Moderator: Estraven

puszatek pisze:wróciliśmy![]()
Belfaścik nadrabia braki w jedzeniu
ale najważniejsze![]()
![]()
![]()
Jestem taka dumna,taka dumna z Belfasta, prześwietlenie miał zrobione bez niczego
leżał grzeczniutko na boczku i dzięki temu, że tyle cioć trzymało pazurki był bardzo, bardzo dzielny![]()
łapinka zrasta się dobrze, pan doktor pochwalił, że jak na tak ruchliwego kota wszystko idzie we właściwym kierunku
a teraz ta gorsza wiadomość: gips na łapce będzie jeszcze około 3 tygodni, lepiej gdy będzie dłużej niż gdyby miały nastąpić powikłania
Chcę ogłosić tu jeszcze jedną wiadomość;
chcę podziękować wszystkim, którzy nas tak bardzo wspierali przy adopcji Belfaścika
BELFAST zostaje u nas, na dobre i złe, jestem bardzo szczęśliwa, że taki cudowny kot dał mi szansę i tyle miłości![]()
![]()




puszatek pisze:
a tak się kończy
Belfaścik - łapka bez gipsu, ze swoim ludziem, w upragnionym domku
i już nie tęskni

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], KotSib, pauprenses i 98 gości