PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-JUTRO AKCJA, PROSIMY O KCIUKI!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 07, 2011 21:16 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

KrufkaMała pisze:Boże jak to uderza ja raz w tygodniu wstawiam pranie a ta biedna kobieta pierwszy raz od paru miesięcy :cry: niewyobrażalne :(

Właśnie, człowiek robi jakieś rzeczy i nawet nad tym się nie zastanawia... :roll: bo jest to takie naturalne, a tutaj inni nawet "głupiego prania" sobie nie mogą zrobić :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 07, 2011 22:18 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Myślę, żeby może zanabyć jakąś hurtową ilość różnej maści proszków, płynów, itp., i zabrać ze sobą jadąc po Kociarstwo. Pani Basia jest drobną kobietą i nie da rady tachać kilogramami a tak do sklepu to hektary są.......
Beata a Ty to masz na benzynkę auto czy na gaz?
I kto za 2 kierowcę by robił? 8O
Ja jestem na tropie samochodu (tzn. TŻ jest), może i się coś z tego wykluje, kto wie.. :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 07, 2011 23:20 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

to bardzo dobra myśl jest. Zrobić hurtowe zakupy i zawieźć Pani Basi. Kasa z bazarków już spływa więc zaraz będę mogła przelew zrobić.

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 08, 2011 19:35 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Autka to jedno na benzynę (ale ekonomiczne maleństwo) a drugie to dieselek. Ale kosztami się nie przejmujcie my bierzemy to na siebie - to jest nasz wkład :). a drugi kierowca to moja druga połówka. On najwyżej pojedzie jednym autkiem a ja drugim. I facet nam się zawsze na miejscu przyda, jakby trzeba było coś ciężkiego poprzenosić albo coś :lol: Tylko dajcie znać dokładnie co i kiedy bo muszę jeden samochód z Otwocka przyprowadzić. Bo u mnie pod blokiem nie ma miejsca więc, przez część zimy stoi w garażu u rodziców. Jakby była potrzeba odebrania - zrobienia zakupów dla p. Basi to dajcie znać, żeby nie trzeba było dźwigać od razu do samochodu się załaduje.

Beatta_82

 
Posty: 205
Od: Sob sty 02, 2010 20:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 19:45 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Beata, Boszzzzzzzzzzzz, DZIĘKI WIELKIE!
Plan jest wyjazdowy na 19 marca czyli sobota rano.
Ale nie perwersyjnie rano :)
Tak ok 10., 11, będziemy tam przed 14 pewnie, wyjedziemy po godzinie, czyli ok. 18 w domu.
Możnaby od razu w sobotę porozmieszczać Koty w Wawie.
Poprosiłam Kota o apelowanie o transport 20 marca w następujących kierunkach: Poznań, Śląsk (Bytom i Chorzów) oraz Północ: Gdańsk i Olsztyn. Spróbuje przekonać Państwa od Kruszynki, żeby się karneli po nią z Węgorzewa do Olsztyna ale to muszę przemyśleć jeszcze, bo nie znalazłam nikogo kto mógłby tam zrobić przedadopcyjną i tak wydawać Kota w locie, w innym mieście.. Ale ludzie rewelacyjni więc pomyślę.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 19:59 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Ale pięknie, Beatko jesteś wielka :) to ja się od razu zapisuję na wyprawę :)
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 20:01 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

no i super akurat się fantami z bazarków powymieniacie :ryk: Beata zaraz piszę maila z listą do wysyłki.

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 08, 2011 20:03 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

A ja Ci kasy jeszcze nie wysłałam!
Przepraszam. :oops:
Już nadrabiam!

Asia: jeśli jeszcze nie dzwoniłaś do Joli to już nie musisz.
Jesteś kupiona (taaaaaaaaaką Ci reklamę zrobiłam :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 20:06 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

A no widzisz a tak już się zbierałam ale jakas taka jestem ledwo żywa i zasmarkana że stwierdziłam że jutro zadzwonię :) No to super jeden etap mniej :) Czułeczku czekamy... :1luvu:
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 20:07 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

A no i mój bystry mąż nie może przeżyć tej ramki cyfrowej jak zobaczył że poszła za 20zł to stwierdził że przecież on chciał :D:D:D szkoda że nawet słowem nie szepnął...
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 20:28 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

KrufkaMała pisze:A no widzisz a tak już się zbierałam ale jakas taka jestem ledwo żywa i zasmarkana że stwierdziłam że jutro zadzwonię :) No to super jeden etap mniej :) Czułeczku czekamy... :1luvu:

Gratulacje. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto mar 08, 2011 20:37 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Opłata za licznik wynosi 578 zł, tak przekazała mi p.Basia. Nie była dziś w gminie no zrobiła się kołomyja z podłączeniem licznika. No, ale już licznik jest teraz musi czekac na podłączenie. Ale wykluł się następny problem: coś zadziało się z rurami i potrzebny będzie hydraulik. Korzystając z okazji, że jest trochę prądu p.Basia uruchomiła pompę i zrobiła się z tego powódź. Tak więc nawet jeżeli prąd pójdzie to nici z prania, bo byc może że pękła gdzieś rura.
Ano jak mówi przysłowie biednemu to wiatr zawsze w oczy.
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Wto mar 08, 2011 20:40 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Gratulacje to sobie będziemy składać jak się wszystko dobrze między kotami poukłada i jak wyadoptujemy wszystkie również pieski od Pani Basi a teraz to pozostaje czekać...

Tak tak od was nauczyłam się tej ostrożności :roll:
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 20:45 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Carmen jest prośba od p.Basi, żebyś jej powiedziała które koty będziesz zabierała. Bo chciałaby się przygotowac do pożegnania z nimi.
Poza tym p.Basia dostała dziś 3 karty na doładowanie energii. Karty są identyczne, tyle że to jest zabezpieczenie w razie zagubienia jednej. Teraz tylko mi powiedz czy przelac jej pieniądze na energię i ile?
Domówiłyśmy się bowiem, że przekażę jej jakąś kwotę na jej konto pocztowe z przeznaczeniem na energię.
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Wto mar 08, 2011 20:57 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Ale Sabinko JAK ona doładuje sobie konto z domu?
Wg tego, co mówiła Jola takie ładowanie odbywa się np. w hipermarketach..
Jeśli będzie mogła ładować sama w domu, to pewnie, że przekaż.
Tylko trzeba to ustalić.
Listę Kotow przedstawię w przyszłym tygodniu jak już będzie wszystko nagrane na tip top z domkami. Na razie wiemy na 100 %, że jedzie Czułek :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 677 gości