Piękny RUDZIELEC Szuka Domu Stałego. Już Znalazł.

[Beasia]

Dzisiaj, na 16.20, idę z Rudym do weta. Zrobię mu przegląd i jak wszystko będzie ok, to go zaszczepię. Ciekawe jak się będzie zachowywał.
Minionej nocy dał nieźle popalić, tłukł się, biegał. Przespał pół niedzieli to na noc dostał energii.

To będę trzymała kciuki żeby był grzeczny u weta i co najważniejsze zdrowy
Moja kocica też mi dała popalić, wstała o 4.30 i robiła wszystko co jest zabronione, a co robi zawsze gdy chce mnie obudzić : odrywanie od ściany listew wykończeniowych od paneli i ostrzenie pazurów na kolumnach głośnikowych mojego męża. Mam nadzieję, że jak już będą razem, to nad ranem będą zajmowały się głównie sobą, a nie będą rozwijały swoich destrukcyjnych upodobań

[ASK@]

może nauczyc sie od dziewczyny jak pojetny chłopak

[agatka84]

Dzisiaj, na 16.20, idę z Rudym do weta. Zrobię mu przegląd i jak wszystko będzie ok, to go zaszczepię. Ciekawe jak się będzie zachowywał.
Minionej nocy dał nieźle popalić, tłukł się, biegał. Przespał pół niedzieli to na noc dostał energii.

To będę trzymała kciuki żeby był grzeczny u weta i co najważniejsze zdrowy
Moja kocica też mi dała popalić, wstała o 4.30 i robiła wszystko co jest zabronione, a co robi zawsze gdy chce mnie obudzić : odrywanie od ściany listew wykończeniowych od paneli i ostrzenie pazurów na kolumnach głośnikowych mojego męża. Mam nadzieję, że jak już będą razem, to nad ranem będą zajmowały się głównie sobą, a nie będą rozwijały swoich destrukcyjnych upodobań

Tak, będą zajmowały się głównie sobą w taki sposób, że narobią rumoru dwukrotnie większego i dwa razy więcej zniszczeń będzie. U mnie tych zniszczeń jest sześciokrotnie więcej.

[hanelka]

Eeeetam...

[golla]

Fju, fju, Rudy idzie do weta. Ten to ma dobrze, teraz tak o niego dbają, że aż mu zazdroszczę.

[Beasia]

może nauczyc sie od dziewczyny jak pojetny chłopak

Tak, będą zajmowały się głównie sobą w taki sposób, że narobią rumoru dwukrotnie większego i dwa razy więcej zniszczeń będzie. U mnie tych zniszczeń jest sześciokrotnie więcej.

Ale mnie pocieszyłyście
A może to hanelka ma rację i nie będzie tak źle (jakoś muszę się pocieszać)

[agatka84]

A to kolejny Rudas, tym razem biało-rudy, w potrzebie.

[Beasia]

Jaki biedny kocio oby szybko znalazł domek

[golla]

Agatka wstawiła duże zdjęcia Biało-rudego, żeby można było mu się bardziej przypatrzeć. Fajny kotek ma charakter, duzo lepszy od mojego szarego kocura w domu.

[Beasia]

Agatka wstawiła duże zdjęcia Biało-rudego, żeby można było mu się bardziej przypatrzeć. Fajny kotek ma charakter, duzo lepszy od mojego szarego kocura w domu.

To się nie zastanawiaj, tylko go bierz

[hanelka]

Bierz, choćby na tdt, zanim go jakieś bydle dorwie...

[Prakseda]

Z twarzy wygląda mi na koteczkę.
Jeśli tak, to może byc w ciąży.

[golla]

Kotka mówisz to muszę jeszcze raz dobrze go oglądnąć.
Mam za mało kuwet w domu, już i tak jednej brakuje od kiedy zaadoptowałam chorą Frezję. Zanim nie zamówię choć jednej z allegro to nici z zabrania Rudasa, bo najpierw powinien być na kwarantannie w łazience. Nie wiadomo jak na moje koty zareaguje. Moja Frezja mimo, że w Fundacji była z wieloma kotami to jak zobaczyła moje koty to przeganiała je do kąta, teraz robi to nadal, ale już sporadycznie. Biało-rudy dogaduje się ze swoim kumplem z gruzów bardzo dobrze, z tym, że tamten nie ma jeszcze roku. Trochę żal mi go zabrać ze względu na tego małego dzikuska, bo jak im zimno to siedzą razem pod tym bałaganem. Mały nie jest adopcyjny, podchodzi tylko jak jest bardzo głodny, więc niech lepiej tam zostanie. Jak się zrobi ciutkę cieplej będzie mi łatwiej zabrać Rudaska i zostawić jego kumpla. Czasem trudno podjąć decyzję, oj trudno

[ASK@]

Kotka mówisz to muszę jeszcze raz dobrze go oglądnąć.
Mam za mało kuwet w domu, już i tak jednej brakuje od kiedy zaadoptowałam chorą Frezję. Zanim nie zamówię choć jednej z allegro to nici z zabrania Rudasa, bo najpierw powinien być na kwarantannie w łazience. Nie wiadomo jak na moje koty zareaguje. Moja Frezja mimo, że w Fundacji była z wieloma kotami to jak zobaczyła moje koty to przeganiała je do kąta, teraz robi to nadal, ale już sporadycznie. Biało-rudy dogaduje się ze swoim kumplem z gruzów bardzo dobrze, z tym, że tamten nie ma jeszcze roku. Trochę żal mi go zabrać ze względu na tego małego dzikuska, bo jak im zimno to siedzą razem pod tym bałaganem. Mały nie jest adopcyjny, podchodzi tylko jak jest bardzo głodny, więc niech lepiej tam zostanie. Jak się zrobi ciutkę cieplej będzie mi łatwiej zabrać Rudaska i zostawić jego kumpla. Czasem trudno podjąć decyzję, oj trudno

jak mi braknie kuwet to dla maluszków zaczęłam stawiać starą blaszkę do pieczenia a dla starszaków zwykła miskę. Kotu bez róznicy gdzie ma robić.

[ASK@]

Z twarzy wygląda mi na koteczkę.
Jeśli tak, to może byc w ciąży.

Może tak być bo coś brzuś za duzy. A komitywa z drugim kocurkiem daje do myślenia. Moze to para.Raczej stawiałabym an szybkie cięcie bez czekania na roztrzygniecie. kocio jest sliczny i nie powinien miec problemu ze znalezieniem domu. problem moze być z telefonem od rozumnego domu.