Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz. 5 do zamknięcia

[kotka doroty]

Anulka no przecież masz takie trzy rzeczy w domu i to jeszcze " nieszczepione"
Mi właśnie taka rzecz utrudnia pisanie bo jej się pieszczochania zachciało

Raaaatunku !!!!Darmowy piling nosa to nie jest to co lubię najbardziej

[anulka111]

Kto w kolejce do Gucia i Smakusi?

Pomogę im znaleźć nowe domy w razie czego.
Mogę też zaoferować DT, o ile mają badania i szczepienia.

Gosiak104 ,Ty sie tak nie turlaj bo zaszkodzisz sobie Kurcze ,a wlasciwie w jakim to celu Ty u mnie bylas....hmmmmmmmmm


kotka doroty -Rys mnie tak pilingowal przed snem i rano ...pomnagalo bawienie sie w zakwefiona ksiezniczke zakrywaj twarz koldra....to nos ocalisz Rys po wylizywnaiu a ma mocna tarke lubil tez milosnie podgryzc

[vega013]

A serio - jesteś z Poznania, zaproś jakiegoś hodowcę do siebie, takiego co wystawia koty - niech obejrzy kotkę, niech Ci pokaże jak nauczyć ją trzymać,

Próbowałam trzymać moje koty wystawowo (chciałam im zrobić efektowne fotki). Te na wystawie wyglądały efektownie. Moje natomiast... raczej smętnie, ze spuszczonymi główeczkami.

[Gosiak104]

Kurcze ,a wlasciwie w jakim to celu Ty u mnie bylas....hmmmmmmmmm

A właśnie, byłam w celu sprawdzenia czy Ryś kastrowany I anulka nie przekonała mnie w 100%, że ten kot stracił jaja A kota to już mi się macać po pomponach nie chciało

[kotka doroty]

Że kołdra pomaga to ja wiem
Gorzej jak mnie panna dopadnie siedzącą sobie na kanapie i zupełnie bezbronną Wtedy pozostaje złapac kotę odwróci ją brzucholem do góry i brzuchol wycałowac zmyka po czymś takim aż furczy

Ale co brzucholca wycałuję to moje

[wistra]

woo hoo i my się załapaliśmy

[sky_fifi]

Sky_fifi probowała po prostu odciągnąć moja uwagę od mirki_t i jej watku. Niestety nie zna mnie w ogole,udowodnila tez ,ze kompletnie nie czytała tego watku ku radości zagladajacych. Każdy sadzi po sobie -widocznie dla niej moje kotki to maskotki ,zabawki
Szpilę można wetknąć ,gdy trafi się na podatny grunt- sky_fifi trafia kulą w płot
Prowokacja tego typu może mnie ubawić ,ale nie zdenerwować. Proponuję przemyśleć swoją strategię i wymyślić cos nowego,bo ta jest kompletnie nieskuteczna

Nie, anulka111, to nie tak.
Faktycznie zauważyłam Cię po raz pierwszy w wątku mirka_t i faktycznie z powodu Twoich wpisów tamże zwróciłaś moją uwagę. Jednak z przyczyn zupełnie innych, niż piszesz.
Któregos dnia, przeczytawszy kolejne wypowiedzi "drogich pań", w tym Twoje, postanowiłam przeczytać wszystkie wątki mirka_t od początku, żeby wyrobić sobie własne zdanie i własną opinię.
W pierwszych częściach wątku udzielałaś się Ty. Zapamiętałam Twój nick, bo nadużywałaś emotek typu: .
Pisałaś głównie o smoczkach oraz o tym, jakie to koty są śliczne. Potem nastąpiła przerwa w wypowiedziach, a później pod Twoim nickiem zaczęły sie pojawiać wypowiedzi w stylu kompletnie innym. Kategoryczne, pouczające, strofujące, napastliwe, bez emotek.
I to właśnie przyciągnęło moją uwagę.
Weszłam więc w Twój wątek, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o Tobie i może doczytać, co takiego sie stało, że nastąpiła taka zmiana. I ku mojemu zdumieniu zobaczyłam ZNOWU osobę z pierwszych wątków mirka_t. Osobę o stylu cukierkowo/landrynkowo/różowiutkim, aczkolwiek raczej sympatyczną. A jednocześnie w aktualnych wątkach mirka_t jakby pisała kompletnie inna osoba. Nawet pomyślałam sobie, że chyba użyczasz swojego nicka komuś zupełnie innemu.
To prawda, że Cię nie znam. Jak pisałam już wcześniej, moją opinię o Tobie wyrobiłam sobie na podstawie Twoich wpisów w tym wątku, jak również w innych. Czyli na podstawie tego, jak sama siebie przedstawiłaś.

A co do Twoich kotów - mają badania i szczepienia, czy nie?
Ryś ma (żeby mógł jeździć na wystawy), a pozostałe?

[MariaD]

A kota to już mi się macać po pomponach nie chciało

Nie macałaś po ex-jajkach? Zgroza! To wogóle coś Ty tam robiła?

[kalair]

:ryk:
Rozrywkowo się robi. Pisz sky-fifi, pisz.

Edit: chcesz wziąc na DT rasowce? Nie boisz się podejrzenia o kolekcjonerstwo rasowych? Oj, nieładnie, nieładnie.

Ja jestem dosc zajeta, to przynajmniej bedzie mial kto zabawiac bywalcow

Własnie widzę! Smakusie biorę!

[kalair]

:ryk:
Biorę Gucia i Smakusię

Tylko nie mam zmywarki!Czy to mnie dyskwalifikuje jak bycie DT lub DS dla kociaków Anulki

A Ty tu co? Smakusia moja , jakbyś nie wiedziała.

[anulka111]

A kota to już mi się macać po pomponach nie chciało

Nie macałaś po ex-jajkach? Zgroza! To w ogóle coś Ty tam robiła?

Odpoczywała po wysiłku fizycznym ,ktorym było noszenie Rysia plus zabawiala reszte kocialstwa

Zrobcie sobie liste kolejkowa do moich kotow....jakby co bedzie jak znalazl

[kalair]

A serio - jesteś z Poznania, zaproś jakiegoś hodowcę do siebie, takiego co wystawia koty - niech obejrzy kotkę, niech Ci pokaże jak nauczyć ją trzymać,

Próbowałam trzymać moje koty wystawowo (chciałam im zrobić efektowne fotki). Te na wystawie wyglądały efektownie. Moje natomiast... raczej smętnie, ze spuszczonymi główeczkami.

A moja-jedyna nadająca się ewentualnie, czasem się da trzymać, ale hmm...czasem.

[Gosiak104]

A kota to już mi się macać po pomponach nie chciało

Nie macałaś po ex-jajkach? Zgroza! To wogóle coś Ty tam robiła?

Eeee, yyy, no ten tego, w sumie to nie wiem Jak się trafi następny raz to zmacam worek pod brzuchem tyż, czy aby się nie wypełnia
Ale za to widziałam książeczki zdrowia kotów (wszystkich trzech ) niestety sky_fifi ale skanów nie miałam jak zrobić, aby zaspokoić Twoją ciekawość co do stanu zdrowia, szczepień i tym podobnych

[anulka111]

Że kołdra pomaga to ja wiem
Gorzej jak mnie panna dopadnie siedzącą sobie na kanapie i zupełnie bezbronną Wtedy pozostaje złapac kotę odwróci ją brzucholem do góry i brzuchol wycałowac zmyka po czymś takim aż furczy

Ale co brzucholca wycałuję to moje

Te technikę mam opanowaną...tylko dotyczy nog Gucia -jak mam dosc mizianek wystarczy wycalowac jego nozki-zwiewa jakby go demony gonily......tylko kita taka jakas zadowolona jest widoczna z oddali

[kalair]

A kota to już mi się macać po pomponach nie chciało

Nie macałaś po ex-jajkach? Zgroza! To wogóle coś Ty tam robiła?

Ukraść chciała niepostrzeżenie! Pobawić się u siebie.