Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Złapana Rózia - czy to ona???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 07, 2011 8:46 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

vega29 pisze:Huta to raczej nie miejsce na życie na wolności :roll:
:ryk:
Masz na myśli ludzi czy koty 8O

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Wto mar 08, 2011 13:22 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

Zaznaczę, mieszkam w okolicy a dopiero teraz ten wątek znalazłam... Dobrze że kicia żyje... Nie widziałam jej, ale jak zobaczę to spróbuję ją dorwać - czy jak mi się nie uda to dam znać o lokalizacji. Jest więcej zdjęć dobrej jakości? Tak czy siak kciuki za złapanie kici :ok:
A próbowaliście ją łapać na podbierak?
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto mar 08, 2011 13:36 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

Kasumi, Kinya może teraz nie jest w necie, więc ja mogę ci podesłać na maila kilka fotek Rózi, jakie dostałam od Kinya. Tylko podaj adres.

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Wto mar 08, 2011 13:59 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

Fotki posłane.

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Wto mar 08, 2011 14:03 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

Doszły. Śliczna burania, mam nadzieję że uda się złapać :ok:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto mar 08, 2011 14:59 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

Dziękuję Wam!
Mavi, za Twoje zaangażowanie przysługuje Ci prawo pierwszego klapsa jak łobuzica w końcu zostanie złapana :wink:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto mar 08, 2011 15:16 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

Kinya pisze:Mavi, za Twoje zaangażowanie przysługuje Ci prawo pierwszego klapsa jak łobuzica w końcu zostanie złapana :wink:

Kinya! :evil: Nie dam jej klapsa! Czy to jej wina, że jest kotem i ma kocią naturę i chciała temu panu gwizdnąć przez okno i do ciebie wrócić... A po drodze ruski czołg zobaczyć i Aleję Róż, i Hutę im. Lenina (czyt. Sendzimira)... I do dzisiaj bidulinka szuka drogi do ciebie, tyle się namarzła, tyle było koszmarnie mroźnych nocy, doopka jej przymarzała do nowohuckich śmietników i asfaltów, a ty tu o klapsach mówisz... Wierz mi, jak już da się złapać, wszystkie się pobeczymy z radości, ja też...

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Wto mar 08, 2011 15:27 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

mavi pisze:
Kinya pisze:Mavi, za Twoje zaangażowanie przysługuje Ci prawo pierwszego klapsa jak łobuzica w końcu zostanie złapana :wink:

Kinya! :evil: Nie dam jej klapsa! Czy to jej wina, że jest kotem i ma kocią naturę i chciała temu panu gwizdnąć przez okno i do ciebie wrócić... A po drodze ruski czołg zobaczyć i Aleję Róż, i Hutę im. Lenina (czyt. Sendzimira)... I do dzisiaj bidulinka szuka drogi do ciebie, tyle się namarzła, tyle było koszmarnie mroźnych nocy, doopka jej przymarzała do nowohuckich śmietników i asfaltów, a ty tu o klapsach mówisz... Wierz mi, jak już da się złapać, wszystkie się pobeczymy z radości, ja też...


Ale na razie nie wolno nam jej tego okazywać :lol:
Panie karmicielki na razie nie dzwonią, więc pewnie Rózia dalej się z nimi droczy. Sądzę, że ten spryt oraz płochliwość mogły jej uratować życie i pomogły przetrwać. Ale mogłaby już odpuścić. Pokazała wszystkim na co ją stać ;)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto mar 08, 2011 16:45 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

mavi pisze:
vega29 pisze:Huta to raczej nie miejsce na życie na wolności :roll:
:ryk:
Masz na myśli ludzi czy koty 8O

:ryk: :ryk:
O matko! koty rzecz jasna :lol:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro mar 09, 2011 21:21 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

Na razie cisza... Pewnie trwają wzajemne podchody ;)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro mar 09, 2011 21:53 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

Kinya pisze:Na razie cisza... Pewnie trwają wzajemne podchody ;)

Tylko kto tam kogo podchodzi? :roll:
Sądząc po cwaniactwie i inteligencji Rózi, to raczej ona jest stroną "podchodzącą", a panie karmicielki są tylko biernymi obserwatorkami :?

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Śro mar 09, 2011 22:37 Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

Rózia zapewne traktuje karmicielki jako dodatkowe elementy swojego survivalu :D
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw maja 12, 2011 11:06 Re: Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Złapana Rózia - czy to ona???

Wczoraj byłam w Hucie popołudniem, ale Rózi nigdzie nie było. Po 21:00, kiedy ledwo wróciłam do domu, dostałam telefon, że kotka jest złapana. Ale w domu okazało się, że jeden z kotów wymaga natychmiastowej pomocy weta, więc najpierw popędziłam z nim do KV na dyżur, a potem po Rózię. Odebrałam ją o północy, w domu byłam o pierwszej. Kotka czmychnęła z koszyka i tyle co mogłam zauważyć, że jest bardzo spasiona. Siedziała pod łóżkiem w sypialni, bardzo spokojna, tylko ogłupiała. W ogóle nie reagowała na inne koty.
Pyszczek, który widziałam przez dziury w koszyku wydawał mi się taki sam jak Rózi, tylko większy i szerszy :? Ale to było w nocy, więc mogę się mylić.
Nie wiem gdzie się w domu zaszyła, nie udało mi się jej rano namierzyć. Pod łózkiem już jej nie było.
Oczywiście mam głęboką nadzieję, że to nasza Rózia.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw maja 12, 2011 11:18 Re: Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Złapana Rózia - czy to ona???

o rany, aż mi się wierzyć nie chce
po tylu miesiącach!
Jesli to ona, to wreszcie szczęśliwe zakończenie :)
Trzymam kciuki, żeby wychynęła z ukrycia i żeby juz wszystko było dobrze
:ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 12, 2011 12:11 Re: Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Złapana Rózia - czy to ona???

Co za wiadomość. 8O :D
Ależ by było cudownie, gdyby to była Rózia.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 79 gości