Antoś i Zuzia. Nerwowo.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 05, 2011 21:12 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Boenko - futra dziękują za zachwyty ;)

Mała - nafuczała strasznie, ale potem była już po prostu zaciekawiona. Musisz po prostu przyjść na dłużej, usiąść, wypić herbatę i dać się ufoczkowi poznać :)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto lut 08, 2011 2:30 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Miałam dziś bardzo ciekawy telefon - ktoś przez FB i potem przez miau znalazł moje ogłoszenia, ale zadzwonił nie w sprawie któregoś z ogłaszanych kotów, a... Zuzi 8) Musiał więc trafić na ten wątek. Powiedziałam, że ona jest adoptowana przeze mnie, na zawsze i że domu nie szuka i szukać nie będzie, ale dowiedziałam się, że jeżeli szukam kotom domów, to nie powinnam odrzucać szansy dla żadnego z nich i że na jej miejsce mogłabym wziąć któregoś z ogłaszanych. Podobno jestem też bezduszna :twisted:

Bezdusznie przytulam się właśnie do Zuzinka, który śpi z wywalonym brzuszkiem obok mnie i głaszczę Antosia uwalonego na moich kolanach (zasnął jak zwykle, na rękach, trzymany jak niemowlę...), który właśnie świszczy przez sen i goni jakieś myszki w krainie Morfeusza. Uwielbiam takie momenty - tak bardzo cieszę się, że są ze mną. Nie takie były plany, ale tak chyba być musiało ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Nie lut 13, 2011 1:07 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Dla Zuzi ostatnie 2 dni były dość trudne. W związku z wyjazdem musiała chwilowo przeprowadzić się do "dziadków" ;) Antoś zniósł zmianę dość spokojnie, Zuzia natomiast była bardzo zdenerwowana.
Po jednym dniu Antoś przytulał się do tymczasowych opiekunów, przychodził na kolana, a Zuzinek - znów ;) zacząl fuczeć. Zdecydowanie nie życzyła sobie brania na ręcę przez "obcych", nie miała też najmniejszej ochoty na głaskanie - bo nawet lekko ugryzła i podrapała, co w stosunku do nas nigdy się jeszcze nie zdarzyło.

Zuzia jest już w domu - po przyjeździe i obchodzie mieszkania przyszła na moje kolana, zaczęła mruczeć i barankować jak szalona i od mniej więcej 4 godzin śpi na mnie jak zabita, z brzuszkiem do góry i łapeczkami wyciągniętymi na wszystkie strony :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Nie lut 13, 2011 10:38 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Zuzia jest charakterna jak widać. :) Dzielnie przetrwała rozstanie, to się liczy! :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 22, 2011 0:08 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Jutro Zuzia ma zaplanowaną sterylizację. Bardzo się boję. To będzie mikrochirurgia, ona jest taka drobniutka - moja kochana, mała dziewczynka...
Proszę o mocne kciuki!
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto lut 22, 2011 10:40 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Liwia_ kciuki są. Będzie dobrze na pewno. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14766
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lut 22, 2011 11:18 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

:ok:

Arnold2

 
Posty: 87
Od: Czw paź 14, 2010 18:35

Post » Śro lut 23, 2011 0:46 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Dziękuję serdecznie za kciuki, ale niestety - ciacha dziś nie było. Znów jest mały problem z oczkami i wet zasugerował przełożenie zabiegu. Mam wielką nadzieję, że zdążę przed pierwszą rujką.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro lut 23, 2011 15:00 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Aż się zdziwiłam, że to już?
Będziemy więc trzymać kciuki niedługo. :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 23, 2011 15:22 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Daj tylko znać kiedy :wink:
A na razie za zdrowie Zuzi :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 23, 2011 15:28 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Ja też :ok:
Ty masz reksika, a ja się przypadkiem dowiaduję???
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 23, 2011 20:55 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Dzięki za kciuki - zakraplanie idzie nawet-nawet, Zuza nie protestuje jakoś wyjątkowo ;)
Czas na sterylkę nadszedł, Zuzik ma już całe pół roku :) Dla mnie ciągle jest mikrokotkiem (2,6 kg ;) ), ale pierwsza rujka lada moment (po stracie 2 kotek na raka sutka bardzo, bardzo mi zależy na tym, by zdążyć przed nią...)

Chyba nawet nieźle się stało, że ciach nie był wczoraj - w nocy dostałam takiej gorączki, że nie byłam dziś w stanie wstać z łóżka, nie zajęłabym się małą nic a nic...
Zofia - myślałam, że czytałaś :oops: - swoją drogą Zuzę widziałaś już w innym wątku, nawet byłaś łaskawa nazwać moją królewnę "poczwarą" :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon lut 28, 2011 13:33 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Sterylka była dziś... Zuzik będzie w domu późnym popołudniem. Teraz kciuki za dziewczynkę bardzo się przydadzą, oby mój kochany mikrokotek doszedł do siebie szybko.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon lut 28, 2011 17:32 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Kciuki za Zuzię :ok: :ok: :ok:
Będzie dobrze :kotek:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon lut 28, 2011 17:55 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Najmocniej!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 73 gości