Zabrała moje serce i poszła sobie. Kasia [']

Strasznie mocno trzymamy za Ciebie kciuki, wspaniała, dzielna koteczko. Zrób to dla nas - nie poddawaj się, walcz z całych Twoich nadwątlonych sił.
Poznajesz kto to ? To Twoja mała córeczka... :1luvu:

Jaki cudny szkrabik! :1luvu:

Kaśka ma z kogo być dumna!

Avian pisze:Famidynę włożyłam do paczuszki
I troche alusalu, ipakitiny i rubenalu.

Bardzo dziękuję. na pewno wszystko się przyda.

Avian pisze:Przy karmieniu kota nerkowym jedzeniem bardzo ważne jest aby zjadał zalecaną dzienną dawkę - jeśli koteczka waży 3 kg to np te małe puszki kattovitu powinna zjeść przynajmniej jedną dziennie. Trovet przynajmniej pół puszki. Może być w małych porcyjkach, byle zjadała ile trzeba!

Wiem, dlatego dokarmiam ją strzykawką.

Przyszły przelewy od Afron1 i wspólny od muza_51 i dorcia44 :1luvu:

Wpisuję do postu na stronie 12.

A tu ostatnie zdjęcia mamusi. Bidulinka moja kochana, grzeje dupcię na elektrycznej podusi. Biedniutka jest teraz, ale damy radę.
Przepraszam za brudną podłogę... :oops:

słodka bidulka :1luvu:

Kciuki za Kasię :ok:

Ogromne kcoiki z Kasię i czywiście za Ciebie Aniu żebyś dała radę to wszystko ogarnąć :ok:

Dołączamy do Was :ok:

Beata pisze:lapanie siooo przelozone na jutro rano, zle sie jeszcze dzisiaj czulam... wiec jutro zostawie w lecznicy
tym razem na pewno, bo koty juz marudza, ze malo zwirku w kuwecie (malo zwirku i dosypanie calej nowej piaskownicy rano to najpewniejszy sposob lapania kocich siuskow, jaki znam )

jak tam u Was?

Widzę, że łapanie siuśków się powiodło. :ok:

Paczuszka odebrana. :1luvu:

Avian pisze:Famidynę włożyłam do paczuszki
I troche alusalu, ipakitiny i rubenalu.

Przy karmieniu kota nerkowym jedzeniem bardzo ważne jest aby zjadał zalecaną dzienną dawkę - jeśli koteczka waży 3 kg to np te małe puszki kattovitu powinna zjeść przynajmniej jedną dziennie. Trovet przynajmniej pół puszki. Może być w małych porcyjkach, byle zjadała ile trzeba!

Chyba już doszlo, bo znalazłam awizo w skrzynce, tylko poczta była już zamknięta.

Kaśka jest bardzo dzielną dziewuszką. :1luvu:

z taką opiekunką to Kaśka dzielna :ok:

śledzę bacznie wątek i cały czas trzymam kciuki za maleńką :ok:

Nie było w aptece mitrazipiny 15 mg. Sprowadzili mi mitragen 30 mg. Tamten miałam dzielić na 8 części, ten trzeba było na 16.
Co tam. Jednak Kaśka nie doceniła moich akrobacji. Musiało być paskudne, bo wystrzeliła mi po podaniu jak z procy i tyle ją widziałam.
Wychynęła po jakiejś godzinie z zakamarka. Siedzi obrażona.
Na górze Wiewiórka