» Nie lut 27, 2011 12:50
Re: Chory kot
Znowu dostał masę zastrzyków .
Lekarz nie daje nadziei , mówi ,że ma za mało krwi i się dusi .
Patrzył w oczach , "białkach" one są białe nic różowe , mówi ,że krew z niego uciekła .
Poczekamy do jutra , jeszcze zostaje zdjęcie klatki piersiowej ,może coś nie tak z płucami .
Mój Bubelek , moja radość i straszny gaduła a teraz się męczy .
Żal na niego patrzeć ,łzy mi same lecą .
Tak mi przykro