Przygody Oli kosmitki,Oskar podróżnik i Ala szuka DOMKU

Już? Jak ten czas leci. Jakieś przemyślenia z okazji małej rocznicy- jak to jest życ z kotem.

I ile schudła? :mrgreen:

Piszesz o niej tak jakby to były trzy lata :wink:

Marcia- jakie schudła? Gdzie schudła? :twisted:

To ja się przyznam na wątku Twojej Sis, że czytam Kotołaki od dawna, tylko jakośtak :roll:

...

AYO pisze:Piszesz o niej tak jakby to były trzy lata

Marcia- jakie schudła? Gdzie schudła?

To ja się przyznam na wątku Twojej Sis, że czytam Kotołaki od dawna, tylko jakośtak ...

z perspektywy długości kociego życia tak by pewnie wyszło :wink:

agnieszka1565 pisze:uwaga, uwaga Ola mieszka z nami już 3 miesiące

WOW

Oby jak najdłużej w zdrowiu i radości :1luvu:

dzięki i oby się przekonała do Ali bo idzie to strasznie opornie

mam doła, właściwie mega doła - jak człowiek choruje to ma dużo czasu na myślenie i przemyślenia + głupia rozmowa dały mi mega dół, do tego wszystkiego facet z energetyki mnie wkurzył - wymienia licznik i zdziwiony, że chciałam zobaczyć identyfikator i zlecenie, a i powiedział, że mam wyjść ja mu na to że musi się pofatygować bo jestem chora :evil:

efekt musiał podejść - widok miny faceta jak zobaczył mój makijaż bezcenny :mrgreen:

, na odchodne powiedział, że jestem dziwna a ja mu że dziwny jest ten cały świat a On nieuprzejmy baran jeden :roll:

idę dalej grać w karty z Zuzką i popatrzę na allegro może coś kupię na poprawę nastroju :wink:

Buziaczki dla Oleńki i Dużych z okazji 3 miesiąca wspólnego życia :piwa:

Agnieszko wiem, że nie powinnam, ale Twoja opowieść mnie rozbawiła.
Na doła polecam przeczytanie książki: Trzech panów w łódce, nie licząc psa. Krótka, ale prześmieszna książeczka.
Zakupy to tylko wirtualne, bo wychodzić nie możesz. Ale czasem można upolować coś fajnego.

Przywiozłabym ci cos, ale tez mam szlaban :evil:

. Niech ci rodzice przywiozą pączki :ok:

A TŻ mi się rozłożył :roll:

Też bym chciała zobaczyć minę tego głupiego faceta :lol:

Marta, Ty sama jeszcze chora a masz w domu chorego mężczyznę? :strach:

sunshine pisze:Marta, Ty sama jeszcze chora a masz w domu chorego mężczyznę?

Chorująca mężatka z dzieckiem niczym nie różni się od zdrowej mężatki z dzieckiem :evil:

Aga, podrzucić Ci jutro pączki na zasypanie doła?
Będę przejeżdżać w okolicy

Mój dół się powoli zasypuje

Jeszcze tylko Łaciak mi go podkopuje, ale będę pilnować, żeby nie za głęboko

Avian pisze:Aga, podrzucić Ci jutro pączki na zasypanie doła?
Będę przejeżdżać w okolicy

Mój dół się powoli zasypuje
Jeszcze tylko Łaciak mi go podkopuje, ale będę pilnować, żeby nie za głęboko

bardzo dziękuję Michu ma rano kupić wracając z pracy, ale dzieki

od razu lepiej

witaj milo Agnieszko i ekipo :1luvu:

widze,ze wszyscy zdolowani..
ja jestem tylko wkurzona :evil:

od 3 dni probuje namierzyc wilczura,mam na niego az 3 chetnych a małpa sie gdzies zaszyla..
a fajny jest jak sie go doprowadzi do porzadku:

Przygody Oli kosmitki,Oskar podróżnik i Ala szuka DOMKU

Kto przegląda forum