Elu ma koty, albo koty mają elu ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 03, 2011 9:52 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

Zgadzam sie z sunhsine, świetnie opisujesz fotostory :)
u nas tez kartony są w cenie :)
miziaki dla kotuszków.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie mar 06, 2011 10:30 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

Pracowita tłusta sobota ;)

Obrazek

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Nie mar 06, 2011 12:20 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

Elu nie rób mi tego! :twisted: jakie cudowne oponki. Ale mi smaka zrobiłaś.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź


Post » Pon mar 07, 2011 10:24 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

ja upiekłam napoleonka i wszystkim po niedzielnym obiedzie u mamy smakował i jestem normalnie blada i dumna :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon mar 07, 2011 19:26 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

Sama, sama, tylko mężu pomógł mi tłuc ciasto na faworki :)

sliver_87 gratulacje :)

A tak sobie w trójkę sjestowaliśmy:

Obrazek

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon mar 07, 2011 20:02 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

Ależ relaks :D
Sliver, ja bardzo lubię piec. Napoleonki też robiłam. Ale na faworki chyba bym się nie odważyła.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 07, 2011 21:19 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

Fajna sjesta:) moja tak elegancko ne wygląda :)
Susnhine- ja taka dumna z siebie, bo wlasnie dopiero w pieczeniu pierwsze kroki stawiam i to dlatego dzika radosc, ze udalo sie :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto mar 08, 2011 8:42 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

Sliver, pamiętam jak zaczynałam i każde ciasto to była niezwykła radość :D A że mama, jako pracownik mleczarni, miała zawsze masę sera, mleka to specjalizowałam się w sernikach. Robiłam jakieś takie wymyślne, np rosyjski- pyszny, ale baaardzo tłusty.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2011 9:10 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

Fajna fotka, tylko że Ciebie nie widać spod kotów :lol:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33334
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 08, 2011 12:28 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

ale bym zjadła takie oponki... mniam...Wyglądają wybornie. Myślę, że i moja Klara też by sie ucieszyła. Uwielbia ciasta jak reszta rodziny.

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Wto mar 08, 2011 14:31 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

sunshine pisze:Ależ relaks :D
Sliver, ja bardzo lubię piec. Napoleonki też robiłam. Ale na faworki chyba bym się nie odważyła.

Ależ dlaczego? Faworki nie są zbyt skomplikowane w robieniu :) Na pewno by Ci się udało :) A ja nigdy nie robiłam napoleonki. Trzeba kiedyś spróbować :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto mar 08, 2011 14:31 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

sliver_87 pisze:Fajna sjesta:) moja tak elegancko ne wygląda :)
Susnhine- ja taka dumna z siebie, bo wlasnie dopiero w pieczeniu pierwsze kroki stawiam i to dlatego dzika radosc, ze udalo sie :)

Elegancko? W dresach? :ryk:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto mar 08, 2011 14:32 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

jozefina1970 pisze:Fajna fotka, tylko że Ciebie nie widać spod kotów :lol:

I o to chodzi 8)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto mar 08, 2011 14:32 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.64 - mężu i Tigerek :)

mala_czarna pisze:ale bym zjadła takie oponki... mniam...Wyglądają wybornie. Myślę, że i moja Klara też by sie ucieszyła. Uwielbia ciasta jak reszta rodziny.

Migotka i Berka zawsze wyjadają nam okruszki :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Baidu [Spider], Google [Bot], Meteorolog1 i 36 gości