DT Smarti2- Devi znalazła cudowny domek w Hamburgu.

[Erin]

to zaraz koło Palucha mieszkałaś

Ja po 2-giej stronie Al. Krakowskiej.

Ach, takie butki

[Szalony Kot]

Wrzucę link, jak będzie co ściągać

Jej, jeśli chodzi o gadanie, to ja może na słodko..?
Robię dobre placuszki takie drożdżowo owocowe

[smarti]

Sz.Kocie-wielokrotnie dawałam wyraz swojemu zachwytowi nad Twoją Tajemną Siłą-w tym wypadku perswazji i mediacji.
Dlatego jeśli się zgodzisz to może mogłabyś przejąc post na 1-szej str np zaraz po Marzeni poście rozliczeniowym i umieszczać tam wszystkie wyjaśnienia które uważasz za stosowne a dotyczące Marzeni suchych i rzeczowych rozliczeń? bo w jednym poście to zrobi się bałaganik.
I wtedy sugerowałabyś też Marzeni dobieranie odpowiednich słów skoro niektóre są drażniące...
Może tak byłoby rzeczywiście klarowniej i pożyteczniej dla jasności tematu a co za tym idzie dla kiciów?
Myślę że marzenia na pewno się nie obrazi a wrecz będzie szczęśliwa bo sama to zaproponowała

Marzenia -żwirek często zależy od kota i to nie problem umieścic różne żwirki które stosuję(obecnie 3)-żwirki akurat ja funduję-mam gest ale jak mam wycenić swoją bezcenną ziemię ogrodową?-tu już jestem "pies ogrodnika"!!!





Edytko - jedną rzecz - ja jestem za sałatką-pycha!!
przecież będzie nas bardzo wiele to i ktoś coś na grila przywiezie-ktoś np.nieczasowy albo niegotujący .
a grilika ustawimy-wiadomo...

i szarlotka mniammm i placuszki

[Marzenia11]

To please - nazwy karm i wycenę oraz żwirków. Tu lub na pw.

A ja się wypowiadać już nie będę. Na pewno. Nikomu z obserwatorów wątku nic tłumaczyć.
Generalnie muszę rzadziej i krocej na miau bywać.... i zadbac o swoje domowe koty.

edit (dopisany): moje życie rozkręciło się wokół kotów nadmiernie odkąd wzięłam pierwszego, zupełnie w 100% procent tymczasa - od razu z fiv i niestety, z racji kompletnego braku wiedzy a i spotkania w lecznicy Jany (forumowiczki) weszłam na miau. Dwa lata temu moje zycie było wolne od miau... teraz jest zależne - wchodzę, piszę, angazuję się i... dostaje w dupę. Ulewa mi sie dzisiaj - nie chcę wystawiać swojej d... w takim miejscu. A nie umiem (jeszcze ) przerwać - i to nie tylko z powodu zobowiązań.

Moje rezydentki pierwotne mają dość. Najpierw im przyniosłam tymczasa (z fiv), ktory zabrał mi 90% czasu wolnego i czasu dla nich. Potem było cudowne 1,5 miesiąca przerwy - dziewczyny cieszyły się jak małe kociaki z odzyskanej Dużej i ilości zabawy. Ale już się jątrzyło kolejne coś - było i tak inaczej, bo już część czasu i energii pozytkowałam na wolnożyjące - Diabełki i Blokowe. Aż od połowy listopada, a potem od grudnia zamieszkały kolejne 3 koty. Potem od lutego amok ze zbieraczką adopcjami, walką z nią, wetem i.... już nic nigdy dla moich rezydentek nie będzie takie samo.

Nie wyrzucę Nutki i Notki - od tygodnia cieszę się, bo Mała wróciła do zabaw ze mną, znalazła swoją zabawkę na którą może w końcu, po swojemu polować.
Nie przestanę się zajmować Blokowymi i Diabełkami.
Mogę się wyłączyć w dużym stopniu z miau. Bardzo tego potrzebuję - ja i moje koty.
Jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale bardzo tego potrzebuję.
Bo gdy siedziałam zaangażowana w "dyskusję" i zupełnie ignorowałam przeraźliwe miauczenie mojej Dużej to w końcu przyszła i nasikała mi na nogę. Nutka też przestała jeść i oprócz kłakow obstawiam psychikę - gdy wczoraj się z nią bawiłam i generalnie skoncentrowałam na niej swoją uwagę to troszkę zjadła.

Takie mam refleksje. Najbardziej boli d... bo nie pasuje mi rola "złego".
Otwieram butelkę miodowego..

[Szalony Kot]

Ja mogę odpowiadać na pytania i wątpliwości tutaj na bieżąco w wątku, można mnie tam gdzieś dopisać, że jeśli chcesz porozmawiać o sposobie funkcjonowania DT Smarti, napisz do Szalonego Kota czy coś
Cierpliwości mam dużo i czasu na ogół też dość

Co do rozliczeń - według mnie lepiej już się nie da. Ja już nie wiem, co tam można poprawić, chyba tylko kokardki wpisać czy co...
Nie wiem, może ewentualnie od teraz ustalmy, że staramy się bardziej szczegółowo? Ale to chyba i tak tam, gdzie możemy, to jest napisane. Ale trzymajmy się tego, że wpisujemy aż do nazwy leku itd
Według mnie już jest dobrze.

Bo ja to nawet nie wiem, co mogłabym w tym poście na pierwszej napisać

[MariolaK]

Witam, czy mogę zamieścić tu kilka zdjęć Morisa (dawniej Brata vel Brada)??? W końcu On tez wiele zawdzięcza Iwonce

[Szalony Kot]

Witam, czy mogę zamieścić tu kilka zdjęć Morisa (dawniej Brata vel Brada)??? W końcu On tez wiele zawdzięcza Iwonce

Mariolu, tutaj każdy kot jest mile widziany

[Marzenia11]

Hejka - najbliższa aktualizacja rozliczeń najwczesniej w czwartek, 3go marca.
Buziaki

[Bianka 4]

No wreszcie nadrobiłam zaległości na wątku... nie było to łatwe
Bardzo dziękuję za kciuki - przydały się Baneczce
A teraz spadam spać, bo już 22 godziny jestem na nogach

[Szalony Kot]

No wreszcie nadrobiłam zaległości na wątku... nie było to łatwe
Bardzo dziękuję za kciuki - przydały się Baneczce
A teraz spadam spać, bo już 22 godziny jestem na nogach

Tylko "przydały"? :> A jak poszło? :>

[Erin]

Cześć Słonka!
No właśnie, jak poszło na wystawie?
Bianka, nie bądź taka tajemnicza, bo nas tu skręci

[Bianka 4]

Poszło super, to była nasza czwarta wystawa w życiu. Pierwsze trzy zakończyły się tytułem championa, a na tej dostała ocenę Ex1 CACIB, czyli pierwszy krok do interchampiona . Była bardzo dzielna.

[Erin]

Super!

[smarti]

Witam, czy mogę zamieścić tu kilka zdjęć Morisa (dawniej Brata vel Brada)??? W końcu On tez wiele zawdzięcza Iwonce

Nareszcie!!
ile już razy miałam do Ciebie napisać z prośbą o zdjęcia Moriska... ..tylko ciagle czasu brak

a Morisek to najslodszy miziak świata-serio-żaden,nawet najbardziej miziasty z moich kiciów potem nie był tak miziasty jak Morisek-Cudowny,Wspaniały i Piekny Morisek!!

on na sam widok człowieka wchodzącego do pokoju już zaczyna udeptywać powietrze jak żołnierz kompanii honorowej..to megamiziak




Bianka-najserdeczniejsze gratulacje!!!

[CatAngel]

Witam wszystkich w tak piękną niedzielę