Łatek i marcelek KiS cz7-Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 07, 2011 9:01 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

Zdrówka dla wszystkich :ok:

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 07, 2011 10:17 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

Dzien dobry :1luvu:

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 07, 2011 10:39 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 07, 2011 12:42 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

Dzień dobry. Niestety tak jak przewidywałam - zapalenie ucha jak ta lala... Na dodatek jutro traci ważność moje skierowanie na badanie krwi, więc MUSZĘ iść na kłucie. I muszę się w czasie wyrobić, ponieważ kłucie mam w okolicy weterynarza. Na 12 muszę zdążyć do domu. Jak koleżance nic nie wyskoczy to może się uda. Jak wyskoczy to leżę i kwiczę... Jak ja bym chciała mieć Babcię do pomocy...

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 07, 2011 12:44 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

witaj Kasieńko i chlopaki :1luvu:
Kasiu z czego bierze sie u nich to ciagle zapalenie ucha :?:
moze trzeba by bylo poszukac przyczyny zanim cos sie stanie,np straci sluch :roll: ..
jest to naprawde nie lada problem widze :roll: ..

za klucie i pomyslne zalatwienie spraw :ok: :ok: :ok: :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon mar 07, 2011 13:51 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

Kasiu,szkoda,że bliżej nie mieszkamy :(

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon mar 07, 2011 14:32 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

Ciepła pisze:witaj Kasieńko i chlopaki :1luvu:
Kasiu z czego bierze sie u nich to ciagle zapalenie ucha :?:
moze trzeba by bylo poszukac przyczyny zanim cos sie stanie,np straci sluch :roll: ..
jest to naprawde nie lada problem widze :roll: ..

za klucie i pomyslne zalatwienie spraw :ok: :ok: :ok: :ok:

Nie wiem Asia. To Mały ciąle na zapalenie ucha choruje. Starszy nie miał nigdy w życiu. Przy czym w ferie zimowe zaliczyłam laryngologa z nimi. Mały miał badanie słuchu i ogólny "przeglad" wg którego wszystko jest w porządku. A zapalenia ucha jak były tak są... Jak tylko pojawia się katar, zaraz jest zapalenie ucha :evil:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 07, 2011 14:34 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

To duże kciuki za małego :ok:
I za kastrację Marcela :ok:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 07, 2011 19:36 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

Obrazek

Z tym uchem to faktycznie żartów nie ma. Ileż można chorować na jedno i to samo.
Kasiu pewnie już pisałaś, ale nie pamiętam :oops: co z migdałkami, są ok?
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 07, 2011 19:51 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

maciejowa pisze:
Ciepła pisze:witaj Kasieńko i chlopaki :1luvu:
Kasiu z czego bierze sie u nich to ciagle zapalenie ucha :?:
moze trzeba by bylo poszukac przyczyny zanim cos sie stanie,np straci sluch :roll: ..
jest to naprawde nie lada problem widze :roll: ..

za klucie i pomyslne zalatwienie spraw :ok: :ok: :ok: :ok:

Nie wiem Asia. To Mały ciąle na zapalenie ucha choruje. Starszy nie miał nigdy w życiu. Przy czym w ferie zimowe zaliczyłam laryngologa z nimi. Mały miał badanie słuchu i ogólny "przeglad" wg którego wszystko jest w porządku. A zapalenia ucha jak były tak są... Jak tylko pojawia się katar, zaraz jest zapalenie ucha :evil:


ok badanie sluchu ok..
ale te zapalenia musza sie skas brac Kasiu..
sprawdz u innego laryngologa ja zawsze sprawdzam diagnoze u 3 lekarzy..
przeciez dzieciak sie meczy a Ty razem z nim..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon mar 07, 2011 19:56 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

maciejowa pisze:
Ciepła pisze:witaj Kasieńko i chlopaki :1luvu:
Kasiu z czego bierze sie u nich to ciagle zapalenie ucha :?:
moze trzeba by bylo poszukac przyczyny zanim cos sie stanie,np straci sluch :roll: ..
jest to naprawde nie lada problem widze :roll: ..

za klucie i pomyslne zalatwienie spraw :ok: :ok: :ok: :ok:

Nie wiem Asia. To Mały ciąle na zapalenie ucha choruje. Starszy nie miał nigdy w życiu. Przy czym w ferie zimowe zaliczyłam laryngologa z nimi. Mały miał badanie słuchu i ogólny "przeglad" wg którego wszystko jest w porządku. A zapalenia ucha jak były tak są... Jak tylko pojawia się katar, zaraz jest zapalenie ucha :evil:


jesli badania sluchu sa ok to dobrze..
Kasia musisz isc do drugiego lekarza lartngologa i niech mu zbada migdaly..
mały sie meczy a Ty razem z nim..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon mar 07, 2011 21:18 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

Migdały zbadane. Nie są przerośnięte, ani nawet powiększone. Mały dostaje zapalenie ucha przy katarze. Tak jak kiedyś katar zamieniał się w zapalenie płuc, tak teraz zmienia się w zapalenie ucha. Z dwojga złego chyba wolę to ucho.. Chociaż najlepiej, żeby katar był zwykłym katarem. Niestety, katar to najgorsza choroba u młodego. Leczymy o zwykle jakieś 3 tygodnie w porywach do 4. Gęste, zielone gile nie dające się wysmarkać. Przepraszam za paskudne zwroty, ale inaczej byłoby za łagodnie. Nie pomagają nawet leki rozrzedzające (Mucofluid, Mucosolvan), żadne sole morskie itp, itd. Musi być antybiotyk... I zwykle antybiotyk na zapalenie ucha załatwia sprawę skutecznie. Tyle, że mały się nacierpi, bo uszy bolą. Na szczęście nie długo i środki p. bólowe szybko na niego działają.
Zaczynam się denerwować Marcelkiem. Pochowałam już jedzonko, zostawiłam tylko wodę. Najchętniej zostałabym przy nim przez cały zabieg, ale nie mogę :( Moje malutkie srebełko... Martwię się.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 07, 2011 21:22 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

Kasieńko nie martw sie o słebełko,to naprawde niegrozny zabieg..
Marcelek da sobie rade..
ale sprawa tego kataru to naprawde jakis powazniejszy problem..
hmm..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon mar 07, 2011 22:31 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

:ok: :ok: :ok: za Marcelka.

A wymaz z gardła robiliście? Przecież nie można być non stop na antybiotykach.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 08, 2011 8:55 Re: Łatek i Marcelek, KiS 7

Kasiu, trzymamy kciuki kochana, nie zamartwiaj się. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości