Szarotek /Leoś w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 28, 2011 14:50 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

Podniosę troszkę, bo kocurek nadal szuka domku....
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 28, 2011 16:37 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 16:55 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

Dzisiaj przejrzałam książeczkę zdrowia kota i na początku jest wpis "Silna wada wzroku (5% na lewe oko) - zaćma" wpisane prawdopodobnie przez weterynarza jednak niepodparte żadną dokumentacją tak więc mało wiarygodne.W czwartek wszystkiego się dowiem od dr do którego się wybieram z Szarotkiem.

Mogę jedynie powiedzieć, że Szarotek reaguje na zmianę natężenia światła. Jednak widzi na tyle słabo, że nie jest w stanie mnie dostrzec jeśli podejdę cicho do klatki (pewnie dostrzega jakiś cień nie wiedząc co to jest).Jest lękliwy w chwili gdy wychodzimy z jasnego pomieszczenia do gorzej oświetlonego, albo w chwili gdy nad jego głową przenosi się kuwetę...trzeba unikać takich sytuacji bo wtedy Szarotek się stresuje i próbuje uciekać w panice.

Jednak staram się go traktować jak każdego innego podopiecznego bo nie jest na tyle upośledzony żeby trzeba było na niego dmuchać.Jeśli stworzy mu się odpowiednie warunki w domu, niezagrażające mu w żaden sposób, będzie zachowywał się tak samo jak każdy zdrowy kociak :)

zofia_coco

 
Posty: 18
Od: Nie lut 27, 2011 21:38

Post » Pon lut 28, 2011 17:11 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

Cześć, Zosiu. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 28, 2011 18:16 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

Super, mnie najbardziej ucieszyło to codzienne przytulanie, bez przytulania kotu pęka serce - dzięki pani Zosiu.

Jakby się ten post wyczerpujący ukazał na początku wątku, byłoby mniej pretensji do schroniska pewnie. Mnie też najbardziej interesowały stosunki z innymi kotami. Oczywiście schron, a dom, to różne światy i różnie moze być. Ale... dziś w nocy dostałam smsa od pani, która adoptowała mojego Melonka. Melon bije kotkę rezydentkę :evil: tak jak lał moją Morelę. Z kotami się dogaduje. 8O To taki wspaniały domek, duży z tarasami, ogrodem [Melon jest kotem z ulicy, a nie mógł na niej zostać], dbajacy, leczący itd. Pani pisze, ze kotka juz schudła, bo nie ma kiedy jeść i jest w ciągłym stresie. Mówię, że to jakiś damski bokser - a dla człowieka 100% kota w kocie, cudowny. No, więc jestem przewrażliwiona na tym punkcie. I to jest podstawowy problem. Żadne inne 'ubytki' nie są istotne [dla kota są, oczywiście].

Bardzo prosimy o dalsze takie wyczerpujące infa :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25778
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 28, 2011 19:56 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

Dziękuję Pani Zosi za wyczerpujące informacje w sprawie Szarutka.
Mam tylko jeszcze jedno pytanie, czy był i kiedy wykastrowany?
A teraz inny problem.
Chciałabym zapytać co to znaczy DT?
Czy chodzi o to, że bierze się kota tymczasowo do domu, zanim nie znajdzie się dla niego dom stały?
Czy też można DT rozumieć jako próbę dla kota, którego się bierze, a on z różnych powodów nie adaptuje się w nowym otoczeniu i wtedy szuka mu się kolejnego domu?
Wiem, że to brzmi okrutnie, na samą myśl robi mi się słabo, ale czasem tak w życiu bywa.

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Pon lut 28, 2011 20:03 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

Ewa JANCZUK pisze:Mam tylko jeszcze jedno pytanie, czy był i kiedy wykastrowany?

Na pierwszej stronie wątku znalazłam takie info:
** Szarotek jest już wykastrowany i nie posiada ogonka."

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 28, 2011 20:16 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

Dom Tymczasowy. Żeby zwierzątko nie siedziało w schronie, bo leki, bo inne gryzą, bo depresja i cała reszta... A czasem, wzięte z ulicy nie wie co to człowiek...Więc zawsze lepiej żeby w normalnym [czyt. kochającym i opiekujacym sie ] domu, niż np. w zimnym boksie, a nawet nie zimnym ale tam gdzie nie ma człowieka dla każdego kotka/pieska. A jakby każdy dt zostawał ds to nie byłoby miejsca dla następnych ...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25778
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 28, 2011 21:45 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

Kastracja - 19.05.2009
Jeśli chodzi o DT to wykluczone jest żeby po pójściu do takiego wrócił z powrotem do schroniska.Najlepiej żeby z DT trafił od razu do domu stałego.Jednak ani stałego, ani tymczasowego na razie ani nie widać, ani nie słychać ;/

zofia_coco

 
Posty: 18
Od: Nie lut 27, 2011 21:38

Post » Pon lut 28, 2011 22:55 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

I tak nie na temat bo kultura wymaga:
Cześć Aguś :wink:

zofia_coco

 
Posty: 18
Od: Nie lut 27, 2011 21:38

Post » Wto mar 01, 2011 8:33 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

zofia_coco pisze:Kastracja - 19.05.2009
Jeśli chodzi o DT to wykluczone jest żeby po pójściu do takiego wrócił z powrotem do schroniska.Najlepiej żeby z DT trafił od razu do domu stałego.Jednak ani stałego, ani tymczasowego na razie ani nie widać, ani nie słychać ;/

dlatego podniosę , z góry lepiej widać .
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto mar 01, 2011 8:50 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

nie było mnie kilka dni i miałam nadzieję, że jak dzis zajrzę to będzie cos więcej... :(
No to się nie poddajemy i domku dla :kotek: szukamy!!

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto mar 01, 2011 8:53 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

tamiss pisze:nie było mnie kilka dni i miałam nadzieję, że jak dzis zajrzę to będzie cos więcej... :(
No to się nie poddajemy i domku dla :kotek: szukamy!!

ale jest coś więcej. :wink:
P.Zosia przyjęła zaproszenie na forum i dzięki temu są nowe bardzo ważne informacje o kocurku ...to już zawsze coś... :lol:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto mar 01, 2011 9:03 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

Tak! Dzięki P. Zosi nareszcie wiemy coś konkretnego. W czwartek Szarotek idzie do Dra Krawczyka, na bank będzie obejrzany od czubka noska do czubka ogonka :mrgreen: i wtedy na pewno dowiemy się jeszcze więcej :kotek:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto mar 01, 2011 9:04 Re: Szarotek - prawie "ślepy" młody w schronie.PILNE .Torun

becia_73 pisze:
tamiss pisze:nie było mnie kilka dni i miałam nadzieję, że jak dzis zajrzę to będzie cos więcej... :(
No to się nie poddajemy i domku dla :kotek: szukamy!!

ale jest coś więcej. :wink:
P.Zosia przyjęła zaproszenie na forum i dzięki temu są nowe bardzo ważne informacje o kocurku ...to już zawsze coś... :lol:


Pisząc "coś więcej" miałam na myśli widoki na DS, no ostatecznie na DT... :wink:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 180 gości