Samsonik[*]Tymczasy. Potrzebna karma, leki, budki na zimę.

Anna Rylska pisze:koty mam odrobaczać raz w tygodniu- przez miesiąc środkami takimi jak milbemax, cestal, aniprazol

Wszystkimi równocześnie? Moje kociarstwo było odrobaczone aniprazolem przez 3 dni pod rząd.

tak, raz na tydzień np milbaxem przez miesiąc, wszystkie koty

Samsonika mamy nie odrobaczać, mamy zbadać kupkę, jak coś będzie to wtedy
wet nie che go obciążać lekami

Straszna sprawa z tymi robalami

Trzymam kciuki za wytłuczenie!!! :ok:

Aniu, a jak się ma ta biało-bura koteczka z białaczką?

Wznowiłam Jej allegro.

Kciuki za pozbycie się robali i zdrowie kotków! :ok:

I za Twoje zdrowie! :ok:

Dziękujemy za allegro

Koteczka białaczkowa ogólnie czuje się dobrze, węzły chłonne ma lekko powiększone ale nic się nie dzieje, ma apetyt, jednak jest dość chuda, czeka na szczepienie.

A doczekała się jakiegoś imienia? Jak to tak bezimiennie, mówić na nią tylko koteczka? :kotek:

po prostu Kitka, Kicia
ja jakoś nie przywiązuje wagi do imion, może to źle, czasami nadaję, nie zawsze
dla mnie ważne by były zdrowe, zadowolone, zaszczepione i miały domy, a niech juz właściciel zajmie się imieniem i tak zazwyczja jest imię potem po adopcji zmieniane

zapraszamy na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=124838

Dobry wieczór Wszystkim.

Przeszliśmy pierwszą serię odrobaczania, było ciężko, jak dalej będzie, oj nie wiem.... Odrobaczaliśmy cestalem, milbemaxem i aniprazolem.

Brzusio Blusi jest już piękny

ale chude to takie, chudziutkie i długie sie zrobiło zwierzątko kochane.

Ja z oskrzelami lepiej, niestety nadal walczę ze stanem zapalnym kości, mam antybiotyk ale ból chwilami jest nie do wytrzymania, czeka mnie, a w zasadzie to powinnam zawitać do chirurga

Anna Rylska pisze:Ja z oskrzelami lepiej, niestety nadal walczę ze stanem zapalnym kości, mam antybiotyk ale ból chwilami jest nie do wytrzymania, czeka mnie, a w zasadzie to powinnam zawitać do chirurga

Aniu, nie zwlekaj. Odkładanie tego nic nie da, wręcz przeciwnie. Zresztą przecież dobrze wiesz.

Ania, weź się za ten stan zapalny na poważnie :!:

Marsz do doktora :twisted:

jak tylko będe mogła, to to zrobię
od rana walcze jeszcze z okiem, bo spuchło jak bania

i swędzi

Anna Rylska pisze:jak tylko będe mogła, to to zrobię
od rana walcze jeszcze z okiem, bo spuchło jak bania i swędzi

Czy to jest to oko od strony zęba? Zatoka? Czasem infekcja roznosi się. Moze powinnaś zbadać wymaz, bo to mi wyglada albo na totalny spadek odporności, albo na zwykły spadek odporności i jakąś paskudną bakterię...

nie właśnie, to po drugiej stronie jest
szczęka spuchłą po lewej, oko prawe i gil do pasa :evil:

Samsonik[*]Tymczasy. Potrzebna karma, leki, budki na zimę.

Kto przegląda forum