Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

Liwia pisze:
moś pisze:Liwia- ja tez tak mam

żeś głup czy że masz przestawiony?

Ja na przykład - i jedno, i drugie :roll:

vega013 pisze:
Liwia pisze:
moś pisze:Liwia- ja tez tak mam

żeś głup czy że masz przestawiony?

Ja na przykład - i jedno, i drugie

nie odpowiem bo sie podloze

moś pisze:
vega013 pisze:
Liwia pisze:
żeś głup czy że masz przestawiony?

Ja na przykład - i jedno, i drugie

nie odpowiem bo sie podloze

Co się przejmujesz? :piwa:

A ja zachęcam do ponownego lub po raz pierwszy przeczytania historii choroby i śmierci Ozzyego.

dzień dobry
jak się czuje Brzydzia? dalej siedzi w klatce? widział ją lekarz? jest leczona?

dalia pisze:ależ proszę
sama sprawdź profili - tam jest funkcja wyświetlania postów - niewiele trzeba aby się zorientować ze najwięcej postów nastukanych jest w wątkach Mirki i Anulki (gdzie sama zaczęła i mąci) i prawie żadnego zapytania o koty
nie jest tego dużo raptem 6 stron - doczytasz bez problemu
to niby kto to jest? miłośnik kotów?

Czy miłośnikiem kotów jest ten, kto "pyta o koty"? Nie, dalia, to za mało.
Sympatia do kotów, troska o nie, wyraża się w zupełnie inny sposób.
Twoje pytania o kota nie są wyrazem Twojej sympatii i troski o niego. Zadajasz je z niskich pobudek, żeby dokuczyć osobie, która się kotem opiekuje.

Oj, dalia, za bardzo się interesujesz moją osobą.
Poza tym to nie miejsce na to, ponieważ to jest - jeżeli tego nie zauważyłaś - wątek o kotach Mirki.
Jeżeli chcesz o mnie pogadać, to zrób to w innym wątku. Albo załóż oddzielny wątek, do pogadania o mnie. Ze mną lub beze mnie.

Dobrze, że Richie nie jest sam. Widać, że z drugim kolegą się lubią.
Śliczne, złociste, zadowolone rudzielce :1luvu:

A czy ja mogłabym prosić o jakieś kolejne zdjęcie "kociej kołderki"? :kotek:

Czy mogę zrobić ogłoszenia któremuś kotu? Potrzebowałabym zdjęć i opisu na mejla.

Ja tylko gwoli przypomnienia: jakie badania miały robione koty w ciągu ostatnich 6 m-cy? (oczywiście poza tymi, które chorowały i odeszły). Co się dzieje z Brzydzią? Czy była u lekarza? W zamian za odpowiedzi chętnie dorzucę się do jej ewentualnego leczenia.

Liwia - odezwę się do Ciebie jak odzyskam pełny dostęp do swojego kompa - padł mi system i grzecznościowo korzystam z cudzego.

Sky_fifi całej "kociej kołderki" dzisiaj nie będzie, ale kilka kotów na niemiłosiernie zakłaczonej mojej pościeli mogę wstawić. :wink:

Kola

Mała

Beti

Czesio

Smużka i Daisy

Rudek

Ponawiam moją propozycję co do ogłoszeń. Chętnie poogłaszam Oktę :1luvu:

seidhee pisze:Ponawiam moją propozycję co do ogłoszeń. Chętnie poogłaszam Oktę

O jakim rodzaju ogłoszenia piszesz? O znalezieniu DS dla kota czy o znalezieniu datków i darczyńców na Oktę?

Marcelibu pisze:
seidhee pisze:Ponawiam moją propozycję co do ogłoszeń. Chętnie poogłaszam Oktę

O jakim rodzaju ogłoszenia piszesz? O znalezieniu DS dla kota czy o znalezieniu datków i darczyńców na Oktę?

Chodzi mi oczywiście o ogłoszenia adopcyjne.

seidhee pisze:
Marcelibu pisze:
seidhee pisze:Ponawiam moją propozycję co do ogłoszeń. Chętnie poogłaszam Oktę

O jakim rodzaju ogłoszenia piszesz? O znalezieniu DS dla kota czy o znalezieniu datków i darczyńców na Oktę?

Chodzi mi oczywiście o ogłoszenia adopcyjne.

Wydaje mi się, że mirka_t nie jest zainteresowana adopcjami swoich kotów (tymczasów). Raczej pozyskiwaniem sponsorów. Niedawno pytałam o długoletnie tymczasy i okazało się, że nie ma specjalnego ciśnienia na szukanie im domów (robię trochę skrót myślowy, ale mam nadzieję, że sens rozmowy odtwarzam poprawnie). Kilka osób proponowało robienie ogłoszeń adopcyjnych, ale zawsze kończyło się niczym, bo nie było odzewu ze strony mirka_t.

Robiłam ogłoszenia dla tymczasa Mirki i chętnie to zrobię ponownie. Sądzę, że taka pomoc bardzo by się przydała i jestem w stanie jej udzielić.
A np. Okta jest przepiękna i na pewno ktoś sensowny by się dla niej znalazł.

Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

Kto przegląda forum