30 kotów w kawalerce. Zielonka k. W-wy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 06, 2011 11:33 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

Sytuacja patowa, trzeba się zająć innymi potrzebującymi - szkoda energii :(. Ciężko to pisać...ale taka jest brutalna rzeczywistość :(
carmenco pisze:Ja już się zgadzam być tą złą - tylko nadal nie wiem, co jej zrobiłam - ale dlaczego na inne życzliwe sobie osoby też się gniewa?

Carmenco: Nic złego nie zrobiłaś prócz tego, że ośmieliłaś się chcieć zmniejszyć jej stado.

Gwarantowane, że gdyby miała stały dopływ kasy i jedzenia, w niedługim czasie zaczęłyby się u niej pojawiać nowe koty!

Inna rzecz. Pani E. chciałaby być jednocześnie sponsorowana i niezależna. Takie rzeczy się nie zdarzają w przyrodzie ;).

Antares

Avatar użytkownika
 
Posty: 554
Od: Wto lip 20, 2010 18:22
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 13:16 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

Antares jest za aby tą pomoc przenieść na inne koty :ok: przecież całego świata nie zbawimy :(

Podasz mi link do wydarzenia bo chyba pora je zamknąć :( :?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 06, 2011 13:25 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

Antares

Avatar użytkownika
 
Posty: 554
Od: Wto lip 20, 2010 18:22
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 06, 2011 15:49 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 06, 2011 17:59 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

Niestety...bardzo na temat :(.

Przed świętami było podobne wydarzenie "pomóżcie pani X bo ma /bodaj/ 120 psów". Po sprawdzeniu informacji i wrzuceniu garści wątpliwości co do sytuacji, zaczęli się zgłaszać ludzie znający sprawę. To taki mechanizm dziwny: najpierw POMÓŻCIE! potem chwilę jest fajnie, jak się okazuje że jednak trzeba się zgodzić na adopcje, to się wycofują a jak sprawa na chwilę przycicha, znajdują kolejnych nieświadomych sytuacji i jest znów POMÓŻCIE! ...itd. I tak w kółko. :evil: :evil: :evil:

Antares

Avatar użytkownika
 
Posty: 554
Od: Wto lip 20, 2010 18:22
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon mar 07, 2011 3:15 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

To ja kolejny raz się "wypnę"...

Wg mnie, każdy przypadek jest bardzo indywidualny... I nieporównywalny... Zwłaszcza, że nie chodzi o kukurydzę...

Zofio - nieco Ci się dziwię... Ale tylko nieco...
Zawsze możemy porozmawiać. Mój tel. się nie zmienił. I moje postawy wobec krzywdy zwierząt również... Jeśli uważasz, że coś ze mną jest "nie tak" - proponuję rozmowę - zamiast zbędnych treści...
Mój tel znasz...

przyjaciel_koni

 
Posty: 207
Od: Nie lis 11, 2007 21:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 07, 2011 12:02 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

przyjaciel_koni pisze:To ja kolejny raz się "wypnę"...

Wg mnie, każdy przypadek jest bardzo indywidualny... I nieporównywalny... Zwłaszcza, że nie chodzi o kukurydzę...

Zofio - nieco Ci się dziwię... Ale tylko nieco...
Zawsze możemy porozmawiać. Mój tel. się nie zmienił. I moje postawy wobec krzywdy zwierząt również... Jeśli uważasz, że coś ze mną jest "nie tak" - proponuję rozmowę - zamiast zbędnych treści...
Mój tel znasz...

Każdy przypadek zbieractwa jest inny. I każdy - w gruncie rzeczy - taki sam...
Nie mogę dzwonić, bo nie mam impulsów... Epidemia kk w domu mnie wykończyła finansowo :oops:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 07, 2011 12:16 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

Zofia&Sasza pisze:Nie mogę dzwonić, bo nie mam impulsów... Epidemia kk w domu mnie wykończyła finansowo :oops:


Widzę, że nie jestem jedyna - zaraz raźniej w finansowym "ogołoceniu" :D

Antares

Avatar użytkownika
 
Posty: 554
Od: Wto lip 20, 2010 18:22
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 08, 2011 18:51 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

Antares pisze:Inna rzecz. Pani E. chciałaby być jednocześnie sponsorowana i niezależna. Takie rzeczy się nie zdarzają w przyrodzie ;).

