Własnie nie dawno wróciłam z rynku co by przydzwigac ulubione miecho dla kotów . Kupiłam sobie dosłownie 4 plasterki pysznego salcesonu(tylko ja go jem )zrobiłam sobie dwie kanapki i poszłam odebrac telefon ....... patrze a tu salceson tylko na jednej kanapce a Miłek z Mironem sie oblizują, zasmakował im !!!chociaż trochę ostry, myślę że im nic nie będzie ????
Miłek to wiem , że jak ugotuje biała kielbasę, to nie moge jej zostawic bo od razu zabiera i zje !!!! Ale dzis kanapki z salcesonem !!!????Skosztowały cos innego !!!!
Czy dawaliście wędzona rybę kotom? Dzis miałam ochote na wędzonego dorsza , kupiłam i ledwo go obrałam bo Lesio z Miłkiem okupywali mnie zeby im dac .... Dałam i tak im smakowało ze zjadły by chyba calego , tak normalnie ryb nie jedza nie smakuja im a tego wedzonego jadly az im sie uszy trzęsły, ale kotom chyba nie wolno dawac wedzonych ryb !!!!!