[Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 01, 2011 13:43 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

może znajdzie się chętny domek aby przyjąć chociaż na miesiąc na DT płatny w 100% dwa dorosłe koty? potrzebuję pomieszczenia aby odłowić do cięcia 6 dziczków.Proszę,może ktoś coś wymyśli :(

wiem,że wszyscy zakoceni ale proszę,zastanówcie się może znajdzie się ktoś chętny,może to być domek wychodzący,opłacę co miesiąc wszystko co potrzeba a nawet więcej -dopłacę za opiekę :( kotek i koteczka,nie wybredne,"wycięte",zdrowe

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto mar 01, 2011 14:24 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

Ja nadal nie mam czym pochwalic sie w sprawie mamy tymczasikow dorotak.Dzisiaj widzac,ze siedzi pod balkonem u swoich karmicieli ja pedem po klatke i smakolyki a ona jak tylko mnie zobaczyla dala drapaka do BCMB i tyle ja widzialam.Na kicianie przybiegla jak zwykle chetna jej kolezanka.Kota juz na sam moj widok daje noge. :? Juz pomalu wymiekam-ludzie na osiedlu musza uwazac mnie za wariatke uganiajaca sie za kotami. :roll:
Obrazek

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

Post » Wto mar 01, 2011 15:38 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

JD, niestety nie mogę Ci pomóc, ale trzymam kciuki :ok:. Mam nadzieję, ze znajdzie się ktoś kto weźmie te kotki, zwłaszcza, że oferujesz wszystko co potrzebne. Sama nie raz pomogłaś, dawałaś DT na wczoraj, oby więc pomoc szybko się znalazła...
Obrazek

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Wto mar 01, 2011 16:23 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

Ale miałam przed chwilą telefon :evil: uch jeszcze mnie nosi.Telefon był w sprawie Bruma mojego tymczasika .który nie jest już do adopcji. Jak zwykle zaproponowałam wizytę na kotkowie, gdzie są inne piękne kotki czekające na swój domek.Na co paniusia powiedziała DACHOWCÓW TO JA NIE CHCE. Zatkało mnie 8O , a paniusia nadawała dalej A TEN KOTEK TO BYŁ CHOCIAŻ RASOWYM PERSEM :conf: Jak chce pani kupić rasowego kota to powinna pani odwiedzić stronki hodowców,bo my jesteśmy organizacją społeczną zajmującą się pomaganiem zwierzętom bez względu na wygląd a nie handlem nimi -odpaliłam
Baba przeprosiła i się rozłączyła.Więc gdyby ktoś o numerze zaczynającym się na 50.....4460 dzwonił w sprawie kotków tych bardziej rasowych to proszę o uwagę na tę paniusię.

Vil46

 
Posty: 145
Od: Nie kwi 20, 2008 16:27
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 01, 2011 16:56 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

Vil46 pisze:Ale miałam przed chwilą telefon :evil: uch jeszcze mnie nosi.Telefon był w sprawie Bruma mojego tymczasika .który nie jest już do adopcji. Jak zwykle zaproponowałam wizytę na kotkowie, gdzie są inne piękne kotki czekające na swój domek.Na co paniusia powiedziała DACHOWCÓW TO JA NIE CHCE. Zatkało mnie 8O , a paniusia nadawała dalej A TEN KOTEK TO BYŁ CHOCIAŻ RASOWYM PERSEM :conf: Jak chce pani kupić rasowego kota to powinna pani odwiedzić stronki hodowców,bo my jesteśmy organizacją społeczną zajmującą się pomaganiem zwierzętom bez względu na wygląd a nie handlem nimi -odpaliłam
Baba przeprosiła i się rozłączyła.Więc gdyby ktoś o numerze zaczynającym się na 50.....4460 dzwonił w sprawie kotków tych bardziej rasowych to proszę o uwagę na tę paniusię.


