nowy mod

[Jek]

od nas zależy, czy znajdziemy się pod dywanem, czy nie.
Ja umiem być uparta do bólu.
Szczególnie, jeśli chodzi o pryncypia.

To ja też przycupnę, tak "półgębkiem" Też bywam uparta i konsekwentna - gdy idzie o dobro tych, co sami bronić się nie mogą . Femciu - mogę zająć miejsce u Twego boku?

[Femka]

od nas zależy, czy znajdziemy się pod dywanem, czy nie.
Ja umiem być uparta do bólu.
Szczególnie, jeśli chodzi o pryncypia.

To ja też przycupnę, tak "półgębkiem" Też bywam uparta i konsekwentna - gdy idzie o dobro tych, co sami bronić się nie mogą . Femciu - mogę zająć miejsce u Twego boku?

to będzie dla mnie wielka przyjemność

[joshua_ada]

Tylko, błagam, nie zalejmy się tu wazeliną

To bardzo poważny wątek, poważny problem, tylko moderator niepoważny.

Czekam na odpowiedź. Pytanie miała także Zofia&Sasza, zadała je ze trzy razy (conajmniej) i nadal nie uzyskała odpowiedzi!

[piccolo]

Siadam.

[black_lodge]

Komitet oczekiwawczy No to lobbujemy.
Ciekawe, czy ktoś raczy odpowiedzieć na chociaż jedno pytanie z zadanych w tym watku.

[Femka]

myślę, że w tym wątku nie

czy ktoś mógłby mi powiedzieć, jak się robi, żeby linkiem do wątku był tekst?

[joshua_ada]

myślę, że w tym wątku nie

czy ktoś mógłby mi powiedzieć, jak się robi, żeby linkiem do wątku był tekst?

Femka, chodzi o tekst w podpisie, żeby był tekst zamiast banerka?

[Femka]

już znalazłam na technicznym, dziękuję
zaraz pojawi się w moim podpisie.

[joshua_ada]

już znalazłam na technicznym, dziękuję
zaraz pojawi się w moim podpisie.

Może to jest pomysł.
Pytałaś mnie, czy wiadomość do lrafała doszła. Doszła. Nie mam jeszcze odpowiedzi, ale zdaję sobie też sprawę, że lrafał też ma co robić.
Mimo to cierpliwie poczekam, sprawy nie da się rozmyć i już.

[casica]

No cóż, nie liczyłam na szybką odpowiedź popartą sensownym komentarzem. Rozumiem, że każdy ma obowiązki poza forum.
Liczyłam jednak przynajmniej na komunikat typu - jesteśmy w trakcie analizowania całości, zasadności skarg, zasadności postępowania moderatora, prosimy o cierpliwość, odpowiedź wkrótce.

Widać wiara moja w człowieka oraz pewną elegancję w załatwianiu sprawe okazała się być przesadną. Przykre.
Jednak nadziei nie tracę, nadziei na to, że zostaniemy potraktowani jak dorosli ludzie przez innych dorosłych ludzi.


Podpis sobie pożyczyłam, tak, bezczelnie podkradłam gotowca. Ten podpis wydaje mi się dobrym pomysłem.

[Femka]

włala

[joshua_ada]

Nie mogę ukraść podpisu niestety.
Przekroczyłabym rozmiar podpisu. W funkcji pilnowania rozmiarów podpisów graszka_gn sprawdzała się bardzo dobrze. Szkoda, że straciła renomę wraz z przekroczeniem uprawnień na wątku Carlito.

[Femka]

no właśnie, renoma.
Nie ukrywam, że myślę o tej sprawie od wczoraj, między innymi w kontekście pozostałości nawyków ze słusznie minionej epoki. Jakkolwiek by się ta sprawa nie wyjaśniła, to - jak dla mnie - autorytet moderatora właśnie diabli wzięli. Tego konkretnego, żeby była pełna jasność.
Wszystko jest do odrobienia, autorytet nie, albo w baaardzo długiej perspektywie. Bo teraz, nawet jeśli graszka-gn nawet zdobędzie się na wyjaśnienia, to nastąpi to po wyraźnym wymuszeniu. Zupełnie inaczej wyglądałoby to, gdyby temat podjęła od razu wczoraj.

I to, według mnie, jest druga (obok precedensu cenzurowania) największa szkoda całej sytuacji.

[Satyr77]

Może i grażka nie pokusi się o wytłumaczenie, natomiast działanie Rafała jest jak najbardziej właściwe i chwała adminowi za taką postawę

[joshua_ada]

Może i grażka nie pokusi się o wytłumaczenie, natomiast działanie Rafała jest jak najbardziej właściwe i chwała adminowi za taką postawę

Ale jakie działania? Ja o czymś nie wiem? Jak na razie nie ma żadnego działania, ale jak napisałam rozumiem, że to moze wynikać z innych obowiązków. Nie samym forum człowiek żyje.
Satyr77, jakie działania?