Poznań Główny - koty i kocięta / Super-pilne DT!!! - str 80

[Ori]

Marta - to Twoja decyzja, Ty wiesz na co potrzeba.
Jak się czuje Czarnuszek? Czy był u weta?
Kiedy wypuszczasz kotka ze Składowej (tego zdrowego)?

[kasia_5000]

Uff, wróciłam po weekendzie, a tu tyle postów.
No to po kolei...

[...]
Dodatkowo gratuluję Kasi za szybkie opanowanie obsługi mojego wehikułu, bo facetom zajmowało to więcej czasu

Karolina, dzięki za zaufanie
Bez Twojego auta nie dałybyśmy rady wytrzymać w nocy na tym mrozie.
To mega pomoc!

Ważne ostrzeżenie dla DT
viewtopic.php?f=1&t=124637&p=7137847#p7137847

Tylko się zdenerwowałam, że mi osiedle oczerniają, bo u nas nie ma szczurów! Kasia wesprzyj mnie w twierdzeniu
Widziałaś u nas jakieś szczurzyska?

Nigdy żadnego szczura u nas nie widziałam!

Oczywiście. Tylko po co maja 2 osoby chodzić w ten sam dzień na dworzec?
Kasiu, czy Ty planujesz być na dworcu w poniedziałek? Bo wtedy nie będę się tam wybierać.

Hmmm nie wiem jak poukładałyście sobie dyżury, ale z tego co pisała Kasia mamy przewozić domek jutro. Nie chcę Wam wchodzić w paradę więc ja się dostosuję. Może być nawet inny dzień.

Magda, to może we wtorek byśmy się umówiły?
Ja jutro raczej będę w pracy 7-18, więc jeśli Ori nakarmi koty na dworcu, a Tobie pasuje tez inny dzień, to ja wolałabym jutro po pracy wrócić już do domu

[kasia_5000]

I jeszcze grafik

Grafik 28.02-06.03

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. -
śr. -
czw. -
pt. -
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. -Polanka (stały dyżur)

Jarka, czy Twój piątkowy dyżur możemy traktować jako stały?

[moorland]

Czarny kotek jedzie do weta jutro po 15 razem z Oskarkiem.

[MartaK]

Czarny kotek jedzie do weta jutro po 15 razem z Oskarkiem.

Z Dubravką jedzie! I z moorland, która zaoferowała nam transport - bardzo dziękuję!

Oskara na razie nie męczymy, nie ma powodu - jest jakby w lepszym humorze, wczoraj się nawet bawił wędką!

[Jarka]

I jeszcze grafik

Grafik 28.02-06.03

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. -
śr. -
czw. - Jarka
pt. -
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. -Polanka (stały dyżur)

Jarka, czy Twój piątkowy dyżur możemy traktować jako stały?

Tak, ale jak widzisz w tym tygodniu wolałabym czwartek, bo od piątku do niedzieli mam targi.

[itaka]

Grafik 28.02-06.03

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. -
śr. -
czw. - Jarka
pt. - itaka
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. -Polanka (stały dyżur)

[kasia_5000]

Zmiana:

Grafik 28.02-06.03

pn. - jadę z madzka zawieźć budki i wypuścić Kotkę ze Składowej
wt. - Ori
śr. -
czw. - Jarka
pt. - itaka
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. -Polanka (stały dyżur)

[moorland]

Nasz koci uciekinier cały i zdrowy. Dziś był dokładnie obmacany przez wetkę i muszę przyznać, że byłyśmy z Martą w lekkim szoku, bo dzikusek dawał robić ze sobą wszystko i tylko zerkał z zaciekawieniem co tam mu robią przy tych tylnych kończynach, normalnie się zachowywał jakby miał masaż w spa Moje koty, które muszą dostawać u weta kagańce, mogłyby się od niego uczyć tego stoickiego spokoju. Natomiast Dubravka miała pobraną krew na FIV i FelV. Trzymamy kciuki za ujemne wyniki

Niestety dzisiejszy dzień, przyniósł niemiłą niespodziankę w postaci informacji jaką Marta rano otrzymała od spółdzielni. Trzeba zabrać koty na 4 dni, bo będą malować piwnice

[Etka]

Niestety dzisiejszy dzień, przyniósł niemiłą niespodziankę w postaci informacji jaką Marta rano otrzymała od spółdzielni. Trzeba zabrać koty na 4 dni, bo będą malować piwnice

kurcze to niedobra wiadomosc

[MartaK]

Tak, informacja jest co najmniej niedobra...

Koty trzeba będzie zabrać jeszcze w ten weekend, bo malowanie zaplanowane jest na przyszły tydzień i najprawdopodobniej zacznie się od poniedziałku.

Do ulokowania gdzieś na te kilka dni jest:
- Veto
- Kropka
- Milo - być może pojedzie do Kasi
- Oskarek
- kocurek ze Składowej - z grzybem...

Co z nimi począć przez te 4 dni - nie mam zielonego pojęcia... Informacja jest ze spółdzielni i nie ma możliwości, żeby jakoś obejść ten nakaz...

[itaka]

Marta to może zmień tytuł że na 4 dni potrzebny TDT.

[Szalony Kot]

http://poznan.gumtree.pl/c-Zwierzaki-ko ... Z263589209

[Ori]

Może jakaś fundacja pomoże? Pewnie mają większe możliwości.

Na dworcu ok, koty zdziwione, że odwiedzam je we wtorek

Kasiu, na 95 % w najbliższy weekend mam daleki wyjazd, z którego wrócę w poniedziałek późno.
Mogę zamiast poniedziałku wziąć środę lub czwartek, obojętnie.

Czy jest już ustalone, w którym miejscu na Składowej podkładać jedzonko? Znalazłyście jakiś spokojny kąt?

[Szalony Kot]

Dziewczyny, zajrzyjcie:
viewtopic.php?f=1&t=124637