gang czarnych nosów :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 28, 2011 21:22 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Może daj temu kotu trochę czasu?
Spróbuj KalmAid, takiego dodatku do jedzenia, na uspokojenie.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon lut 28, 2011 21:24 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

prychacz - bazyliszek zwiedza, prycha mniej ....

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 21:24 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

martaW pisze:prychacz - bazyliszek zwiedza, prycha mniej ....

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 21:32 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Burmi jest przepiękny, wiecie co tak sobie poczytałam trochę wątek i powiem wam, że miałam podobnie kiedy wzięłam Anabelkę ze schroniska na tymczas to nasz Luna strasznie syczała na An i wzajemnie, w dodatku mnie i mojemu Rafałowi też się czasem oberwało pazurem, ale gdzieś po prawie 2 tygodniach tak się z sobą zżyły, że teraz jedzą razem śpią i nawet załatwiają, także spokojnie Martuś, musisz dać troszkę czasu Burmiemu, bo można powiedzieć, że do tej pory mieszkał sam bez innych kotów, jak dobrze się orientuję, więc jest to dla niego trudna sytuacja- nagle tyle kotów, do tego transport... Ale będzie dobrze trzymamy kciuki bardzo mocno :) Pozdrawiamy

natasiunia

 
Posty: 190
Od: Pon wrz 07, 2009 19:24

Post » Pon lut 28, 2011 21:37 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

średnio statystycznie dorosłe koty potrzebują ok. 3 tygodni na porozumienie
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 21:55 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Dokładnie dlatego trzeba trochę cierpliwości, wiem, że takie zachowania i sytuacje mogą trochę zniechęcać, ale nie ma się co poddawać...

natasiunia

 
Posty: 190
Od: Pon wrz 07, 2009 19:24

Post » Pon lut 28, 2011 23:39 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Dobrze ja to rozumiem ,bo 2 tygodnie minęły zanim Lucjusz się zadomowił ,ale widzę ,ze nie jest to kot dla mnie ... Możecie mnie obrzucić epitetami itp. ale on się dla nas nie nadaje , Karolina też to potwierdziła ,że trzeba go oddać ,bo nie ma sensu stresować ani mojej bandy ani Burma. Dwa lata mi zajęło zanim udomowiłam Czarną a teraz znowu dziczeje , przy Lucjuszu tak nie było więc ja się poddaje, przykro mi... :cry:

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2011 0:22 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

magdaradek pisze:Ja bym go jednak izolowała dalej. Poczekalabym ok 2 tyg i wtedy podejmowała decyzję. To dopiero 2 dzień...


Zrobiłabym tak ,ale zaczyna strasznie miauczeć i demolować pokój. Biednego Kapustnika musiałam zamknąć w klatce (choć od prawie 4 lat miał swój pokój i fatalnie to znosi ) i wynieść go stamtąd :( Burmi terroryzuje mi dom , jestem przerażona , nigdy takiego haosu nie wnosił jeden kot :!: Podejrzewam ,że on się bardziej męczy ode mnie a nie o to przecież chodziło ...

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2011 8:45 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

o kurczę :(
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2011 11:56 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Więc zachodzę w głowę jak to rozwiązać , Gruby próbował zachowywać się jak dobry wujek ,ale Burm nie powolił do siebie podejść, najgorsze jest to ,ze nawet ja się go boję teraz dotykać :(

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2011 12:06 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Burmi jest faktycznie przerażający :| wystraszył wszystkie koty, które są nim zaciekawione, nie agresywne :|

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2011 12:12 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Lucjusz za pralką a Gruby pod kołdrą cały czas siedzi :(

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2011 12:14 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

cholera, co on tak źle na nie wpływa :|

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2011 12:17 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Na wystawie jeden z kotów chyba przegadał się z sędziną albo osoba trzymająca go. Dziki koci wrzask poszedł na całą halę. Natek, nie widząc nawet tego kota, tylko go słysząc, wystraszony wczołgał się do butki i przez dłuższy moment siedział schowany, nawet nosa nie wystawił. Jeżeli Burmi szaleje, to koty będa się chować wystarszone, bo nie rozumieją tego co się dzieje :(
Ostatnio edytowano Wto mar 01, 2011 12:28 przez WarKotka, łącznie edytowano 1 raz
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2011 12:18 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

karolina w-n pisze:cholera, co on tak źle na nie wpływa :|


Bo chodzi po domu jak wściekły tygrys :(

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości