AGONEK

Moha pisze:Ta, i zgłosi się po niego senator Stokłosa albo jakiś inny posiadacz elewatorów ze zbożem i innymi mysimi przysmakami

Niewykluczone :ryk:

Niestety miejsce w Clarence House już zajęte przez Larry'ego... Nasz belweder powinien wziąć z Brytoli przykład... Może do nich uderzyć z ogłoszeniem Agonka :twisted:

To jest myśl! Agonek do Belvederu :1luvu:

Krzysiekbolo pisze:
To można w ogłoszeniu dopisać, że łowny..

Może lepiej, że życiowo zaradny

I co jeszcze wymyslicie??? :ryk:

Chłopak się stara a Wy się nabijacie.
Swoją drogą chyba polowanie na myszy jest oznaką powrotu do formy niezaprzeczalną.
To jeszcze jakby zapuścił sierść na przelysieniach to... :ok:

Moha pisze:To jest myśl! Agonek do Belvederu

No, razem z Mańkiem.
Gorzej na pewno by nie było :piwa:

A'propos Mańka - ile Agonek ma lat?

No, razem z Mańkiem.
Gorzej na pewno by nie było :piwa:

Trzeba przyznać, że pod względem wizerunku to stanowiliby z Maniusiem dobraną parkę :mrgreen:

Z takimi niewinnymi twarzyczkami i pięknym futerkiem to raczej pasowaliby do Bazaru Różyckiego

Wiekiem to on też właśnie taki do Mańka jest :twisted:

I myje się podobnie... jak p. J. umyje.. i jajka ma :mrgreen:

i jajka ma

Czy jest na tyle zdrowy, żeby już ich mógł nie mieć?

Jeśli jednak ma taki charakterek jak Maniuś, to wiele można mu wybaczyć i przymknąć oko :1luvu:

Oraz zainwestować czas i pieniądz oraz serducho. Czy potencjalne domki mnie słyszą? :mrgreen:

Nie bardzo można mu teraz uciąć, bo jeszcze nie dawno był ledwo żywy :roll:

Z tego samego powodu lekarze opóźniają podanie mu Biocanu, choć jest podejrzenie, że niektóre łaty Agonka, to grzyb :roll:

Jestem pod wrażeniem, jak Agonek walczył o życie :1luvu:

To bardzo piękny, mądry i wspaniały kot :1luvu:

Oby wszystko było dobrze i znalazł się domek! :ok:

A czy on ma zrobione badania na choroby zakaźne? Białaczka, koci hiv etc? Bo to dla domków ważne przecież.
Zaszczepiony też pewnie nie jest?

Trochę za szybko się leczy jak na FIV czy FelV. Na Paluchu rzadko się robi takie testy, a tu nie widzę wskazań zbytnio :>

I nie można szczepić kota w takim stanie. Jak znam życie, na wejściu dostał Zylexis, zostanie zaszczepiony pewnie jak będzie się czuł wystarczająco dobrze.
Niemal wszystkie koty z P wychodzą zaszczepione i odrobaczone.

No tak, ale gdybym go chciała wziąć na DT, to muszę wiedzieć, czy nie ma czegoś, czym zarazi moje koty - białaczki, kk, czegoś jeszcze. Jak się tego dowiedzieć?
Nie mogę narażać moich futerek.

Justinek Warszawa pisze:No tak, ale gdybym go chciała wziąć na DT, to muszę wiedzieć, czy nie ma czegoś, czym zarazi moje koty - białaczki, kk, czegoś jeszcze. Jak się tego dowiedzieć?
Nie mogę narażać moich futerek.

Podejrzenie chorób typu FIV czy FelV jest wtedy, gdy kot długo nie wraca do zdrowia. Agonek jest w schronisku już prawie miesiąc, jeśli dobrze pamiętam i jest z nim coraz lepiej.
Siedzi w szpitaliku - czyli nie jest kotem zdrowym. I nikt tego nie zagwarantuje.
Dodatkowo dziewczyny kilka postów wyżej piszą, że być może część jego ranek jest grzybicza (co jest pewnie prawdopodobne, ma osłabioną odporność i otwartą skórę na wierzchu, a do tego antybiotyk podawany pewnie bezosłonowo).

To nie jest zdrowy kot. Dlatego szuka DT.

Na wolontariacie macie PW.

Agonek to nie jest kot do DT. To jest kot na zawsze. Prawdopodobnie nigdy nie bedzie się nadawał do adopcji i nie ma co tu się oszukiwać. Agonek jest brzydki i stary, widziałam go na żywo, ale ma ogromną wolę życia i przez to jest wspaniały.
Myślę o nim od kiedy go zobaczyłam jeszcze w klatce.

AGONEK

Kto przegląda forum