Zabiję Mruczka! (16) Koci Hyde Park

[Haker1]

Uff, pomoc pomocą, ale nasze prawa muszą być zachowane.
Haker

[iwcia]

Mru dawaj sprawozdanie co to za obcy kot i gdzie on ma być.
Czy przypadkiem nie chce zajęć Twojego stołu?
Haker

Nie, nie.
Duza miala zalatwic jakiejs biednej kocicy ze schronu
leczenie i hotel w Poliklinice.
Ale - zdaje sie - jej pomoc jest niepotrzebna.

Mru spokojny

Mru,

jak moja załatwia pomoc jakiejś biedzie to prawie zawsze ta bieda wcześniej czy później ląduje u nas tymczasowo.

Ptachu doświadczony

[magaaaa]

Ej, Lordy!
Teraz to i ja jestem Hrabina, ale tak niedawno dogorywałam na pół zmarznięta w śniegu, ze jeszcze to pamiętam
I pamiętam jak to jest być takim biednym kotkiem potrzebujacym pomocy.
NB moja duża wzięła ze schronu kotkę i Ona jest chora (kotka, chociaż Duża chyba też. Chyba raczej na pewno! Tak mówi Duży) i jest w szpitalu (znaczy się ta kotka, Duża to nie, na szczęście obsługuje normalnie.
Ale pewnie przyjedzie do nas do domu na trochę (no kotka, Duża tu jest rezydentką).
I chyba mnie to wkurza (w sensie przyjazd kotki, nie Dużej, chociaż to też czasem); ekhm... tego...
Gryzia

[MaryLux]

Ej, Lordy!
Teraz to i ja jestem Hrabina, ale tak niedawno dogorywałam na pół zmarznięta w śniegu, ze jeszcze to pamiętam
I pamiętam jak to jest być takim biednym kotkiem potrzebujacym pomocy.
NB moja duża wzięła ze schronu kotkę i Ona jest chora (kotka, chociaż Duża chyba też. Chyba raczej na pewno! Tak mówi Duży) i jest w szpitalu (znaczy się ta kotka, Duża to nie, na szczęście obsługuje normalnie.
Ale pewnie przyjedzie do nas do domu na trochę (no kotka, Duża tu jest rezydentką).
I chyba mnie to wkurza (w sensie przyjazd kotki, nie Dużej, chociaż to też czasem); ekhm... tego...
Gryzia

Ej, Gryziulko, Ty jesteś księżniczka, a nie żadna tam hrabina!
Inka

[Haker1]

Gryzulko kochano jak to dobrze, że już wydobrzałaś.
I jak mówi Inka jesteś teraz Księżniczką.
Pysi i Haker

[MaryLux]

Gryzulko kochano jak to dobrze, że już wydobrzałaś.
I jak mówi Inka jesteś teraz Księżniczką.
Pysi i Haker

O, H&P przyznali mi rację, jupiiiiiiiiiii!

[MalgWroclaw]

Mru, wszystko dobrze u Ciebie? Bo wiesz, jak duże coś robią dla innych kotów, to wiadomo, czyim kosztem to się odbywa.
Fasolka

[Haker1]

Mru, wszystko dobrze u Ciebie? Bo wiesz, jak duże coś robią dla innych kotów, to wiadomo, czyim kosztem to się odbywa.
Fasolka

Oczywiście, że kosztem rezydentów.
Ja wiem coś o tym i się bardzo mocno zbuntowałem.
Nasz Duża nie może już być DT dla innych koteczków.
Haker aspołeczny

[MaryLux]

Mru, wszystko dobrze u Ciebie? Bo wiesz, jak duże coś robią dla innych kotów, to wiadomo, czyim kosztem to się odbywa.
Fasolka

Oczywiście, że kosztem rezydentów.
Ja wiem coś o tym i się bardzo mocno zbuntowałem.
Nasz Duża nie może już być DT dla innych koteczków.
Haker aspołeczny

Ja też się nie zgadzam na żadne tymczasy, nawet Chrzestna już się nauczyła.
Inka

[Dorota]

Jutro mam miec kota.
Kotka.
Kociatko.
Tygodniowe.



Mru

[kropkaXL]

Dorotko-jak bedziesz miała jakieś pytania odnośnie maluszka-służę radą!-zdjęcia tez wkleję ofkors

[Dorota]

Dorotko-jak bedziesz miała jakieś pytania odnośnie maluszka-służę radą!-zdjęcia tez wkleję ofkors

Tak. Tak. Tak.

Pytania beda, bo nie mialam takiego malenstwa

Dziekuje.

[kropkaXL]

Zaopatrz sie od razu w Mixol,on jest już z butelka i smoczkiem,miej też na wszelki wypadek smectę,takie maluszki mogą odchorowywać sztuczny pokarm.Ja na poczatku podawałam tez na przemian z Mixolem conva,rozrabianego na wodzie nagotowanej z marchwi,bo bieguna była,a takie maleństwo łatwo sie odwadnia przy biegunkach.

[magaaaa]

Jutro mam miec kota.
Kotka.
Kociatko.
Tygodniowe.



Mru

Mru!
Ja się łatwo wkurzam - kto mnie namawiał na sterylizację???
Ja w piątek już umówiona a Ty co???
Dobrze jeszcze ze się poczuwasz i bierzesz udział w wychowaniu dziecka...
Gryzia

[iwcia]

Jutro mam miec kota.
Kotka.
Kociatko.
Tygodniowe.



Mru

Mru,
widzisz, nigdy nie można być spokojnym, Duże potrafią wywinąć numer.
Niby miała załatwiać tylko miejsce w lecznicy dla kotki a tu cichcem ściąga :coś:
Takie małe coś co przypomina kota, to drze się jeść co dwie godziny
Wiem, bo u nas już kilka takich było, Duża wstawała w nocy na karmienie, budząc nas wszystkich przy tym

Ptachu doświadczony