Behemot V

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 01, 2011 20:44 Re: Behemot V

Babajago - takie przygruntowe kurduple przeżyją wszystko i samolot i lotnisko :|

Łatwo nie było ...

Ale się przeżyło ...

Z perspektywy lat sadzę, że trudniejsze do wytrzymania były spotkania z prokuraturą po śmierci Grecha - w końcu znalazłam we własnym domu całkiem zimnego nieboszczyka .. :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto mar 01, 2011 20:49 Re: Behemot V

AYO, ja czytam bez słowa, bo nie wiem co można napisać. Tak, jak nigdy nikogo nie podziwiałam, tak teraz podziwiam Ciebie.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 01, 2011 20:53 Re: Behemot V

Jako przygruntowy kurdupel potwierdzam to co napisałaś :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 01, 2011 20:59 Re: Behemot V

Traumatycznych przeżyć tyle że można by obdzielić kilka osób ,a tu sama byłaś i dałaś radę :1luvu:
Kiedyś,kiedyś gadałyśmy na PW to już ochłonęłam deczko 8)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto mar 01, 2011 21:06 Re: Behemot V

I to by było na tyle :mrgreen: drogie Ciotki w kwestii wywnętrzniana się :mrgreen:

Nadal bohaterem wątku jest Kot-B. - Behemot Kot, ukochane przeze mnie pingwinisko :1luvu:

AniHili - rzecz jest do wytrzymania 8)

Shira - zawsze chciałam być szczególna ale może nie koniecznie w taki sposób :twisted:

Amyszko - pamiętam tę rozmowę :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto mar 01, 2011 21:14 Re: Behemot V

Cieszę się, ze jesteście :1luvu: dobrze mi z Wami...
mamy nawet wspólne piosenki ...
No i koniec, nie wiem co powiedzieć.
Może tylko tyle, ze czasami życie kroi historie tak nieprawdopodobne, ze jak się potem komuś opowiada, to widzi się w oczach odbiorcy niedowierzanie, a potem złość, że ktoś jej ładuje w głowę wymyślone historie rodem z kiepskich melodramatów...
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 01, 2011 21:24 Re: Behemot V

Otóz to :!:
Tak se normalnie pacłam historyjkę :mrgreen:

Shira zna mnie osobiście, z Amyszką kiedyś odbyłam wyminę zdań na całkiem inny temat ..

Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo i wszyscy dotrzymali słowa - po prostu...

Anda - też się cieszę i jeszcze raz BARDZO :1luvu: dziękuję Ci za tego linka :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto mar 01, 2011 21:47 Re: Behemot V

Cieszę się, ze Ci podpasował ten link :)

Ja nie mam już komu wysłać tej piosenki. Sama w to nie wierzę jeszcze.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 01, 2011 21:54 Re: Behemot V

Anda pisze:Cieszę się, ze Ci podpasował ten link :)

Ja nie mam już komu wysłać tej piosenki. Sama w to nie wierzę jeszcze.


To qrwa jest zajebiście trudne Siostro :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto mar 01, 2011 22:00 Re: Behemot V

Była kiedyś taka, z naszej paczki ...
Umarła.
Piękna była i mądra.
Piękna jak Bardotka ..

SZLAG ....
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto mar 01, 2011 22:01 Re: Behemot V

Spadam dziewuszki, łącze mi się kończy - do jutra. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto mar 01, 2011 22:07 Re: Behemot V

Przyszlam do Ksieciunia... czytam...i coz, siade i pomilcze bo tu zadne slowa nic nie dodadza.
Se po prostu siade i pobede z Wami.w katku z herbatka i kocem na stopach.

i tylko taka mi sie refleksja nasunela:
tajemnica.
to nasze zycie...

uklony dla kota Be. probuje namowic Gluska zeby byl choc w polowie taki jak kot Be, ale Glu ma to gleboko w kocim pe. (owazaniu znaczy sie).

dobrej nocy :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto mar 01, 2011 23:47 Re: Behemot V

I ja przycupnę choc dawno nie byłam ... :roll:
AYO, czułam, że jesteś silna, bo masz za sobą swoje małe piekło, a którym się zmogłas. Wyszłas z tego ! Jesteś. To sie liczy :D :ok:

B ma szczęście, ot co :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro mar 02, 2011 7:41 Re: Behemot V

AYO, nie było mnie z Wami wczoraj :-(
Nic nie napiszę, kurduplowata żem i na ciele i na umyśle . Ale ścisnę Cię wirtualnie, bos Ty fajna kobita jest!
Czasami trzeba uczciwie popracować, niestety
A i mnie samą jazda wczoraj dopadła mam nadzieję, że se pójdzie w cholerę
No i głachy dla kota B. :1luvu: widziałam Księciunia dzisiaj w przelocie na FB :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 02, 2011 8:28 Re: Behemot V

AYO, jesteś niezwykłą, ciepłą ale i silną kobietą. Podziwiam i przytulam...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 89 gości