
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kamari pisze:
Przy okazji Misiek przeszedł przegląd techniczny i poza dziąsełkami, które nadal leczymy,
chłopak zdrowy jak rydzrudy rydz oczywiście.
kamari pisze:Leczenie dziąseł u Miska na pewno potrwa i jak znam życie, to zapalenie będzie powracało. Rudy ma zapalenie zadawnione, do tego powiększone węzły chłonne od dziąseł i to już raczej się nie cofnie.
Zaczęliśmy od stomorgylu i przeciwzapalnych, trochę pomaga, Misiek zaczął nawet jeść chrupki. Zobaczymy w jakim tempie będzie następować poprawa. Wolałabym, żeby nie dostawał sterydów.
Misiek dostaje też beta glutan na odporność i żel Fresh Aid http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=7386. Do tego granulki homeopatyczne acidum nitricum na dziąsła i belladonna na stan zapalny.
No i odkąd zaczął jeść chrupki kupuję mu suche "na zęby".
kamari pisze:Są takie chwile , że ...no nie wiadomo nawet jak je opisać...śmiać się i płakać jednocześnie trzeba.
Trzymałam właśnie Niuście podniesioną do przetarcia dupinę, a ta zaczęła iść na prawej tylnej nóżce![]()
Nie utrzymuje się jeszcze na niej sama, ale przytrzymana wykonuje kroczki![]()
![]()
kamari pisze:Są takie chwile , że ...no nie wiadomo nawet jak je opisać...śmiać się i płakać jednocześnie trzeba.
Trzymałam właśnie Niuście podniesioną do przetarcia dupinę, a ta zaczęła iść na prawej tylnej nóżceNie utrzymuje się jeszcze na niej sama, ale przytrzymana wykonuje kroczki
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 126 gości