[WRO] Kiwi – mała kicia kiwaczek ma dom :)))

Jaka ona jest piękna :1luvu:

Taka smukła, czarna pantera

A o Stefana pytałam, bo też mam biało-rudego Stefana tylko, że młodszego. Jak wymyśliliśmy mu imię, to mało nie pękliśmy z dumy, że nasz kot tak oryginalne się nazywa :roll:

(a tż, to już w ogóle, bo ma na nazwisko Stefański :mrgreen:

)
Powiadasz, że nie lubi tymczasiątek ... Mój Maniuś jak miałam kilka dni na przechowaniu 9tyg kociaka już sam nie widział jak ma okazywać radość. Nie nadążał łapkami przebierać tak za nim ganiał

Zatem niezła gwiazda Ci rośnie :wink:

Kiwi jest nieznośna i męczy maluchy (już tylko 2, bo dziewczynka od piątku jest w swoim DS

)

Ale za to spieszę donieść, ze praktycznie zupełnie już nie kicha. Tylko czasami, po dużym wysiłku albo długim spaniu jej się zdarza. Dlatego na razie nie robimy żadnych badań - szkoda męczyć kota. Może pryz okazji sterylki coś jeszcze sprawdzimy, ale na razie jest ok

Jeśli ktoś chciałby przeczytać artykuł o Kiwi, to zapraszam tutaj:
http://www.kociezycie.pl/?action=strona&site=158

tyle się u nas dzieje, że ciężko mi znaleźć czas na regularne pisanie, choć się staram :oops:

. Tak wiec dzisiaj krótka relacja: Kiwi gania, rośnie, dręczy koty swoją aktywnością i wyżywa się na ostatniej czarnuszce, która jeszcze jest u nas w DT. A jak się już powyżywa, to dziewczyny zasypiają razem - tak jak na poniższym zdjęciu:

Pozdrawiamy wszystkich

Jedną z ulubionych zabaw Kiwi jest zabawa wędką. Ale Kiwi nie bawi się w sposób standardowy. Kiwi łapie wędkę w zęby i biega z nią po domu, dbając o to, żeby uchwyt uderzał o wszystkie twarde powierzchnie, jakie mija. Potem przynosi wędkę na łóżko i tam ją sobie morduje. Mniej więcej tak jak na zdjęciach poniżej.

Nigdy nie zrozumiem czemu głuchy kot fascynuje się zabawkami wydającymi głośne dźwięki - przecież ona i tak tego nie słyszy...

I jeszcze Kiwi w odsłonie portretowej:

cudna

i te oczy ... rozpływam się na ich widok ŚLICZNA !!!!!!

Wesołych Świąt

Kilka nowych portretów Kiwaczka

Kiwaczek powoli oswaja się z tym, że u nas w domu ciągle pojawiają się malutkie tymczasy. Na początku Kiwi na nie syczała, potem traktowała jak większe myszy, a teraz powoli zaczyna się bawi Z kociakami a nie KOCIAKAIMI

Robimy postępy

Kocia dziewczyna jest piękna. Bardzo mi się podoba. :1luvu:

A tutaj Kiwi z naszym aktualnym tymczasikiem - małą Glizdą:

Z katarem różnie - raz lepiej raz gorzej. Właściwie kot pokichuje sobie od czasu do czasu i weci stwierdzili jednogłośnie - taka jej uroda. Puki jej to nie przeszkadza, to chyba nie ma sensu z tym walczyć faszerując kota lekami. Z resztą ich podawanie i tak w zasadzie nic nie zmienia.

Pragnę też nadmienić, ze jak dotąd Kiwi nie miała rujki. Może w ogóle jej nie dostanie? Jak to jest z dojrzewaniem u innych "kiwaczków"? Ktoś ma jakieś doświadczenia?

Kiwi pięknie i dostojnie wygląda na ostatnich zdjęciach

Taka młoda dama się chyba z niej robi. Bardzo się cieszę, że mogę pooglądać sobie moją tymczasowiczkę :1luvu:

W ramach nowinek filmik z Kiwaczkiem w roli głównej:

http://www.youtube.com/watch?v=cxGaf7i5 ... r_embedded

Widzieliście "Jak oswoić smoka"? Jeśli nie, zobaczcie koniecznie !!! Ja widziałam i od tego czasu Kiwi ma imię zastępcze - Szczerbatek

Polecam wszystkim kociarzom serdecznie

zdjęcie z cyklu "znajdź kota w 3 sekundy":

Gosia B pisze:Widzieliście "Jak oswoić smoka"? Jeśli nie, zobaczcie koniecznie !!! Ja widziałam i od tego czasu Kiwi ma imię zastępcze - Szczerbatek Polecam wszystkim kociarzom serdecznie

Widziałam! I też polecam

Swoją drogą, do najbardziej udanych wizerunków smoków chyba musiały pozować koty :kotek:

Kiwi bardzo ładnie w tej torebce

A bez torebki jeszcze ładniej.

[WRO] Kiwi – mała kicia kiwaczek ma dom :)))

Kto przegląda forum