Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 20, 2011 17:43 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

ASK@ pisze:(...) Otwock rośnie w siłe. :mrgreen: (...)


Ja dziękuję, za taką siłę :( . Gdyby to były inne (czytaj: dobre) wieści to co innego...

kasiamarta79 pisze: (...) Wiem że w innej części Otwocka, w starych 4 pietrowych blokach bardziej w centrum gdzie mieszkają starsi ludzie -to jest plaga. Traktują koty tak samo jak myszy do wytrucia. Wiem ze były sytuacje że dawali za mało trutki /jak to brzmi -za mało!/ i te biedne koty na skręt kiszek umierały w strasznych męczarniach godzinami...po prostu brak słów..trzeba je ratować..o rany, co z tym Otwockiem ostatnio..


Też o takim przypadku słyszałam - rzecz się dzieje w samym centrum Otwocka... :(
Życzę tym ludziom jednego - niech ich szczury zeżrą :twisted:
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 19:56 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

Niestety u mnie na osiedlu tez taki proceder był 2 lata temu.Koty potruto.Próba potrucia w tamtą zimę nie powiodła sie. Była straz miejska,toz i plakaty z ustawa i nr bloku gdzie grożono tym. Rozwieszone zostały w strategicznych punktach (tj kościoły,lecznice,szkoły,przedszkola,sklepy... a przede wszystkim blok w którym zamierzano to zrobić).Taki problem głównie występuje w zimę gdy zamykane sa prawie wszystkie okienka. Koty chowają sie przed zimnicą i sa bardziej widoczne.Koty przeżyły zimę w komplecie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 22, 2011 3:16 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

Aniu, witaj na miau:)
Ja już się zdeklarowałam, bez problemu podzielę się miejscem na ciachnięcie kocurka w koterii, my możemy się nie wyrobić z łapankami a szkoda, żeby się miejsca marnowały. I na koteczkę też znajdziemy miejsce. :ok:
Dla oswojenia kociczki pożyczę na czas jakiś małą wystawową klatkę, przyda się na początek. A jak się kicia lepiej zadomowi, to będzie można ją wypuścić np w łazience (wcześniej sprawdzając wszelkie ewentualne zakamarki i dziury, bo jeśli są, to na pewno koci nos się tam wepchnie).
Jeśli możecie udostępnić klatkę-łapkę, to proszę zróbcie to.
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Wto lut 22, 2011 7:54 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

Kalinuwka pisze:Aniu, witaj na miau:)
Ja już się zdeklarowałam, bez problemu podzielę się miejscem na ciachnięcie kocurka w koterii, my możemy się nie wyrobić z łapankami a szkoda, żeby się miejsca marnowały. I na koteczkę też znajdziemy miejsce. :ok:
Dla oswojenia kociczki pożyczę na czas jakiś małą wystawową klatkę, przyda się na początek. A jak się kicia lepiej zadomowi, to będzie można ją wypuścić np w łazience (wcześniej sprawdzając wszelkie ewentualne zakamarki i dziury, bo jeśli są, to na pewno koci nos się tam wepchnie).
Jeśli możecie udostępnić klatkę-łapkę, to proszę zróbcie to.

Agneska już oferowała już wcześniej łapkę i ew pomoc w łapance.Ja również.Kwestia dogrania terminów.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 22, 2011 21:14 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

No to fajnie, myślę, że uda się jakoś zorganizować tę łapankę.
Aniu i jak, złapała się chłopak? Gdyby się udało, zawsze to o jedną noc mniej na tym mrozie.
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Czw lut 24, 2011 21:43 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

Kocurek już złapany. Od dziś w koterii.
A tak z innej beczki, czy ktoś ma pod opieką lub sterylizował koty bytujące w okolicy szpitala im A. Grucy? Moja mama ma nieszczęście tam leżeć i mówiła mi, "że koty biegają po balkonie i się marcuję" :roll:
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Pt lut 25, 2011 6:32 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

nic o tym nie wiem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt mar 04, 2011 19:48 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

Dziewczyny potrzebuję pilnie pomocy - jak każdy zresztą. Kociak-miziak (Tymek) jest u mnie, ale niestety dostał kociego kataru :( Dostał antybiotyk, ale wcale nie jest lepiej - jutro lecimy do weta. Jest przekochany i już pierwszego dnia odważył się by wyjść i się pomiziać :kotek:
Została ta mała kicia :( zupełnie sama, co więcej na ten teren wkroczyły nowe koty, które ją stamtąd przegoniły i mała koczuje teraz na drzewie albo na daszku śmietnika. Kiedy idziemy ją karmić, miauczy i przybiega jak nie ona i nawet próbuje się łasić, choć przycodzi jej to z trudem... Kiedy je nerwowo się rozgląda - widać, że boi się "nowych", którzy są 2 razy więksi od niej. Pomóżcie proszę z tymczasem!!! Ja w obecnej sytuacji nie mogę jej zabrać do siebie, bo sama mam 3 własne koty,psa ( a wczoraj nasz psi tymczas trafił do DS) i tego zasmarkańca :wink: , a serce mi się łamie na 4 kiedy widzę jak malutka jest zaszczuta. Ona nigdy do mnie tak blisko nie przychodziła jak teraz :( :cry:
Nie wiem już co robić.... :cry:

zakocona*anka

 
Posty: 9
Od: Pt lut 18, 2011 17:15
Lokalizacja: Otwock

Post » Pt mar 04, 2011 19:54 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

