Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Wto mar 08, 2011 7:34 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

alareipan pisze:My z Kasią będziemy w niedzielę.


To ja przyjadę oddać transporter po 12-tej.
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Wto mar 08, 2011 10:29 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Donoszę że
1. Maniek (wrzucćie go pliz do DT na pierwszą, dam zdjęcie) ma się świetnie, potrzebuje domu bez kotów bo je tłucze
2. Blusia dalej się leczy, ma stresa bo dostała towarzystwo do pokoju i znowu jest wkurzona i nie je (minmie jej za klika dni)
3. Harry mizia się jak wściekły (włazi mojej córce na plecy, wrzeszczy żeby go nosić), ładnie je, bawi się, dostaje leki i jest ciut lepiej z katarem
4. Wilma siostra Harrego (ma identyczny charakterek) wczoraj poniosłam pierwszy raz porażke terapeutyczną, nie dałam rady zrobić jej zastrzyku 8O , dostaje więc leki dopyszcznie, ciągle by jadła, boi się dotykania boków, chyba jest pogryziona, okropnie jej dokucza swędzenie ucha (świerzb ma), Wilma ma przepiękne oczy, jest ruchliwa w wszędobylska (jak Harry)
5. Tosia urocza, spokojna, mrucząca przytulanka, wszystko mozna przy niej zrobić, ładnie je, dostaje lizynę i witaminy, grzyb się ładnie leczy
Ukradli krople do oczu :evil: podejrzewam Wilmę, bo ich nie cierpi, obszukałam wszystko, dziś kupię nowe (stary numer :evil: )
Zdjęcia będą wieczorem.
Ostatnio edytowano Wto mar 08, 2011 11:09 przez AnielkaG, łącznie edytowano 2 razy
AnielkaG
 

Post » Wto mar 08, 2011 10:41 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Miłe wieści z samego rana :D .
Czekamy na więcej ( może od Magiiii o Margericie?)
:piwa:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto mar 08, 2011 11:03 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Na prośbę Ani, wstawiam zaktualizowany banerek, tj linkujący do części 5:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hd7t4][img]http://tiny.pl/hxxxl[/img][/url]
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto mar 08, 2011 11:43 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Margerita po operacji czuje się całkiem nieźle :) Ma spory apetyt i dobry humor. (z apetetu Magda się cieszy bo jak wiemy- nie lubi anorektycznych kotek :lol: ) Poza tym jest bardzo przytulasta i miziasta. Znaczy się typowy kot z P. :wink: :lol:

Anielko, wrzuć mi plis na maila (guru_sekty@o2.pl ;) ) zdjęcia Mańka plus może kilka słów o nim..;)

alareipan pisze:Kotów teraz to na pewno bliżej 50 niż 60... po kociarni echo się niesie... Chciałam policzyć, ale Kaśka powiedziała, że za chwilę psy jeszcze zacznę karmić i nigdy nie wyjdziemy ;)

oj tam Kaśka od razu :roll: Już ja wiem co mówię i czemu! :P
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 11:51 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Kwestia, kto umie liczyć i zna się na cyferkach :D

A ja się zakochałam w pewnej kotce na pierwszej stronie :) a wy mi kocury chcecie wciskać :D

Trzymam kciuki za powrót do zdrowia Margerity i wszystkich pozostałych kiciów.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 12:29 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Szalony Kot pisze:Myszata i Salsa niewiarygodne...


no.. tak mi się rzuciły w oczy...

a na razie fota
"niebieska od kociaków" ;)
Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto mar 08, 2011 12:48 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

cudnie wygląda! A ma jakieś imię czy dt zwraca się do niej całym tytułem? :lol:




A Salsa to urocza iskierka, ciężko się nie zauroczyć :oops:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 12:52 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Jest Niebieską i już :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto mar 08, 2011 12:54 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

No tak! mogłam się tego spodziewać... :ryk:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 13:07 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Obrazek

Obrazek

Operacja była wczoraj rano. Poza wygolonym boczkiem nic nie ma - śladu w zachowaniu tez. Pochłania 4 saszetki mięsnego conva dziennie.
Ostatnio edytowano Wto mar 08, 2011 13:29 przez maaaga, łącznie edytowano 1 raz

maaaga

 
Posty: 1
Od: Pon mar 07, 2011 20:06

Post » Wto mar 08, 2011 13:24 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Salsa mnie za serce chwyciła jak nie wiem co :(
Jaka słodka Margerita :) To już ona po operacji czy przed jeszcze :>?
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 13:45 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Maaaga - ale przerobiłaś Margeritę :D .
Lifting kompletny :1luvu:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto mar 08, 2011 15:07 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Gratuluję wszystkim nowych kotków. :mrgreen:

Ale że naturę mam czepliwą, zapytam o to:
wolontariat-Paluch pisze:Koty w DS dzięki miau - warto spojrzeć także w poprzednim wątku :)

.........................................................

Koty zaadoptowane z PA:

Do domu pojechał czarny kocurek, a wspominam o nim dlatego, że przyjechali po niego bardzo młodzi ludzie... jak się okazało, do schroniska oddali kotka jego właściciele, ich znajomi. Młodzi ludzie zachowali się tak, jak nieraz rodzina nie potrafi się zachować - błyskawicznie przyjechali i zabrali kocurka. I dobrze, bo leżał w PA nieruchomo i spał...

Obrazek
Prześliczny, wielki kocurek, miał szczęście trafić do PA zaraz po kwarantannie - jeszcze z obróżką na szyi, z którą go znaleziono... Pojechał do domu :)

SIOSTRY SISTERS - 4 miesiące
Obrazek Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=s1Tqzs4J8bA
Udało nam się wyadoptować je razem - do bardzo sympatycznej, angielskojęzycznej i zakochanej w nich Pani, jak się okazało - sąsiadce Szalonego Kota :ok:


Koty za TM:


Jaki związek ma forum z tymi kotkami?
Ludzie przyszli po koty i wyszli z kotami. :roll:
Nie ma to związku z forum.
Nie sadzę, by na pierwszej stronie wątku należało zamieszczać info o wszystkich adopcjach schroniska. Odbieram to jako przypisywanie sobie przez wolontariuszki zasługi wyadoptowania tych kotów. I uważam takie działanie za szkodliwe. :roll:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 489 gości