Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

[Myszolandia]

No tak jak mówisz Ewuś
U mnie by były te same problemy z kociakiem niestety co wtedy u Marysi
Ale Javcia i tak dzielna dziewczynka była,można powiedzieć,odeszła godnie [*]

[Myszolandia]

[NITKA/KARINKA]

Dzień dobry
Przeżyłam.
Wróciłam jako lewostronna amazonka.

Czy ktoś umie przytoczyć poszczególne posty jako link a nie cały wątek?

Jest o tym wątek na technicznym
viewtopic.php?f=5&t=117557

Marcelibu, w widoku każdego posta, w prawym górnym rogu ramki, jest taka ikonka-prostokącik



tu akurat pomarańczowa (post nieczytany), zwykle biała (post przeczytany)

kiedy klikniemy na niej prawym przyciskiem myszy, rozwinie się lista



należy kliknąć w opcję, którą obramowałam na czerwono - adres odnośnika zostanie skopiowany do schowka
a potem, tam gdzie chcemy zalinkować posta, wkleić adres odnośnika naciskając Ctrl + V

viewtopic.php?p=6442861#p6442861

Nie robi mi się tak . Tzn. nie mam takiej komendy. Zaraz wkleję, co mi się pojawia.

Robi się, robi, tylko musisz myszką wcelować w ikonkę karteczki, a nie w napis, który jest zaraz za nią

[NITKA/KARINKA]

Dzień dobry
Przeżyłam.
Wróciłam jako lewostronna amazonka.
Dziękuję za pamięć,ciepłe myśli i kciuki.

Czy ktoś umie przytoczyć poszczególne posty jako link a nie cały wątek?

Jest o tym wątek na technicznym
viewtopic.php?f=5&t=117557

Marcelibu, w widoku każdego posta, w prawym górnym rogu ramki, jest taka ikonka-prostokącik



tu akurat pomarańczowa (post nieczytany), zwykle biała (post przeczytany)

kiedy klikniemy na niej prawym przyciskiem myszy, rozwinie się lista



należy kliknąć w opcję, którą obramowałam na czerwono - adres odnośnika zostanie skopiowany do schowka
a potem, tam gdzie chcemy zalinkować posta, wkleić adres odnośnika naciskając Ctrl + V

viewtopic.php?p=6442861#p6442861

Nie robi mi się tak . Tzn. nie mam takiej komendy. Zaraz wkleję, co mi się pojawia.

Robi się, robi, tylko musisz myszką wcelować w ikonkę karteczki, a nie w napis, który jest zaraz za nią

[Erin]

Cześć Kochani!
Pozdrawiamy cieplutko z Syberii

Ewuś, jak zdrówko? Mam nadzieję, że lepiej

Gosiu, tak trzymaj!

[Myszolandia]

NITKO-KARINKO ZDRÓWKA DLA CIEBIE CAŁĄ MOC

[Myszolandia]

EWUŚ

[kussad]

Dzień dobry
Przeżyłam.
Wróciłam jako lewostronna amazonka.
Dziękuję za pamięć,ciepłe myśli i kciuki.

Czy ktoś umie przytoczyć poszczególne posty jako link a nie cały wątek?

Jest o tym wątek na technicznym
viewtopic.php?f=5&t=117557

Bardzo się cieszę Gosiu że już jesteś i dziękuję za wiadomość!
Najpierw trafiłam na Wasz wątek i poczytałam więcej. Wszystkie moje pytania zadała już wcześniej Hipcia
Zmartwiłam się zmianą ustawień ale widzę, że zaglądasz i do nas - wykorzystuję jedyny możliwy sposób na nawiązanie kontaktu !
Bardzo często myślę i zaciskam kciuki

Bardzo dziękuję - o wklejaniu postów poczytam sobie w wolniejszej chwili

Melduję powrót z urlopu! Był jeszcze rodzinny obiad i Syn znowu wyjechał… więc jestem w nastroju takim sobie i dostałam wydrukowane takie coś:
http://fizyczny.net/printview.php?t=426 ... 742da6dada

Pozdrawiamy serdecznie Wszystkich Gości

[Myszolandia]

[Erin]

Cześć Kochani!
Jak zdróweczko?

[gattara]

Cześć Ewuniu

Dzień dobry

Małgosiu , dobrze że się pokazałaś, a widzę że tutaj to jedyna możliwość kontaktu z Tobą
Wiesz że jesteśmy...

[kussad]

Małgosiu zgodnie z działaniem telepatii zaglądnęłam na Wasz wątek. Już wszystko wiem - tam odzywam się całkiem symbolicznie i zdawkowo Dodatkowo doszkoliłam się w temacie
Podziwiam Twoją kondycję skoro "dopiero na 4 piętrze" musiałaś odpocząć

Właśnie odkryłam co dostałam podczas urlopu na słuzbowy adres - http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... wanie.html

[Erin]

Małgosiu , dobrze że się pokazałaś, a widzę że tutaj to jedyna możliwość kontaktu z Tobą
Wiesz że jesteśmy...

