nowy mod

[Femka]

CIACH
Jeśliby pytanie pojawiło się jeden raz wszystko byłoby ok.

i nie pojawiłoby się więcej, gdyby padła na nie odpowiedź
proste?

[vega013]

CIACH
Jeśliby pytanie pojawiło się jeden raz wszystko byłoby ok.

i nie pojawiłoby się więcej, gdyby padła na nie odpowiedź
proste?

Błędem jest uważanie, że prawdopodobieństwo uzyskania odpowiedzi jest wprost proporcjonalne do liczby powtórzonych pytań. Z reguły, jeżeli po jednorazowym zapytaniu nie nastąpi odpowiedź, nie nastąpi ona w ogóle. Powtarzanie tego samego zdania w wielu postach jest spamowaniem.

[Femka]

ale zgodzisz się, że jest to tylko Twoja opinia?
Czy masz jakieś wiarygodne opinie/badania potwierdzające tę tezę?
Bo jeśli nie, to pozwolę sobie mieć inne zdanie
i nawet - zgodnie z moimi przekonaniami - będę namawiać wszystkich, żeby mieli swoje własne, boleśnie subiektywne zdanie
jak to w świecie wolnych ludzi bywa.

EDIT: skoro wątek założony został na ogólnie dostępnym forum, celem podzielenia się informacjami z innymi użytkownikami tego forum (tak zakładam), to chyba należy się spodziewać, że użytkownicy będą dopytywać o sprawy, które wydają się im niejasne? Czyż nie jest to cecha forum dyskusyjnego?
No, bo gdyby jednak nie, gdyby pytania były niewygodne i niemile widziane, to czyż nie powinien, zamiast wątku, zostać założony blog z wyłączeniem możliwości dyskusji? Tylko wtedy nie wiadomo, jakby się darczyńcy zachowali, no i czy by się pojawili.

Za obcesowość bardzo przepraszam potencjalnych urażonych, ale ja prosty człowiek jestem i moja mózgownica ma wdrukowany pogląd, że jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

[vega013]

ale zgodzisz się, że jest to tylko Twoja opinia?
Czy masz jakieś wiarygodne opinie/badania potwierdzające tę tezę?
Bo jeśli nie, to pozwolę sobie mieć inne zdanie
i nawet - zgodnie z moimi przekonaniami - będę namawiać wszystkich, żeby mieli swoje własne, boleśnie subiektywne zdanie
jak to w świecie wolnych ludzi bywa.

Ależ Femko, oczywiście, że jest to tylko moja własna, subiektywna opinia, wynikającą jedynie z obserwacji kilku wątków, w których powtarzanie pytania nie doprowadziło do uzyskania odpowiedzi. Szanując innych ludzi, szanuję też ich zdanie, często odmienne od mojego.

[Femka]

i co do tego, że udzielenie odpowiedzi rozwiązałoby problem wielokrotnych pytań, też się zgadzamy?

[vega013]

i co do tego, że udzielenie odpowiedzi rozwiązałoby problem wielokrotnych pytań, też się zgadzamy?

Dokładnie Wszak jeżeli znasz już odpowiedź, nie powtarzasz pytania.

[Femka]

no, to afera cała i ofiary w modach tylko przez brak odpowiedzi na pytania.

Smarti, to nie było warte konsekwencji, jakie poniesiesz jako DT, bo u wielu osób zostaniesz w pamięci jako "smarti od afery i braku odpowiedzi".

[vega013]

no, to afera cała i ofiary w modach tylko przez brak odpowiedzi na pytania.

Smarti, to nie było warte konsekwencji, jakie poniesiesz jako DT, bo u wielu osób zostaniesz w pamięci jako "smarti od afery i braku odpowiedzi".

Wybacz Femko, ale nie sądzę, żeby forumowicze kojarzyli zaistniałą sytuację z osobą Smarti.

[Femka]

ok, mogę się mylić
ja w każdym razie kojarzyć będę właśnie, że ten DT nie chciał udzielać informacji

[Krzysiekbolo]

no, to afera cała i ofiary w modach tylko przez brak odpowiedzi na pytania.

Smarti, to nie było warte konsekwencji, jakie poniesiesz jako DT, bo u wielu osób zostaniesz w pamięci jako "smarti od afery i braku odpowiedzi".

Żal. Żenada. Żałość. Zazdrość. Małostkowość. Rozbudowane ego.

[casica]

no, to afera cała i ofiary w modach tylko przez brak odpowiedzi na pytania.

Smarti, to nie było warte konsekwencji, jakie poniesiesz jako DT, bo u wielu osób zostaniesz w pamięci jako "smarti od afery i braku odpowiedzi".

Żal. Żenada. Żałość. Zazdrość. Małostkowość. Rozbudowane ego.

Niezmiennie zadziwia mnie ta argumentacja - zazdrosc
Zazdrosc o co?

[Krzysiekbolo]

no, to afera cała i ofiary w modach tylko przez brak odpowiedzi na pytania.

Smarti, to nie było warte konsekwencji, jakie poniesiesz jako DT, bo u wielu osób zostaniesz w pamięci jako "smarti od afery i braku odpowiedzi".

Żal. Żenada. Żałość. Zazdrość. Małostkowość. Rozbudowane ego.

Niezmiennie zadziwia mnie ta argumentacja - zazdrosc
Zazdrosc o co?

Ponieważ może poruszamy się na różnych płaszczyznach tego wątku, więc ja zadam pytanie. Na której ty jesteś? O czym my w ogóle piszemy?

[Erin]

Żal. Żenada. Żałość. Zazdrość. Małostkowość. Rozbudowane ego.

Tak - pytanie tylko, czyje bardziej

[Femka]

no, to afera cała i ofiary w modach tylko przez brak odpowiedzi na pytania.

Smarti, to nie było warte konsekwencji, jakie poniesiesz jako DT, bo u wielu osób zostaniesz w pamięci jako "smarti od afery i braku odpowiedzi".

Żal. Żenada. Żałość. Zazdrość. Małostkowość. Rozbudowane ego.

powaliła mnie merytoryka posta
zapytałabym o konkrety, ale boję się zrobić za duży OT

[PcimOlki]

no, to afera cała i ofiary w modach tylko przez brak odpowiedzi na pytania.

Smarti, to nie było warte konsekwencji, jakie poniesiesz jako DT, bo u wielu osób zostaniesz w pamięci jako "smarti od afery i braku odpowiedzi".

Wybacz Femko, ale nie sądzę, żeby forumowicze kojarzyli zaistniałą sytuację z osobą Smarti.

A jednak u znacznego odsetka dają się zauważyć pośrednio pewne procesy wskazujące na umiejętność dedukcji. Ponadto, można by stwierdzić, że tym zdaniem obrażasz forumowiczów, bo uważasz ich za idiotów. Tak nie jest.