Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Weihaiwej pisze:
shalom pisze:Ale z Bisou to już bysior dorosły

Bo on jeden nie marnuje czasu na gonitwy, kiedy można jeść i spać Ważyłam go ostatnio i zdziwiłam się, że w ogóle nie przytył przez trzy tygodnie - dalej 4300g. Chłopak skończy za 5 dni 8 miesięcy
Mia za to nie ma czasu na jedzenie, bo TYLE się dzieje! Waży 2300g - piórko

nasze tez wychodzą z założenia, że TYYLEEE sie dzieje!! ale u nas równowaga. porządna micha musi być a i zabawy również

sunshine pisze:U nas Hans jest teraz najmniejszy i najdrobniejszy. Aż jestem ciekawa ile on waży. Leniwcem jest u nas Helga i ona jest najcięższa.

To kiedy Mela dołączy do stada?

Już dołączyła, dzisiaj

I nareszcie wdzę szczęśliwego kota! Skacze, biega, szaleje, zaczepia wszystkie koty

Będą zdjęcia

O, Mela to świetnie :ok:

Wywołałam zdarzenie :ryk:

Fajnie, że tak szaleje. Koty przyjęły ją do stada? I co z jej socjalizacją?

sunshine pisze:Wywołałam zdarzenie
Fajnie, że tak szaleje. Koty przyjęły ją do stada? I co z jej socjalizacją?

Koty przyjęły ją od razu, totalna akceptacja

A ona okupuje teraz drapak, śpi w najlepsze

Z socjalizacją średnio - udało się osiągnąć tyle, że nie przeraża jej nasza obecność. Może teraz obserwując nasze koty, przełamie się bardziej...

Oby tak było. Ale wy już macie doświadczenie z dzikuskami, więc będzie dobrze.

Panie i Panowie.... Oto Mela!

Obrazek

Jaką ma śliczną strzałkę na nosie. Nasz Erwinek ma większą :wink:

Piekna

Zobaczysz, że zrobicie z niej miziaka :ok:

Musi się udać, bo przecież nie będziemy odwozić jej do Stepnicy :lol:

Trzymam kciuki.
A jak moje skorupki już sobie wyschły to nadal da się tą błonkę zedrzeć? :roll:

i co z tym nadrukiem na skorupkach? to nie zaszkodzi kotom?

Da się - suchą szczotką do butelek. Podobno wtedy opiłki lecą wszęzie, więc lepiej robić to na balkonie

A że warto je usuwać pisała dagnes:

Zdecydowanie polecam obieranie skorupek z błonek. Nie ze względu na ładny wygląd, ale błonki to białko, które bardzo szybko ulega zepsuciu. Jeśli mielimy większą ilość skorupek i przechowujemy przez jakiś czas, a nie tylko tyle ile zużywamy do bieżącej mieszanki, to mączka ze skorupek bez błonek będzie miała dłuższy "termin ważności" .
Ponadto, zawartość błonek nieco zaniża nam zawartość wapnia w mączce.

A jeśli chodzi o pieczątki, to można odłupywać i wyrzucać kawałek z pieczątką... Ale ja tego nie robię :oops:

Dziękuję bardzo. Szukałam wczoraj na chatulu jak to się robi i nie mogłam jakoś znaleźć. Ja narazie pozbieram, pokruszę, a zmielę jak zaopatrzę się w młynek. Narazie wydałam już tyle na suplementy ze boję się wchodzić na konto :oops:

i nikomu nie przyznaje bo mnie Villasową okrzykną

A jutro robię mieszankę ze strusia :mrgreen:

shalom pisze:Dziękuję bardzo. Szukałam wczoraj na chatulu jak to się robi i nie mogłam jakoś znaleźć. Ja narazie pozbieram, pokruszę, a zmielę jak zaopatrzę się w młynek. Narazie wydałam już tyle na suplementy ze boję się wchodzić na konto i nikomu nie przyznaje bo mnie Villasową okrzykną
A jutro robię mieszankę ze strusia

Oooo, super! Koniecznie napisz jak smakowała kotom

Shalom, nie jesteś jedyną Villas w tym towarzystwie :mrgreen:

Pociesza mnie tylko fakt, że te zakupy starczą mi na rok przynajmniej :ok:

Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Kto przegląda forum