Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

[magaaaa*]

Gratuluję.
Nawet nie Marysi, o bana dla której pozwoliłam sobie zawnioskować na zasdzie wzajemności, ale przede wszystkim Administracji tego forum gratuluję tak granitowo pewnego zaufania jakim obdarza tę użytkowniczkę.
Otóż opierając się na dydrdymałam przez nią głoszonych Administracja wlepiła mi bana nie fatygując się nawet aby posprawdzać zasadność tego, co MariaD napisała na mój temat.
Prosze Administrację teraz wespół z tą użytkowniczką o przedstawienie dowodów na łamanie przeze mnie netykiety, za co otrzymałam bana.

[pixie65]

Jek poprosiła o wskazanie źródła, skąd został zaczerpnięty jej numer telefonu. Użyłam forumowej, legalnej wyszukiwarki i znalazłam.

[mrr]

Zbanowana użytkowniczko, zacytowałaś post z danymi osobowymi niedostępnymi na forum, i to z aprobatą.
Moje gratulacje.

[Marcelibu]

Nie siedzę w głowie Casicy - więc piszę od siebie: ja nie widzę agresji - widzę spokojny, nawet monotonny ton, do bólu asertywny, do bólu upierdliwy, ale w sensie pozytwnym, który ma coś na celu. I na pewno nie jest nim wstawianie aniołeczków, serduszek i uszczęśliwionych emotek w wątku o azylu dla kotów. Ale to nie wątek o Casicy, tylko o kotach w azylu mirki_t.

O. Jaka ładna laurka.
To nic, że bez aniołków i serduszek. casica na pewno doceni.

Taka moja ocena (też beznamiętna, jeżeli w to dasz radę uwierzyć) - choć wiem, że nie po Twojej myśli.
Gdy się zmienisz - na lepsze - też taką ode mnie dostaniesz. Ale jeszcze dłuuuga droga przed Tobą .

[mirka_t]

Zaczekamy na odpwiedź moda o ile ktoś odpowie. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=5&t=125089

Zbanowana użytkowniczko, zacytowałaś post z danymi osobowymi niedostępnymi na forum, i to z aprobatą.
Moje gratulacje.

Mrr wskaż mi zapis, który wymaga od użytkownika forum sprawdzania ogólnej dostępności informacji zawartych w poście innego użytkowika przed ich cytowaniem.

[Jek]

Jek poprosiła o wskazanie źródła, skąd został zaczerpnięty jej numer telefonu. Użyłam forumowej, legalnej wyszukiwarki i znalazłam.

Prosiłam o link do moich wypowiedzi cytowanych przez Jamagda. Wyraziłam się chyba niezbyt jasno. Mój "błąd" że podałam jako "forumowa świeżynka" numer przy pierwszej adopcji.

Jamagda - proszę o link do cytatów

[pixie65]

Zbanowana użytkowniczko, zacytowałaś post z danymi osobowymi niedostępnymi na forum, i to z aprobatą.
Moje gratulacje.

To prawda, magaaaa źle zrobiła cytując post Jamagda.
Natomiast nie jest prawdą, że wykorzystała informacje o Jek niedostępne na forum.
Tutaj są pełne wypowiedzi Jek:
viewtopic.php?p=3781493#p3781493

Edit: dla tych, którym nie chce się zaglądać w linki:

Zawsze mogę spróbować pomóc w kwestiach prawnych - np. sformułować pismo w języku oficjalno urzędowym z masą paragrafów it. Jakby trzeba było coś takiego - czasem to niezły straszak, to tylko dajcie znać. W okolicach Olsztyna zawsze służę transportem. A na pseudohandlarzy jest jeszcze jeden straszak - skarbówka. Czy ktoś tego próbował? Przecież to normalne transakcje kupna sprzedaży, ew. umowy cywilnoprawne. a oni chętnie kontrolują! I oczywiście sanepid - warunki, itp. Mogę posprawdzać to i owo w tych kwestiach - tylko napiszcie czy warto, bo jako nowicjusz nie umiem ocenić, a to kilka godzin pracy.
A może ktoś odwiedzi bazarek dla puchatków? Linka zamieściłam już w niedzielę. Cała kasa na fundusz. Jakby co dane ma Serniczek

