żeby jakąś dziwna pastę pchać od razu w paszczę
Moderator: Estraven
pozytywka pisze:nie chciałam być taka niedobra![]()
żeby jakąś dziwna pastę pchać od razu w paszczę
trzymam za udane dokocenie.Uważaj tylko pozytywko,bo jak Ci Coillou rozrusza starą szafę,to zawiasy mogą się poluzować i będzie. shalom pisze:No nie do końcau mnie jeden kot lubi pastę a drugi nie, ten co lubi wylizuje łapkę wysmarowaną temu co nie lubi, przechytrzyły nas
ale cwaniaki ..o tym nie pomyślałam kocurzyca41 pisze:Miaudoberek.Nadrobiłam zaległości wątkowe sobotnio-niedzielne.trzymam za udane dokocenie.Uważaj tylko pozytywko,bo jak Ci Coillou rozrusza starą szafę,to zawiasy mogą się poluzować i będzie.

shalom pisze:Kiedyś jak próbowałam wcisnąć Frejce choć odrobinę i zostawiłam tubkę otwartą na łóżku, to Konan najpierw ja sobie wylizał a potem próbował cos tam wyssać
shalom pisze:Ja jak zaopatrzę się w młynek do kawy to będę mielić siemie lniane i dodawać do mięska, a narazie to muszę wciskać koteczce cudowna pastęłakomy kocurek wylizuje prosto z tubki. Kiedyś jak próbowałam wcisnąć Frejce choć odrobinę i zostawiłam tubkę otwartą na łóżku, to Konan najpierw ja sobie wylizał a potem próbował cos tam wyssać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości