Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 01, 2011 14:18 Re: Choco Mruczuś [*] i Mikuś

Zdecydowanie bardziej od psich przykazań podobały mi się kocie prawa fizyki :wink:

Sylwuś Krzyś miał identyczną huśtawkę jak Piotruś :D

W nocy odkryłam że nie mam się co martwic tylko zabrać za siebie - już w styczniu pisałam że mam jo-jo 3 kg, nie zauważałam że było już lepiej skoro teraz się przejęłam :cry:

Co mi tam - przekopiuję sobie własne posty bo niczego nie umiem znaleźć... zgubiłam całego posta dość długiego napisanego w nocy :oops:

kussad pisze:Jestem ponownie od wczoraj tradycyjnie ukradkiem. Moja mała miewa łupież podczas linienia więc może wykorzystamy Wasze doświadczenia :D


kussad pisze:Mikuś uwielbia tran w kapsułkach, nie wiem czy polubi go suczka. :)

Muszę uzupełnić zaległości w odwiedzania Waszego wątka - nie pamiętam sześciolatki znam tylko Jenny a wcześniej chłopców :)


kussad pisze:Czy znacie może metodę na usunięcie z futra ładunku elektrycznego - nasza mała aż kopie :twisted:


kussad pisze: Kiedyś dawno temu gdy interesowałam się radiestezją ktoś powiedział że poczuł ode mnie bioenergię :oops:
- faktycznie szybko przestałam się w to bawić bo okazało się że sugeruję kierunek ruchu wahadełka, na temat bioprądów przy dotknięciu później usłyszałam kilkakrotnie :oops:

kussad pisze:Wiesz pewnego kogoś można pomylić z lisem:

Obrazek


kussad pisze:Zakończyłam swoją karierę łyżwiarską kilka lat temu niezbyt miło. Chodziłam na łyżwy ze swoim wtedy dość małym synem i uczyłam go jeździć. Bardzo nam się podobały te wspólne wyprawy ale pewnego razu dookoła lodowiska jeździł bardzo szybko jakiś młody chłopak. Chyba właśnie robiłam obrót albo pokazywałam jakiś inny nowy element w chwili gdy w pełnej prędkości chłopak mnie przewrócił. Upadłam prosto na rękę i ją złamałam.
Syn urósł i potem chodził na łyżwy w ciekawszym towarzystwie :twisted:



Co wiecie na temat szczepień zwierząt i ich częstotliwości - właśnie nas to czeka i zastanawiam się co zrobić :D
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 8:51 Re: Choco Mruczuś [*] i Mikuś

Mam tremę bo na 11:30 idę na USG tarczycy i okaże się jak wypadnie porównanie z poprzednim :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 9:43 Re: Choco Mruczuś [*] i Mikuś

Ewciu, trzymam kciuki :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro mar 02, 2011 13:45 Re: Choco Mruczuś [*] i Mikuś

kussad pisze:

Sylwuś Krzyś miał identyczną huśtawkę jak Piotruś :D

Hehe,Ewuś,dostał od sąsiadki,bo jej córka już za duża na nią
A bardziej mu pasuje ta huśtawka niż leżak co też mamy i juz nie raz w niej przykomarował,mamy ją z tydzień,a w leżaku co mamy chyba już z pół roku skimał sie RAZ hehe

kciuków full nieustające dla CIę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw mar 03, 2011 10:33 Re: Choco Mruczuś [*] i Mikuś

Bardzo dziękuję za kciuki - były bardzo pomocne – wg opisu USG porównanego z poprzednim z czerwca jest lepiej. Szkoda tylko że nie zainteresowałam się terminem badania na tym samym aparacie i przez tego samego lekarza więc mam mieszane uczucia.
Obydwa płaty tarczycy są trochę mniejsze niż były, w jednym płacie nie ma ani guzków ani torbielek, pozostał największy guzek w drugim i ma identyczną wielkość jak w czerwcu.
Tyle zrozumiałam sama. Do endokrynologa idę za dwa tygodnie, zobaczę co wcześniej powie ginekolog.

Zauważyłam pewien post – tradycyjnie napisany chwilę wcześniej. Uśmiechnęłąm się pod nosem gdy zauważyłam samoocenę : Panna „czepialska” :D

Wczoraj zmartwiła mnie sytuacja na innym wątku. Bywam na wątkach bo DT walczył o życie kotka ale właściwie nie znam nikogo bliżej, nie wiem nawet jak rozwinąć skrót OT.
Na leczeniu nie znam się, nie znam całego wątka, nie znam zasad działania DT więc nie włączam się do dyskusji
Przykre bo znam wiele wypowiadających się Osób , drugą osobiście z innych akcji, jeszcze Inne znam z innych ciągle aktualnych akcji, w których biorę udział.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 03, 2011 13:49 Re: Choco Mruczuś [*] i Mikuś

OT to inaczej Off Topic jeśli CI o to Ewuś :1luvu: chodziło,czyli nie na temat

Przykro Ewuś,ale coraz więcej takich wątków jest,gdzie przeważają przepychanki,kłótnie,co nikomu to nie pomoże,ani nikomu to niepotrzebne,a tym bardziej kociakom z tych wątków
Owszem jest dużo racji z jednych czy drugich stron sporów,ale niektóre słowa,zupełnie zresztą niepotrzebnie jakie padają to tylko :strach:
Ale taki jest urok słowa pisanego.
Przypuszczam,że te spory zupełnie inaczej by wyglądały,jakby była rozmowa na żywca,może i nawet by ich wcale nie było,no ale na to nic nie poradzimy.


Zdrówka dla CIebie mnóstwo i niech wszystko będzie ok :ok: :ok: :ok: :ok:

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw mar 03, 2011 14:11 Re: Choco Mruczuś [*] i Mikuś

kociczka39 pisze:OT to inaczej Off Topic jeśli CI o to Ewuś :1luvu: chodziło,czyli nie na temat
Zdrówka dla CIebie mnóstwo i niech wszystko będzie ok :ok: :ok: :ok: :ok:


Bardzo dziękuję – o to chodziło. Czy znasz angielski?
Nie znam angielskiego i zapomniałam wszystko czego nauczyłam się kiedyś w ciągu kilku miesięcy kilkanaście lat temu podczas kursu komputerowego.
Tak to jest z językami – całkowicie zapomniałam francuski i esperanto, pamiętam trochę rosyjskiego ale bardziej biernie, z niemieckim sobie radzę tzn. jestem w stanie się porozumieć gorzej z fachową terminologią.

Przez różne niemiłe sytuacje na forum okresowo znikałam z forum...
Może uda mi się zalogować na dogo to tam zadam typowe psie pytania u nas i u Koleżanek, która mnie pamięta ze wspólnych spacerów bo czas nagli :wink:

Czyli cały mój watek jest OT bo o wszystkim nie tylko o zwierzakach.

Poczęstowałam się u Izy
Erin pisze:.... dziś ... wielkie żarcie :mrgreen: Zapraszam na pączusia i kawusię :)

Obrazek Obrazek


i... z powrotem na dobra drogę zaczekam do jutra :oops: dziś zjem dwa pączki... właściwie na to konto rano nie czekałam na autobus tylko poszłam z pętli na piechotę, narazie piję samą wodę :twisted: i trenuję między szklankami wody jedzenie częściej ale malutko, mam jeszcze marchewkę do chrupania... Wiem że zostanę porwana na bezkofeinową kawkę na mleku sojowym ze słodzikiem...

Wczoraj w „Polityce” podobno ukazał się artykuł o Korabiewicach. Wcześniej było to:
karolinah pisze:
mussimusk pisze:27 stycznia był :
http://www.polityka.pl/kraj/opinie/1512588,1,psy-cierpia-w-dzikich-schroniskach.read

a mówicie o jeszcze jakimś nowszym ?


Tak.
Będzie pewnie za mniej więcej tydzień na stronie Polityki.
Przeważnie jak wychodzi nowy numer, to część starego wrzucają do sieci.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 03, 2011 14:48 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

I jak, smakowało? Mam nadzieję, że tak :P

Ja niemieckiego prawie nie pamiętam, ale angielski całkiem, całkiem.
Potrzebujesz pomocy w tłumaczeniu?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 03, 2011 15:09 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

Erin pisze:I jak, smakowało? Mam nadzieję, że tak :P

Ja niemieckiego prawie nie pamiętam, ale angielski całkiem, całkiem.
Potrzebujesz pomocy w tłumaczeniu?


Dziękuję bardzo mi smakowało - podzieliłam sobie dwa pączki na ćwiarteczki i jem je od rana :oops:

Tak czasami gdy Krzyś się ociąga z tłumaczeniem, jest nieuchwytny na mailu i GG a chciałabym zapytać czegoś z genealogii.................

Udało się zalogować na dogomanii i.... wiecie kiedy ostatnio napisałam coś na wątku Choco – 26 grudnia... http://www.dogomania.pl/threads/25666-C ... st13828973

Wprawdzie tutaj nikt nie zauważył mojego pytania ale znalazłam odpowiedź na jedno z moich pytań u Radlinków.
fiona.22 pisze:
Alyaa pisze:Presto i Pigo właśnie zostali zaszczepienie na choroby zakaźne i wściekliznę.


Kurcze na wściekliznę lepiej nie szczepić kotów nie wychodzących. Po wściekliźnie lubią się robić nowotwory niestety :(



kociczka39 pisze:
kussad pisze:Zaglądam wszędzie i zaglądam =- gdzieś w ciągu dnia widziałam filmy z dźwiękiem i gruchaniem koteczek i chciałam je oglądnąć w domu z dźwiękiem i zabij mnie - nie mam pojęcia u Kogo to było :oops: :twisted:

Czołem Ewuś :1luvu:


Oglądałam kilka filmów Misi i innych kocich ale bardziej zainteresowany był mój asystent tylko nie zdążyłam zrobić zdjęcia ani niczego nakręcić .

Agnieszko Wasze filmy też były świetne - bardzo dziękujemy :D PW było bardzo ciekawe ale narazie zaczekam na wyniki badań zanim spróbuję nowej metody.
Teraz pracujemy nad ciśnieniem i codziennie mam konsultacje :twisted:

Sylwuś bardzo fajny wiersz napisałaś dla Grosia :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 03, 2011 17:13 Re: Choco Mruczuś [*] i Mikuś

kussad pisze:
kociczka39 pisze:OT to inaczej Off Topic jeśli CI o to Ewuś :1luvu: chodziło,czyli nie na temat
Zdrówka dla CIebie mnóstwo i niech wszystko będzie ok :ok: :ok: :ok: :ok:


Bardzo dziękuję – o to chodziło. Czy znasz angielski?
Nie znam angielskiego i zapomniałam wszystko czego nauczyłam się kiedyś w ciągu kilku miesięcy kilkanaście lat temu podczas kursu komputerowego.
Tak to jest z językami – całkowicie zapomniałam francuski i esperanto, pamiętam trochę rosyjskiego ale bardziej biernie, z niemieckim sobie radzę tzn. jestem w stanie się porozumieć gorzej z fachową terminologią.

Przez różne niemiłe sytuacje na forum okresowo znikałam z forum...
Może uda mi się zalogować na dogo to tam zadam typowe psie pytania u nas i u Koleżanek, która mnie pamięta ze wspólnych spacerów bo czas nagli :wink:

Czyli cały mój watek jest OT bo o wszystkim nie tylko o zwierzakach.

Poczęstowałam się u Izy
Erin pisze:.... dziś ... wielkie żarcie :mrgreen: Zapraszam na pączusia i kawusię :)

Obrazek Obrazek



Hehe,powiem CI Ewuś ,że tylko tak pobieżnie ogólnie,ale jakbym miała przetłumaczyc jakis długi tekst to uuuuu lypa

Ja niemiłych sytuacji staram się unikać,nie pisać w takowych,a już tym bardziej w nich uczestniczyć
No,fajne pąki
Ja dzisiaj zaliczyłam dwa :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw mar 03, 2011 17:14 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

kussad pisze:

Sylwuś bardzo fajny wiersz napisałaś dla Grosia :ok:

:oops: :oops: :oops:
A tak na szybko dosłownie w momencie pisania postu mi sie samo układało,to postanowiłam może jakos zrymować :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt mar 04, 2011 9:16 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

Przypomniałam sobie co pisałam wtedy w nocy....

Bardzo boję się psów.
Jesienią koło galerii handlowej widziałam jak siedzącego na ławce prawdopodobnie pijanego mężczyznę pogryzł i szarpał w rękę własny pies – ogromny owczarek niemiecki a za chwilę Straż Miejska gdzieś ich zabrała.

............

Byłam mała gdy Brat Mojego Taty karmił własnego psa – zbyt długo trzymał ręka miskę i pies odgryzł mu cały mięsień przy kciuku....

............

Rozmawialiśmy podczas urlopu ze znajomym, u którego mieszkaliśmy i po powrocie z miasta gdy przechodziliśmy obok jakiegoś konduktu pogrzebowego dowiedzieliśmy się o tragedii, która dwa dni wcześniej wydarzyła się w sąsiedniej miejscowości.

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wa ... omosc.html
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 04, 2011 17:52 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

8O 8O 8O 8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt mar 04, 2011 17:55 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt mar 04, 2011 22:38 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

kociczka39 pisze:Ewuś,a może spróbuj założyć jeszcze raz bloga,tamten przegapiłam,ale na nowym na pewno bym była tyle ile czas by mi pozwolił :ok:


Sylwuś niczego nie przegapiłaś!
Bloga pisałam 5 lat temu – pół roku wcześniej już byłam na dogo i zaczęłam go prowadzić zanim zarejestrowałam się na miau.
Mruczusia miałam już kilka lat ale pielęgnacja szczeniaka i w ogóle pies to było coś nowego czego nie znałam. Mąż miał psy od zawsze.
Byłam dość aktywna, miałam dużo pytań i zapału. Poznałam dużo osób, chodziliśmy na wspólne psie spacery i z małą na szkolenie.

Bloga prowadziłam codziennie prawie przez dwa lata – był właściwie pamiętnikiem z naszego wspólnego życia, fragmenciki i zdjęcia dla wygody Koleżanek i Kolegów wklejałam też na forum, opisywałam też wyjazdy , przyrodę, działkę ale po odejściu Mrusia już się nie odezwałam.... a potem się okazało że wszystko straciłam.

Mijał czas, zmieniali się znajomi, odchodzili z forum, wątki zmieniały się w monolog.
Nie mam już tyle pasji, pojawiły się inne zainteresowania i problemy, kolejne forum.
Nawet na naszym wątku trudno mi cokolwiek znaleźć. Zabrakło weny do pisania... i ciągle na wszystko brakuje czasu, trochę przestawiłam się na PW na maile – czasem jest troszkę dziwne wrażenie gdy nawet nie wiadomo czy ktoś odebrał wiadomość czy napisało się w kosmos... Zresztą podobnie jest z pisaniem postów na wątkach u znajomych :twisted:

kociczka39 pisze: Może imię, przybliżony wiek napisz jeszcze Ewuś


Napisałam przybliżony wiek ale ciągle jest za dużo osób jak na próby poszukiwania. W ciągu prawie 300 lat zmieniała się lokalizacja a w linii żeńskiej nazwiska, imion też nie znam ani miejscowości...Nie da się zawęzić kryteriów tylko do konkretnego regionu.

maciejowa pisze:Dobry wieczór, ja tak na szybcika, Na bloxie nie kasują blogów za niepisanie. I dosyć fajnie się pisze. Polecam. http://www.blox.pl pozdrawiam!

Może kiedyś do tego wrócę. Bardzo dziękuję. Wiem że monolog byłby lepszy na blogu !
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 149 gości