Na to mój TŻ sprytnie do niej zagadał, odwrócił jej uwagę i poszli razem oglądąć mecz. W końcu usnęła na moim brzuchu. Rano podjadła,zrobiła "to drugie"
, podskakiwała, mruczała i zachowywała się jak u siebie w domu.c.d.n.
Moderator: Estraven
Na to mój TŻ sprytnie do niej zagadał, odwrócił jej uwagę i poszli razem oglądąć mecz.
, podskakiwała, mruczała i zachowywała się jak u siebie w domu.
Całe szczęscie ze przezornie zabrałam ręczniki papierowe i wodę.






Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, RobertsheaR, Szymkowa i 81 gości