O tak, kto by nie chciał... :wink: Mam nadzieję, że nastąpi reaktywacja współpracy, choć na razie na to się nie zanosi. Nawet kiedy koty mają co jeść, to warunki tam w dalszym ciągu są nieciekawe.

carmenco

 
Posty: 358
Od: Śro cze 09, 2010 22:15

Post » Śro mar 30, 2011 15:40 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

czyli Pani nie odda już żadnego kotka do adopcji?

nelka&pirat

 
Posty: 6
Od: Śro mar 30, 2011 15:14

Post » Czw mar 31, 2011 22:03 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

Nie wiadomo. Obecne plany pani Elżbiety nie są znane.

carmenco

 
Posty: 358
Od: Śro cze 09, 2010 22:15

Post » Sob kwi 02, 2011 10:56 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

nelka&pirat pisze:czyli Pani nie odda już żadnego kotka do adopcji?

Przecież to klasyczna zbieraczka. Po dobroci nie odda na pewno...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 07, 2011 0:35 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

Czas pozostawiony na rozwój wydarzeń upłynął. Na postawie monitoringu obywatelskiego mogę napisać, że pani Elżbieta jest cała i zdrowa, ale trochę zmieniła swój tryb życia, m.in. izoluje się od świata zewnętrznego. Wychodzi z domu wieczorami, dlatego nie spotyka swoich znajomych, bo oni wychodzą w ciągu dnia. Jeśli nawet kogoś spotka, nie podejmuje kontaktu. Nie odbiera telefonu, nie reaguje na dzwonek domofonu. Jest to odmiana, bo zawsze była towarzyska, często się ją spotykało to tu, to tam, chętnie rozmawiała, chętnie mówiła o sobie, chętnie żartowała, a teraz tak... Kto jej to zrobił i po co? Może piękna pogoda wywabi panią Elżbietę z kawalerki, bo szkoda zdrowia? Co u kotów, nie wiem.
Równo 2 miesiące temu pani Elżbieta otrzymała ostatnią dostawę ok. 66 kg suchej karmy i trochę puszek od ludzi z Facebooka. Nawet jeśli by zmniejszyła dzienne porcje, to i tak dawno temu ta karma się skończyła. Pani Elżbieta nie pokazała się w żadnym tutejszym sklepie zoologicznym, nie przychodziła na bazar, gdzie dostawała okrawki mięsne, do nikogo się nie zwracała, z tego wniosek, że ma inne wsparcie i źródło karmy. W takim razie można przeznaczyć zgromadzone pieniądze na karę dla innych kotów w potrzebie.
Co prawda, pisała w SMS-ie, że nie chce, ale...

carmenco

 
Posty: 358
Od: Śro cze 09, 2010 22:15

Post » Czw kwi 07, 2011 9:15 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

Przykre to wszystko :(
carmenco włożyłaś mnóstwo czasu i energii w całą akcję. Zresztą nie tylko Ty. Sporo osób się zaangażowało. Szkoda tylko, że nie dało się wyadoptować większej liczby ogonków :(
Chociaż w sumie pewno szybciutko ich miejsce zajęłyby kolejne :(
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Czw kwi 07, 2011 13:11 Re: 30 kotów w kawalerce - głodują! Zielonka k. W-wy

carmenco pisze:Czas pozostawiony na rozwój wydarzeń upłynął. Na postawie monitoringu obywatelskiego mogę napisać, że pani Elżbieta jest cała i zdrowa, ale trochę zmieniła swój tryb życia, m.in. izoluje się od świata zewnętrznego. Wychodzi z domu wieczorami, dlatego nie spotyka swoich znajomych, bo oni wychodzą w ciągu dnia. Jeśli nawet kogoś spotka, nie podejmuje kontaktu. Nie odbiera telefonu, nie reaguje na dzwonek domofonu. Jest to odmiana, bo zawsze była towarzyska, często się ją spotykało to tu, to tam, chętnie rozmawiała, chętnie mówiła o sobie, chętnie żartowała, a teraz tak... Kto jej to zrobił i po co? Może piękna pogoda wywabi panią Elżbietę z kawalerki, bo szkoda zdrowia? Co u kotów, nie wiem.
Równo 2 miesiące temu pani Elżbieta otrzymała ostatnią dostawę ok. 66 kg suchej karmy i trochę puszek od ludzi z Facebooka. Nawet jeśli by zmniejszyła dzienne porcje, to i tak dawno temu ta karma się skończyła. Pani Elżbieta nie pokazała się w żadnym tutejszym sklepie zoologicznym, nie przychodziła na bazar, gdzie dostawała okrawki mięsne, do nikogo się nie zwracała, z tego wniosek, że ma inne wsparcie i źródło karmy. W takim razie można przeznaczyć zgromadzone pieniądze na karę dla innych kotów w potrzebie.
Co prawda, pisała w SMS-ie, że nie chce, ale...

Kurczę, to niepokojące... Może tam się dzieje coś złego? W sensie że z kotami :(
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 110 gości