O i VIl w końcu poniosło. Brawo :D Trudno mi zliczyć ile ciekawych propozycji względem Bruma padło :roll: Od pań potrzebujących "poduszki na kanapę bo on taki puchaty" po panią co to ma taką puchatą koteczkę i byłyby śliczne kociaczki :twisted:
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 01, 2011 18:05 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

Dziękuję za informacje :ok: Dziś dodzwoniłam się do pani doktor R i rzeczywiście najpierw będziemy kicię 'wyciszać' tabletkami, a ciachnie się ją za tydzień. Ostatecznie i tak jest niewychodząca, a jak tabletki zaczną działać, to i w domu się uspokoi :twisted:
Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa.

jamaria

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 16, 2009 16:35
Lokalizacja: za płotem Białegostoku

Post » Śro mar 02, 2011 11:29 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

szałwia, wiem jak jest, temu tak tylko proszę,może zdarzy się cud :ok: Problem jest w tym ,że te dziczki urzędują w tej części mojej piwnicy,która jest nie używana teraz ale z wiosną TŻ może zechcieć tam zajrzeć w jakimkolwiek celu i wtedy -tragedia -bo on nie ma zielonego pojęcia o tym co tam jest 8O .Gdyby jeszcze dowiedział,że utrzymuję to wszystko "za swoje"-karmię,kupuję żwiry,opłacam weta,ciachanie i wszystko inne... masakra :evil: Dalsza sprawa to ta,że muszę dowieżć do Białegostoku na cięcie a żeby dowieżć to trzeba zebrać parę sztuk a żeby zebrać to trzeba mieć gdzie przetrzymać a żeby przetrzymać to trzeba mieć pomieszczenie i koło się zamyka.Miałam je gdzie odłowić ale trafiły do mnie właśnie te dwa koty z wylęgarni drobiu bo inspektor sanitarny nakazał pozbycie się ich,no więc cóż było robić :? trzeba było zabrać;strasznie boję się aby nie doszło do rozmnożenia dziczków bo .....wolę o ty nie myśleć co by to było 8O :( Próbuję coś wynająć tu,w Sokółce ale nic z tego na razie nie wychodzi,podaje tabletki ale to też niepewne rozwiązanie bo nigdy nie wiadomo co zje te tabletki-kot czy kotka...Jedna koteczka wychodzi do mnie i nawet daje się głaskać,dwie inne głowy czasami wyglądają z wnęki a kot jest na pewno bo "czuję" jak sprzątam kuwety....Popytajcie może znajdzie się ktoś litościwy,choć na miesiąc...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro mar 02, 2011 18:40 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 02, 2011 19:58 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

Z zasmarkaną Kropcią nie jest dobrze.Zrobiła się apatyczna,apetytu nie ma.Leży cały dzień na kaloryferze.Dzisiaj byłam z nią u kolejnego weta.Mam podawać flegaminę na rozrzedzenie wydzieliny,która prawdopodobnie zalega w jej nosie.Dostanie też jakieś kropelki do noska i na podniesienie odporności Zylexis.Żyję nadzieją że w końcu wyzdrowieje i zrobi się kotkiem biegająco-szlejącym :D
A Frotka dzięki ruji jest kotkiem całkowicie już oswojonym, ale z charakterkiem.W sobotę pozbawimy ją macicy :twisted:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 02, 2011 22:44 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

witam wszystkich po długiej przerwie
Ja teraz żyje na walizkach i nie mam czasu na nic.
Wczoraj do swego domku pojechała Lulu (Megi) a dziś wróciłam ze spaceru z koteczka najprawdopodobniej ciężarną. Po zachowaniu widać, że była w domu bo wie że na łózku sie leży:)
Agatko jak coś to gdzie ciachać

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Czw mar 03, 2011 6:53 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

dorotak97 pisze:A Frotka dzięki ruji jest kotkiem całkowicie już oswojonym, ale z charakterkiem.W sobotę pozbawimy ją macicy :twisted:


Sadyści, a może miałaby piękne, małe, puchate koteczki z charakterkiem :mrgreen:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Czw mar 03, 2011 17:38 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

czarnonosek pojechał do nowego domku. :D :D od dzis koniec z kuweta pod lozkiem! 8)

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Czw mar 03, 2011 17:40 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

beata87 pisze:czarnonosek pojechał do nowego domku. :D :D od dzis koniec z kuweta pod lozkiem! 8)

Zobaczysz, że nie będzie mogła zasnąć bez zapaszku kuwety po łóżkiem :twisted:

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 03, 2011 20:39 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

he he , myślę , że ten zapaszek nie działą szczególnie usypiająco, a wręcz przeciwnie. nie raz budził mnie w nocy porażający zapach qupy. trzeba było wstać, sprzątnąć, wywietrzyć ( za oknem minus 20) i pójść spać dalej. he :twisted: :)

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Czw mar 03, 2011 21:09 Re: [Białystok10]Drugie puchate cudo:) s.8

W dobrze wywietrzonym mieszkaniu lepiej się śpi :mrgreen:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 442 gości