Kalinko, jeszcze raz wieeelki buzial dla Ciebie za pomoc z KOTERIĄ :1luvu: Kociamber jest po prostu na medal , ale usmarkany po same pachy :kotek: Biedulek, strasznie się żali gdy go odwiedzam w pokoju, musi się strasznie hu.. czuć...
Boję się o resztę mojej kociarni - jedna już zaczyna kichać, choć jest zaszczepiona, boję się też o Bolka, bo on też ma tego herpesa i nie chciałabym, żeby się uaktynił ( znowu miesią walki...? :? )
Kalinko :piwa:

zakocona*anka

 
Posty: 9
Od: Pt lut 18, 2011 17:15
Lokalizacja: Otwock

Post » Sob mar 05, 2011 6:51 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

podniose :!:
Nie mam łapki więc nie pomoge. Miejsca tez raczej nie mam. W chwili obecnej mam 7 w tym 2 do diagnostyki i operacji (niedawno było 12 w tym 8 chorych)
Nie mozesz jej złapać i prztrzymac i cały czas szukac DT ew DS ?Moze u którejś się zwolni miejsce. A tak to umrze tam. Uwierz, mamy w swoich domach zbyt wiele kocich bied.I rzadko zdrowych na wejściu.A ściany nie są z gumy. Z reguły zabieram kota a potem myslę.
Zmień tytuł na odpowiedni,że szukasz pilnie DT. I foty by sie przydały.Lub dokładny opis. Mała była sterylizowana i w jakim jest wieku?Może być w ciąży? To wtedy na DT spadłby obowiązek szybkiej sterylki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 05, 2011 18:08 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

ASK@ pisze:podniose :!:
Nie mam łapki więc nie pomoge. Miejsca tez raczej nie mam. W chwili obecnej mam 7 w tym 2 do diagnostyki i operacji (niedawno było 12 w tym 8 chorych)
Nie mozesz jej złapać i prztrzymac i cały czas szukac DT ew DS ?Moze u którejś się zwolni miejsce. A tak to umrze tam. Uwierz, mamy w swoich domach zbyt wiele kocich bied.I rzadko zdrowych na wejściu.A ściany nie są z gumy. Z reguły zabieram kota a potem myslę.
Zmień tytuł na odpowiedni,że szukasz pilnie DT. I foty by sie przydały.Lub dokładny opis. Mała była sterylizowana i w jakim jest wieku?Może być w ciąży? To wtedy na DT spadłby obowiązek szybkiej sterylki.


Nie wiem ASK@ czy przeczytałaś dokładnie mojego posta...? Nowy tymczas ma koci katar - jest w tej chwili odseparowany. Reszta naszego stada lada chwila może też być zaglucona. Myślę, że branie następnego kociaka, którego nie będę miała możliwości odseparować od reszty, nie jest najlepszym pomysłem. "Nowych" zawsze z początku sparuję od reszty. Wolę pomyśleć trochę "na przód" i możliwie uniknąć sytuacji, w której wszytkie kociaste będą chorować.
Co do ogłoszenia, na szczęście wiem jak je stworzyć, a sterylkę można wykonać w KOTERII i DT wcale nie musiałby zostać z tym sam- zawsze można się jakoś dogadać.

zakocona*anka

 
Posty: 9
Od: Pt lut 18, 2011 17:15
Lokalizacja: Otwock

Post » Sob mar 05, 2011 18:17 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

i co z tą małą kicią?
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 05, 2011 19:02 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

zakocona-niestety nie każdy separuje kicie na wejściu,nad czym i ja ubolewam ale nie każdy ma warunki..nie wiem co lepsze-zostawiać czy brać i od razu wszystkie pozarażać ale niestety tak się często u ludzi dzieje... -ja jeszcze nie mam zdania jakiego wyboru tu powinno się dokonywać..

Puszatku-masz może miejsce dla malutkiej?.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Sob mar 05, 2011 19:13 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

Doczytałam dokładnie. A ty nie doczytałas mojego. Jesteśmy wszyscy zakoceni :!: i tak jak np u mnie nie ma już mozliwosci odseparowania innego kota. Były czasy gdzie koty zgarniane przeze mnie siedziały odseparowane w...brodziku. Ja izoluję i co się raz stało.Wizyta w lecznicy i zarazę przywlekłam. Zdrowe koty pojechały na szczepienie i ...Totalna klęska. W małych mieszkaniach nie zawsze można ustrzec sie zarażenia mimo izolacji .Jednak nie mając wyboru zawsze kota biorę bez względu na sytuacje.Potem myślę.Dokładnie tak jak napisałam.
To nie jest potępienie zostawienie kocinki, to tylko moje zdanie i stwierdzenie faktu.
Z drugiej strony watpię czy mała będzie zdrowa.Było zimno, a ona żyje w takich a nie innych warunkach .Brat jest chory więc wielkie prawdopodobienstwo,że ona takze zachoruje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 05, 2011 19:20 Re: Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

dokładnie-żadnej gwaraancji nie ma nigdy bo i separując na butach można przyniesć.
tylko prawdopodobieństwo jest mniejsze ale gwarancji i tak nie ma,niestety.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 222 gości