Cypisek i Rysio II - Klemcia i Kajtuś na DT

na katar polecam palony Amol wdychamy dym jak sie wypali lub palona galaz brzozy,tez wdychamy dym..doskonale przeczyszcza noc i zatoki-to z babcinych rad

Anda pisze:
karolina w-n pisze:żeby to było takie proste, herbata z cytryną = Alzheimer niestety to bardziej złożone a swoją drogą gdzie było napisane o tym cytynianie glinu i chorobie Alzheimera ?

Wszędzie trąbią.
Z tego co wiem, także używanie aluminiowych garnków, łyżek etc. do kwaśnych potraw (np. zupa ogórkowa i inne) nie jest wskazane. Aluminium z łyżki czy gara przechodzi do potrawy za sprawą kwaśnego odczynu, i aluminium w roztworze w postaci niestety przyswajalnej przez organizm.

nie popadajcie w panikę :ok:

sprawdziłam, nie ma na to poważnych dowodów naukowych :ryk:

Palony amol?? Ciepła, możesz podać instrukcję obsługi?? Może to by moim zatokom pomoglo, bo wiecznie zawalone :roll:

Na zatoki moja znajoma polecała codziennie rano, na czczo potrzymać w ustach, ok.10 min, łyżkę oleju słonecznikowego. Kuracja co najmniej 3 tygodnie. Początkowo można odczuwać pogorszenie, a potem całe paskudztwo schodzi.

Magda, ale cię wzięło

Duuużo zdrówka :ok:

z tym olejem, to i ja słyszałam, ale musi to być olej tłoczony na zimno. Olej trzeba poruszac w ustach, zeby wchłonęło jak najwięcej toksyn. Ta kuracja oczyszcza z toksyn i ponoć na stany zapalne dziąseł jest dobra. ja wytrzymałam tylko kilka dni

Jak długi czas miałam problemy z gardłem i antybiotyki osłabiły mi śluzówki to korzystałam z oliwy z oliwek. Ale też nie wytrzymałam zbyt długo. Choc przyznaje, że czułam ulgę.

Jakby ktos próbował, to ważne jest, zeby tego oleju nie połykać, tylko pluc i pluc, aż juz nic nie zostanie, a potem jeszcze przepłukac ciepłą wodą i pluc znowu

Urocze.

Magda, jak się czujesz??

Dokładnie Anda- urocze. A ja myślałam, ze określenie: potrzymać w ustach jest jednoznaczne i każdy będzie wiedział, że potem trzeba wypluć. Ale chyba masz rację, ze nie do końca.

Magda żyjesz?

prawie nie zyję

postanowiłam dziś iść do lekarza, bo zamiast lepiej, to jest mi coraz gorzej.
jestem tak słaba, że każda czynność do zrobienia w domu to dla mnie wyczyn

wiele lat nie byłam chora, aż tu mnie połamało .....

za to Tadzio ma widoki na faaaaaajny dom.
Tylko szukam kogoś do przeprowadzenia wizyty przedadopcyjnej w Toruniu.
Pisałam do Fri, ale coś zapracowana chyba bo mi nie odpisuje....

znacie jeszcze kogoś w Toruniu kto mógłby z potencjalną opiekunką się spotkać?

To ty jeszcze nie byłaś u lekarza???

Magda, nie możesz tak szarżować.

W Toruniu nikogo nie znam. Ja mam małe kocie znajomości

Justyna myślałam, że jak poleżę 2,3 dni to przejdzie, ale widzę, że tu trzeba chyba ostrzej przyatakować

Jak jest gorączka, to trzeba do lekarza. U mnie w pracy jedna pani psycholog pół roku walczyła z zapaleniem mięśnia sercowego po takim przeleżeniu, przechodzeniu grypy.
Ale, żeby nie było- mnie baaardzo trudno wysłać do lekarza. Ile się zawsze musi HSB namęczyć :roll:

na gorączkę to trzeba się wyleżeć i wypocić, co poradzi lekarz? chyba, że utrzymuje się ponad 3 dni. no więc 3 dni minęły, gorączka nie mija to idę. A ja nie chodzę tylko w łóżku leżę

karolina w-n pisze:
Anda pisze:
karolina w-n pisze:żeby to było takie proste, herbata z cytryną = Alzheimer niestety to bardziej złożone a swoją drogą gdzie było napisane o tym cytynianie glinu i chorobie Alzheimera ?

Wszędzie trąbią.
Z tego co wiem, także używanie aluminiowych garnków, łyżek etc. do kwaśnych potraw (np. zupa ogórkowa i inne) nie jest wskazane. Aluminium z łyżki czy gara przechodzi do potrawy za sprawą kwaśnego odczynu, i aluminium w roztworze w postaci niestety przyswajalnej przez organizm.

nie popadajcie w panikę sprawdziłam, nie ma na to poważnych dowodów naukowych

Niewykluczone ;-)

Hm, gałąź brzozy? To ciekawe ale z Amolem chyba łatwiej, to samo sprawdzałam ale w odniesieniu do kropli miętowych - fakt, działa ale na normalny katar na mój tylko na chwilę :evil:

magdaradek pisze:na gorączkę to trzeba się wyleżeć i wypocić, co poradzi lekarz? chyba, że utrzymuje się ponad 3 dni. no więc 3 dni minęły, gorączka nie mija to idę. A ja nie chodzę tylko w łóżku leżę

No dobra, niech ci będzie. Ale jak będę chorować, to zacytuję HSB Twoje słowa :wink:

Cypisek i Rysio II - Klemcia i Kajtuś na DT

Kto przegląda forum