[vega013]

Zaczekamy na odpwiedź moda o ile ktoś odpowie. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=5&t=125089

Zbanowana użytkowniczko, zacytowałaś post z danymi osobowymi niedostępnymi na forum, i to z aprobatą.
Moje gratulacje.

Mrr wskaż mi zapis, który wymaga od użytkownika forum sprawdzania ogólnej dostępności informacji zawartych w poście innego użytkowika przed ich cytowaniem.

Tu masz rację.

Ale fakt zacytowania danych osobowych z PW uważam za skandaliczny.

[Legnica]

Jek-co za klasa,co za wyszukane metody propagowania praworządności.
To co robicie,to już jakiś chory obłęd!

[mirka_t]

...
Ale fakt zacytowania danych osobowych z PW uważam za skandaliczny.

Zgadzam się z tym, jednak nie jest to powód do zbanowania. Upomnienie jak najbardziej, zmiana treści postów przez moda, ale ban? Casica i inne wredoty mogą jednak pisać, że ktoś żyje z datków na koty nie przedstawiając na to dowodów. Pamiętny post, który napisała Femka jakoś nie zakończył się banem.

[Angel_]

Zaczekamy na odpwiedź moda o ile ktoś odpowie. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=5&t=125089

Zbanowana użytkowniczko, zacytowałaś post z danymi osobowymi niedostępnymi na forum, i to z aprobatą.
Moje gratulacje.

Mrr wskaż mi zapis, który wymaga od użytkownika forum sprawdzania ogólnej dostępności informacji zawartych w poście innego użytkowika przed ich cytowaniem.

Tu masz rację.

Ale fakt zacytowania danych osobowych z PW uważam za skandaliczny.

A skąd ona cytując mogła wiedzieć, że to było PW?!
Dostać bana za cytowanie czyjejś wypowiedzi gdzie było coś co być nie powinno jest już chore
Niedługo na forum trzeba będzie przemykać na paluszkach byle nie wejść w drogę "tym lepszym" co mogą szufladkować ludzi wedle własnego widzimisię.

[Jana]

A może ten ban to nie był tylko za cytat z danymi osobowymi? Może to była ta kropla, która przelała czarę?

[MariaD]

magaaa wiedziała co cytuje i że jest to wiadomość z pw. Pisałam o tym ja, cytowała mój post Marcelibu. Przed jej cytatem.

Niestety, nie można tlumaczyć jej postepowania nieznajomością cytowanego tekstu i jego dostępności lub nie na forum.

[mirka_t]

A jeśli Ciebie i marcelibu ma w ignorwanych.

Lubie się z tym modem?

[Marcelibu]

...
Ale fakt zacytowania danych osobowych z PW uważam za skandaliczny.

Zgadzam się z tym, jednak nie jest to powód do zbanowania. Upomnienie jak najbardziej, zmiana treści postów przez moda, ale ban? Casica i inne wredoty mogą jednak pisać, że ktoś żyje z datków na koty nie przedstawiając na to dowodów. Pamiętny post, który napisała Femka jakoś nie zakończył się banem.

Trzeba było zaraportować... Modzi nie przeglądają wszystkich wątków. Niczyje dane osobowe nie powinny być ujawniane, niezależnie od tego, czy jest afera, czy nie i kto stoi z której strony. Sprawą podania danych osobowych regulamin został przekroczony ewidentnie. Co do obelg, czy świństw - zawsze można mieć inne zdanie, bo każdy mierzy swoją miarą. Tu sprawa była (moim zdaniem) jednoznaczna i trzeba było zareagować.