Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-część 14.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 26, 2011 18:24 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

MariaD pisze:
Amika6 pisze:Od kilku dni nie mogę się doprosić o zamknięcie własnego wątku (nikt w nim się nie odzywa i ja też nie zamierzam tam pisać).

Napisz pw do jakiegokolwiek moderatora lub zmień tytuł wątku na "Proszę o zamknięcie". Jeżeli prośba o zamkniecie jest w treści posta - możesz się nie doczekać. Modzi nie czytują wszystkich wątków. :)
Amika6 pisze:Sama zgłaszałam oczerniające i obrażające mnie posty do moderacji i nic. Zero reakcji, żadnej informacji, nawet takiej "na odczep się " (że np. nie mam racji albo przesadzam), a kłamliwe informacje dalej sobie wiszą na forum.

Polecam lekturę Regulaminu:
1. Użytkownik Forum miau.pl, zwanego dalej Forum, publikuje swoje komentarze i opinie wyłącznie na własną odpowiedzialność. Administracja Forum nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treści zamieszczane przez uczestników na łamach Forum.
faq.php#f0r0


Tylko dodam króciutko,zgłoszenia do moderatora/admina jakiegokolwiek forum,powinny być kierowane drogą mailowa :wink:


Inny problem to jak znaleźć odpowiedni adres mail.
Legnica
 

Post » Sob lut 26, 2011 19:40 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Poprawię sama siebie.-Innego-problemu jednak nie ma.
Wiadomość mailowa można wysłać poprzez profil użytkownika.
Legnica
 

Post » Sob lut 26, 2011 19:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mrr pisze:
sky_fifi pisze:
Czy któraś napisze zwykłe, ludzkie "przepraszam" za swoje zachowanie?


A czy Ty zamierzasz przeprosić za zaglądanie jednej z forumowiczek pod kołdrę?
BTW, Twój post, o którym piszę, został zgłoszony do moderacji.
Poszukaj więc może najpierw belki we własnym oku.



Jeżeli piszesz o anulka111, to nie pod kołdrę, tylko do głowy.
Każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii na publicznym forum, prawda?

Cieszę się, że mój post został zauważony. Po to go napisałam.
Nie zaśmiecaj wątku mirka_t dyskusjami o anulka111 - ona ma własny wątek i Twój post tam powinien się znaleźć.

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Sob lut 26, 2011 20:07 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Nie doczekałam się odpowiedzi Jek na moje pytanie o obecny stan zdrowia Pusi, Lordy i Śliwki. Zrozumiałabym pojawienie się Jek gdyby ze zdrowiem, którejś z nich były problemy.
Jeśli jednak kotki są przebadane i zdrowe to poniższe zdania
Jek pisze:Czy znane są już wyniki sekcji? Nie pamiętam kiedy kicia trafiła do ciebie i nie wiem czy adoptowane od ciebie koty nie są zagrożone (żeby nikt nie pomyślał że przyłączam się do nagonki)....

jak najbardziej miały za cel kontynuowanie nagonki. W innym wypadku Jek ponoć nie grzesząca inteligencją weszłaby w pierwszy post wątku i w linkach do starych wątków odszukała dat przybycia do mnie wszystkich kotek. Nie raczyła nawet sprawdzić o której kotce i jakiej sekcji mowa.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 26, 2011 20:19 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Jek pytała o badani Twoich kotów
pochwalisz się?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 26, 2011 20:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-część 14.

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 26, 2011 21:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

graszka-gn: post przeniesiony z części 15
Mirko nie zdążyłam w poprzednim watku odpowiedzieć - koty są zdrowe i obecnie w dobrej formie. Gdyby było inaczej, byłabyś drugą osobą - po wetce - którą bym informowała. CoolCaty może chyba potwierdzić jak potrafię być upierdliwa gdy jakiś adoptuś zaczyna mi chorować :twisted: i muszę zdobyć informacje na temat jego przeszłości. Co do nagonki - po raz kolejny stwierdzam że masz chyba jakąś paranoję co do mojej osoby. Kolejny raz oskarżasz mnie o pojawienie się w takim a nie innym momencie. A co do przeglądania twoich wątków - chyba jednak nie dociera do ciebie że ktoś może mieć inne obowiązki niż siedzenie wiele godzin przed kompem. Ty ich nie masz?

I jeszcze jedno - ja odpowiedziałam na twoje pytania. Doczekam się twojej odpowiedzi na moje?

Legnica - naprawdę poczytaj sobie czym tak naprawdę jest stalking. Co do Twojego zdania na mój temat - masz prawo je mieć. Szkoda że wyrabiasz je sobie na podstawie jednostronnych informacji. Ale to już nie mój problem....na szczęście. Kiedyś moja fachowość Ci nie przeszkadzała.

magaaa - czy to etyczne rozpowszechniać informacje poufne? Nie stać cię na nic więcej? szkoda.... :twisted: Opisz jeszcze moje meble, podaj adres i rysopis, datę urodzenia....
Albo namów Mirkę do opublikowania moich danych personalnych z umów adopcyjnych. To byłyby działania na twoim poziomie, czyż nie?

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 88 gości