




Mi się marzy raczej coś mniejszego, że tak powiem bardziej na styl angielski - raczej jak ktoś pracuje na etacie to na utrzymanie wielkiego ogrodu nie ma czasu. Myślę o drzewach iglastych i właśnie magnoliach. Do tego zielnik i wsio



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Erin pisze:O Gibutku, witaj w klubie - ja jajka koffam (kurze oczywiście).
Mogę jeść skrzynkami
Gibutkowa pisze:To już wiem do kogo uderzę jak będę chciała założyć ogród. Ja nie mogę odżałować babcinego sadu. Dopóki babcia i dziadek mieli siły się tym zajmować sad był najcudowniejszym miejscem na ziemiKilka odmian śliw, wisni, czereśni, jabłoni i grusz, do tego krzewy porzeczek (białe, czerwone, czarne), agrest (zielony, biały, czerwony), porzeczkoagrest. Wzdłuż całego sadu na płotku ogradzającym pięły się krzaki malin i jeżyn, a poniżej sadu łąka w części przerobiona na poletko - kilka ziemniaczków, marchewek, pietruszek, czosnek, cebula i oczywiście specjalnie dla nas nasadzone truskawki i poziomki
Wszystko na naturalnych nawozach (dziadkowie hodowali owce, kozy i kury). Zawsze przed śniadaniem wylatywałam boso w piżamie do sadu i się obżerałam owocami
a potem szłam sobie do kurnika po "śniadanko" - zwijałam jajka i do baci żeby mi ugotowała (uwieeelbiam jajka). Ech... to były czasy
Potem wszystko popadło w ruinę
Mi się marzy raczej coś mniejszego, że tak powiem bardziej na styl angielski - raczej jak ktoś pracuje na etacie to na utrzymanie wielkiego ogrodu nie ma czasu. Myślę o drzewach iglastych i właśnie magnoliach. Do tego zielnik i wsioReszta trawka ładnie skoszona
Się rozmarzyłam
Szalony Kot pisze:Ja wiem, że Winnie to Puchatek :>
Ze strony Palucha
Blusia w DT u Smarti
Nasza Ruda w DT Smarti
Trusia![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: PortaMrs, puszatek i 72 gości