heheh to najczęstszy wyraz pyszczka Uśki

taaakaaa zapracowana jest;) mnóstwo "myszy" wokół, biedronek do zjedzenia i sznurówek do obgryzienia

dzień i noc to za mało bo tyle fajnych rzeczy do zabawy w domu, a zaczepianie Justyny i Rafała? mistrzostwo
co u niej? hm, 4 kg, zdrowa, silna, waleczna, charakterna, wybredna i ustawiająca po kątach wszystkie inne koty... i nie tylko koty

ale najukochańsza, oddana i wierna jak nikt inny na świecie, taka nasza mała córeczka
btw: co jakiś czas, średnio raz na miesiąc wozimy ją do Siemiatycz, tak dla rozrywki, zmiany otoczenia. Parę razy pakowaliśmy ja do transportera ale, że fakt ten nie spodobał się ani nam ani jej (weź i wyleż 100 km niemal w jednej pozycji)..zrezygnowaliśmy z tego. Teraz Mała chodzi sobie swobodnie po samochodzie, często podczas jazdy siada na podłokietniku i nawiguje

W pon. np. na wycieraczce postawiliśmy jej kuwetę, tak z ciekawości. Uśka podczas jazdy 2 razy grzeczniusio siknęła, heh, jest najczystszym kotem we wszechświecie! Troszkę boi sie jazdy samochodem, ciężko jej zrozumieć, że świat za oknem tak szybko się zmienia ale jest coraz lepiej. Pierwsze parę razów było horrorem, powoli się do tego przyzwyczaja.
W Siemiatyczach natomiast, kiedyś biedna chowała się gdzie się dało i była nieswoja. Teraz chodzi dumnie i gania kota - Czesia vel. Maślaną:) Maślana podporządkował sobie psa a Uśka ich obu
Śmieszna ta nasza Mała. Mamy ją chyba 5 miesięcy, zmieniła się baaaardzzzoooooo.. mam wrażenie, że zmienia się z każdym miesiącem. Na tą chwilę jest zupełnie normalnym kotem, choć strachliwa i nieufna do obcych to inna niż na początku. Kiedyś każdy szmer powodował, że się kuliła. Na tą chwilę gdy np. coś spsoci i słyszy groźny głoś karcący czy tupnięcie nogą - nie reaguje, a gdzie tam, bo czy Rafał albo Justyna mogą skrzywdzić? Podporządkowała sobie cały nasz świat

Balkon i odgłos budowania boku obok był abstrakcją. Teraz Uśka sama prosi o wypuszczenie jej na "spacer". Jest mnóstwo rzeczy i odruchów, które są zupełnie inne niż te 5 miesięcy temu. Żadne z nas nie żałuje, że jesteśmy teraz we trójkę
Pozdrawiamy Was serdecznie!
