TYSKIE MRUCZKI VIII - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Za chwile ide z psami i nakarmić piwniczne koty i jeszcze muszę iść na kwarantanne do Lussi i Matyldzi a głowa mi pęka z bólu :roll:

Ty dbaj też o siebie! Kuruj się !!!

Justys, mnie wzmacnia FEBRISAN

Bez recepty dostaniesz

Dziala na wszystko, i na katar i goraczke tez

Ucaluj swoje potworki ode mnie.
Mam nadzieje, ze Matylda nie bedzie musiala dlugo czekac by wreszcie ze swoja Duza zamieszkac, bo znajac -kropeczke- pewnie caly czas mysli o kici i juz teskni...
Lussi :ok:

szczegolne kciuki za domek dla Ciebie.

Justa, wczoraj sie dowiedzialam, ze kotek z os.P1 znow sie pojawil pod blokami.

Tylko że dziś jest niedziela ...
A byłam dziś u Pani Marysi na obiedzie i napisałam jej nr KRS Przystani Ocalenie a ona go przekaże pani która jest księgowa i robi wielu ludziom PIT-y
Głowa i kości bolą coraz bardziej a jeszcze dziś musiałam iść do ''małego'' TESCO po uszkodzone kasze , ryż , makaron który kupuje za 30% jego wartości .

Eustachy dziś dużo pił wody , ale mam nadzieje że to tylko dziś

, obserwuje go .
a z siku jest OK :lol:

Jutro o 11 jade do weta z Ozzim , nadal ma ropę z tego guza

ale na szczęście juz je

Do weta pojadą tez psy Pedro i Fibi ...

Lussi nadal nie może być wypuszczona bez mojej obecności z klatki na kwarantannie :roll:

, dziś jak Matylda do niej podeszła to dostała nie złe fuczanko :roll:

A Matylda ma cały czas klatkę otwartą i chodzi sobie gdzie chce :lol:

Najlepiej jak by lussi trafiła do domu bez zwierząt .

Zrobiłam kilka fotek Lussi aparatem ktory dostałam od Kropeczki , ale nie mam sił sie uczyć wklejania zdjęć

spoko, jak wydobrzejesz, to wpadne i ci pokaze

to proste

Mrusie hop! :ok:

Jesli ktos moze wspomoc rada i doswiadczeniem... :arrow:

viewtopic.php?f=1&t=125045&start=0 ta osoba po raz pierwszy w zyciu ma takie malenstwo i nie wie, co robic, prosi o rady.

Przepraszam, że tak późno, ale net w weekend "zanikł"- jakieś roboty techniczne czy coś...

Tamte dwa kotki na razie są w lecznicy, są zdrowe, ale strasznie zabiedzone, trochę się podreperują u weta, a później na trochę do nas i do domku, który już mają zabukowany

(koleżanka wetki je bierze)

Wtedy już nie będzie "przebacz", niech się pali i wali, ale ja już Mati zgarniam do siebie

Jeszcze raz Was kochane będę miała okazję zobaczyć- a nie powiem, jeszcze bardziej Was polubiłam :1luvu:

Zwierzyniec Justy rewelacyjny, a Ozzi to chodząca mruczanka, Miki prawie skradł me serce, tak się na mnie wylegiwał. Rysiu i Maniuś to po prostu "bombowy" duet, noc dodać nic ująć

Bardzo się cieszę, że miałam okazję poznać Was i Justysiowe futerka

Miki z ta swoja namolnoscia nawet jest kochany :1luvu:

Ozzi...

nie dosc ze przepiekny, to jeszcze taki lagodny... :1luvu:

Fajnie, ze te kociaki juz maja zabukowany domek

No i najwazniejsze, ze sa zdrowe, bo juz sie balam, ze moga byc chore... Niestety teraz takie sytuacje moga zdarzac sie czesciej, bo sie zaczyna sezon na kociaki, wiec i wiecej porzuconych bied bedzie.

Mam do wylapania chyba 4 o ile sie nie myle czarne koty (2 na pewno sa mlode) na sterylke. Jesli ktos moglby pomoc w lapance bede wdzieczna. Tylko kto je przetrzyma u siebie po sterylkach nim wydobrzeja calkiem? Justa chyba teraz nie ma gdzie, ja tez nie... :roll:

Sprawa dosc pilna, bo niebawem bedzie trzeba juz mowic o sterylkach aborcyjnych (o ile juz nie trzeba). To sa dzikusy, zwiewaja na widok czlowieka. Dokarmia je p.Rudawska (Justa wie, o kogo chodzi).

_bubu_ pisze:Czy może znacie kogoś kto mógłby zrobić wizyte przedadopcyjną w miejscowości Lędziny koło Tych ?

nadal aktualne

_bubu_ pisze:
_bubu_ pisze:Czy może znacie kogoś kto mógłby zrobić wizyte przedadopcyjną w miejscowości Lędziny koło Tych ?

nadal aktualne

Nie znam nikogo

Bylam dziś u weta z Ozzim Fibim i Pedrem :
Ozzi nadal ropieje z tej zmiany w buzince

, dostał zmianę antybiotyku dziś , na jutro i w środę znów do weta jedziemy ...

Pedro i Fibi zostały zaszczepione na wściekliznę i miały pobrana krew a to nie było takie proste :twisted:

Ozzi trzymaj się.

Psinki, ale miałyście dzisiaj przeżycia.

_bubu_ nie pozostaje ci chyba nic innego jak zalozyc na kotach watek na ten temat. Ja niestety nie znam nikogo...

Wszystkim Paniom życzymy: zdrowia, uśmiechu, spełnienia marzeń.

http://kwiatdlaciebie.pl/k,b2xhfDQ=

Przyjmnij zyczenia babo kochana od drugiej baby z samego rana .Niech dzien caly bedzie radosny badz zdrowa babo aby do wiosny szczescia zycze tobie sobie i kobietom na calym globie by marzenia sie spelnialy a nas chlopywyreczaly .My dzis drinki i kaweczki NASZE SWIETO DZIS BABECZKI
:piwa:

wszystkim babom babeczko, kobietom, kobietkom, tym kocim tez :ok:

Czesc Mrusie :1luvu:

Manius, jak sie czujesz, kochanie? Ciocia myslami jest z Toba, kochany koteczku :*:*:*:*:*:*

TYSKIE MRUCZKI VIII - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Kto przegląda forum