Moderator: Estraven
miltonia pisze:Żwirek drewniany jest naprawdę dobry, bardzo wydajny, starcza na długo, świetnie wiąże zapachy, prawie nie śmiedzi, jedyny minus, bardzo się przyczepia do kocich łapek i roznosi po mieszkaniu. Panienki na pewno bedą zadowolone ze zmiany.
Biedna Silver, ale na pewno rozumie że te zabiegi to dla jej dobra i przynoszą jej ulgę. Za zdrowie koteńki

mpacz78 pisze:Ja używam żwirku Cat's Best Eco Plus, jest bardzo wydajny, zbrylający, maskuje zapachy, tylko się roznosi z kuwety (ale który się nie roznosi).
Ja kupuję duże worki 40L (koszt około 70-80zł) prez internet, jeden taki wór wystarcza mi na miesiąc przy kilkunastu kotach, więc przy dwóch to by na pół roku wystarczyło - polecam.
A u Silver to nie jest grzybek z nie świerzb, taki świerzb skórny (nie uszny) to raczej b. rzadko się zdarza, ja nie miałam takiego przypadku, zapytaj też Karoliny może ma więcej informacji o pozostałych kotach z tego samego miejsca, to może coś wyjaśnić?

), jeszcze tylko mały przymrozek i zaraz będą pączki na gałązkach 

kociaste śpią, już po aplikacji leków, Safci wyciągnełam dużo glutowej wydzieliny z oczek, Silver miała oczka czyste, dostały kropelki i maść, niby źle to nie wygląda i oby było tylko lepiej. Silver narazie nie drapie szyi, mam nadzieje że antybiotyk pomaga.Conchita pisze:Jakieś fotki bedą?











Conchita pisze::1luvu:![]()
![]()
Piękne

mpacz78 pisze:Obie są cudne. Każda inna ale każda na swój sposób najpiękniejsza. Ucałuj obie dziewczyny ode mnie a Niuńkę w ten jej dziwaczny nosek w szczególności.


Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 63 gości