Podpiszę się

[kussad]

Dziewczyny padłam wagowo - po urlopie typu wspólne obiadki, na rozgrzewkę a to kawka a to czekolada a to słodycze, wcześniej ciasta z Krzysiem wróciło mi 3 kg.... a byłam taka dumna z siebie gdy przez kilka miesięcy udawało mi się utrzymać zbite 10 kg, przynajmniej do chwili rozpoczęcia antybiotykoterapii Nie wierzę w BMI - "waga prawidłowa"
Narazie jestem ciągle głoooodna... właśnie opijam się wodą...
Muszę zabrać się za siebie

Właśnie rozmawiałam z Kingą o dietetyce:

Jadłam dość duże porcje za często za rzadko - trafiłam na niedogrzane pomieszczenia w największe mrozy Czeka mnie seria badań.. dziś wprowadzamy coś na wysokie ciśnienie a BMI? Przy 164 cm chwilowo ważę 65 kg
Muszę sobie przypomnieć wszystkie zasady diety, herbatki. Zieloną herbatę lubię tylko muszę sobie ją przynieść do pracy! Właśnie czytałam co pisałaś o swojej diecie

i odpowiedź dla Kogoś drugiego:

Ja mam coś podobnego - BMI długo mam dobre ale czuję się ociężałą i rośnie mi brzuch.... już mi ktoś ustąpił miejsca w autobusie więc BMI w moi przypadku nie jest dobrym wyznacznikiem

Mam właśnie chude ręce i nogi, biust nareszcie "w miarę". Wszystko idzie w biodra i brzuch - niestety znowu zaczyna się zadyszka i problemy w poruszaniu i we wszystkim więc będę częściej ujawniała się na tym wątku Nawet dużo ruchu podczas wyjazdu nie pomogło Ruch lubię ale trzeba wdrożyć MZ z podpatrzonymi Waszymi potrawami i przypomnieć sobie "zapychacze"

Z nowości - prawdopodobnie dziś dostanę coś na ciśnienie bardziej konkretnego a nie tylko "zażyj jakiś środek uspokajający". To już utrzymuje się za długo - podobno typowe dla pań w moim wieku

Coś troszkę lżejszego zauważyłam na innym wątku:

Fiona jest bardzo mądrą suką, ale brzydzi się słowem pisanym

A moje nic tylko czytają i czytają . Ale się nie stosują do wszystkich przykazań, dranie.

30 przykazań dobrego psa!
1. Śmieciarz nie kradnie naszych rzeczy.
2. Nie ma potrzeby zrywać się raptownie, zwłaszcza kiedy leżę pod małym stolikiem.
3. Nie będę "gubił" zabawek za lodówką, kanapą lub pod łóżkiem.
4. Pies otrząsa się z wody PRZED wejściem do domu.
5. Kocia karma należy do kotów - nawet jeśli ją zwymiotowały i najwyraźniej jej już nie chcą.
6. Żeby zwymiotować nie muszę szukać ostatnich czystych miejsc na dywanie.
7. Nie będę wymiotował w samochodzie.
8. Nie będę się tarzał w zdechłych mewach, rybach, jeleniach itp. tylko dlatego że tak cudownie pachną.
9. Zawartość kociej kuwety, chociaż smakowita i chrupiąca, nie służy do jedzenia.
10. Nigdy nie najem się papieru toaletowego lub serwetek tylko po to, aby zwrócić je później w ogródku.
11. Sterta pieluch to nie bombonierka.
12. Nigdy nie pogryzę szczoteczek do zębów bez pozwolenia.
13. Nie będę żuł kredek i pisaków, szczególnie tych czerwonych, by moi państwo nie myśleli, że dostałem krwotoku.
14. Jadąc samochodem w deszczu nie będę nalegał na otwieranie okna.
15. Nie mamy w domu dzwonka przy drzwiach. Nie będę szczekał za każdym razem, kiedy usłyszę go w tv.
16. Nie będę kradł bielizny pańci i roznosił jej po ogrodzie.
17. Kanapa nie służy do wycierania pyska. Kolana pańci i pana także nie.
18. Nie wolno wkładać głowy do zamrażalnika ani pralki.
19. Nie będę gryzł ręki policjanta, która sięga po prawo jazdy i dowód rejestracyjny naszego samochodu.
20. Nie będę szarpał pańcia za majtki, kiedy ten siedzi w toalecie.
21. Powinienem unikać wyjadania linki do bielizny w łazience, żeby sznurek nie wystawał z mojej pupy.
22. Nie będę tarzał się w brudach, zwłaszcza tuż po wyjściu z kąpieli.
23. Wtykanie nosa w krocze gościa nie jest dobrą formą powitania.
24. Nie będę puszczał bąków, kiedy śpię na poduszce, przytulony do twarzy pańci czy pana.
25. Zaraz po spacerze nie będę wycierał pupy o dywan.
26. Muszla klozetowa nie jest źródełkiem, a to że woda jest w niej niebieska nie znaczy że jest czysta.
27. Jeśli kiedykolwiek znudzą mnie goście, nie powinienem siadać na środku salonu i wylizywać krocza.
28. Niespodziewane wiatry mogą sprawić, że zostanę sam w pokoju.
29. Kot nie jest gumową zabawką, więc kiedy zaczyna piszczeć podczas zabawy to zły znak.
30. Nie będę bekał przy stole, szczególnie gdy mój pan je obiad.
.

Małgosiu widzisz z Twojego powodu mój wątek to nie monolog Miałam nadzieję że napiszesz coś na temat dzisiejszych badań i USG Faktycznie teraz trudniej Cię znaleźć, Hipcia przynajmniej ma swój drugi wątek ale tam się nie ujawniam

[Myszolandia]