Carlito szuka nerkowego puebla. Proszę ZAMKNĄĆ wątek...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 19, 2011 0:31 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Szalony Kot pisze:Jestem, czytam i zastanawiam się jak długo można się kręcić w koło.
Zakładam w takim razie.
Będę cytować każdego, kto według mnie powiedział coś istotnego, mam nadzieję, że nikt pominięty nie poczuje się urażony.


Nie, nie, nie!!! Cos istotnego ma być tu - w Twpim wątku ma być wszystko - to taki podobny wątek do wątku skanowego :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lut 19, 2011 0:32 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Tinka07 pisze:Casico, proszę odseparuj się ode mnie.

Ależ najdroższa Tinko07, ja się przecież o to samo nie mogę doprosić. Odseparuj się ode mnie, moich kotów, ich leczenia i moich wetów.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 19, 2011 0:35 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Szalony Kot pisze:.. zastanawiam się jak długo można się kręcić w koło.
Zakładam w takim razie.



ja mogę aż do mdłości i zawrotów głowy :ryk: przypomniały mi się młode lata i karuzela, wesołe miasteczka.... ech.... :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lut 19, 2011 0:37 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

smarti pisze:wiesz Satyr,mam już dość Twojego przeinaczania faktów i zakładania moich złych intencji..

piszesz od dziś nie zadając sobie nawet trudu aby przeczytać wątek..
czy ja Cię tu w ogóle zapraszałam??

Wyobraź sobie że przeczytałem wątek i jakoś jest on bardzo ciekawy, Carlito już zdrowy, potem nagle wyniki gorsze niż były, ciągle zawala schron łódzki ty jesteś święta, szkoda że wcześnie mówiono żeby zrobić coś, od razu był przypuszczony atak, i nagle carlito w kiepskim stanie.
Nie, ty nie zapraszałaś, ale twoja adwokatka marzenia już tak.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob lut 19, 2011 0:37 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Wiecie co-ja mam wielką prośbę aby z tymi złoślwościami i przeinaczeniami itd.przenieść się na inny wątek który, jak chcecie to sobie załóżcie...i nie będzie to wątek załozony przez Sz.Kota bo nie chcę aby imię Carlitka ktokolwiek wiązał ze złymi emocjami.
Carlitkowi taka atmosfera na pewno nie służy.


Jesli będe potrzebowała czyjejs rady, to wiem już kto ile ma w głowie w sprawach nerkowych a przy tym potrafi się wypowiedzieć w sposób kulturalny i na pewno do tej osoby się zwrócę o pomoc i porade .
Wszystkim innym klakierom,złośliwcom i chcącym się tu wyzłośliwiać i załatwiająć swoje własne porachunki uprzejmie dziękuje za obecność na moim watku i nie zachęcam do powrotu.

Tu jest miejsce tylko na miłe dyskusje w pozytywnej atmosferze lub na konstruktywne dyskusje osób czytających ze zrozumieniem.
Nic nie wnoszące szarpanie się nie jest potrzebne ani mnie ani moim kotom.

DT Smarti życzy wszystkim Kolorowych Snów :D .
Ostatnio edytowano Sob lut 19, 2011 0:40 przez smarti, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Sob lut 19, 2011 0:38 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Marzenia11 pisze:ja mogę aż do mdłości i zawrotów głowy :ryk: przypomniały mi się młode lata i karuzela, wesołe miasteczka.... ech.... :ryk: :ryk: :ryk:

Sądząc po poziomie infantylizmu Twoich wypowiedzi nic Ci się przypominać nie musiało. Mam nadzieję, że nie masz więcej niż 16 lat, bo gdybyś miała, to by było niepokojące :|
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 19, 2011 0:39 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Satyr77 pisze:Nie, ty nie zapraszałaś, ale twoja adwokatka marzenia już tak.


no właśnie - wiedziałam, ze mogę na Ciebie liczyć w biciu rekordu :D
mam nadzieję, ze jeszcze coś dosmarujesz i zaczniemy już wkrótce 60tą stronę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

i niezaleznie od tego co sobie myslisz cały czas jestem Wam wdzięczna za danie szansy na super życie dla Silvia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lut 19, 2011 0:39 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Marzenia11 pisze:PcimOlkii - byc moze masz rację. Ale czy za każdym razem, kiedy kreatynina jest 2,2 automatycznie to oznacza, że kot ma pnn i nalezy od razu zrobić mu komplet szczegółowych badań diagnostycznych i pobrać mocz na posiew?

Dokładnie - za każdym razem kiedy kreatynina jest > 1.6 automatycznie to oznacza, że nalezy od razu zrobić mu komplet szczegółowych badań diagnostycznych. W zależności od tych badań ewentualnie posiew. To jest należyte postępowanie w takim przypadku.
A to jest uzasadnienie powyższego.

Obrazek

smarti pisze:Pcimolki-mieszasz sytuacje i informacje.
Wet o którym mówisz nie dostał "kota nerkowego" co już wyjaśniłam.
Wet który teraz prowadzi kota-(od USG już kota nerkowego) zlecił wszystkie wymieniane przez Ciebie badania.
.....


Aha. Mieszam. Kot nie nerkowy.
:arrow:
smarti pisze:może spiszę jeszcze wyniki które mam z 11.01:
WBC 14.9 (6.0-17.0)
RBC 4.02 (5.40-7.80)
HGB 5.9 (13.0-19.0)
HCT 18.0 (37.0-54.0)
PLT >900 (160-430)
MCV 45 (64-72)
MCH 14.7 (22.0-27.0)
MCHC 32.8 (34.0-36.0)RDW 17.0 (14.0-17.0)MPV 10.4 (6.7-11.1)

%LYM 38.4% (0.0-99.0) #LYM 5.7 (1.2-3.2)
%MON 6.2% (0.0-99.0) #MON 0.9 (0.3-0.8)
%GRA 55.4% (0.0-99.0) #GRA 8.3 (1.2-6.8)

i teraz niewyrażnie napisane:
ALT 27.1
ABT 32.2
Mocz 289
KRT 2.84
cukier 69.5
Ostatnio edytowano Sob lut 19, 2011 0:50 przez PcimOlki, łącznie edytowano 1 raz

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 19, 2011 0:40 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

casica pisze:
Marzenia11 pisze:ja mogę aż do mdłości i zawrotów głowy :ryk: przypomniały mi się młode lata i karuzela, wesołe miasteczka.... ech.... :ryk: :ryk: :ryk:

Sądząc po poziomie infantylizmu Twoich wypowiedzi nic Ci się przypominać nie musiało. Mam nadzieję, że nie masz więcej niż 16 lat, bo gdybyś miała, to by było niepokojące :|



Masz pełne podstawy do bycia niespokojną - ba - powinnaś zyć w nieustannym i silnym lęku!!!!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lut 19, 2011 0:41 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

PcimOlki - i rozumiem, że mając po raz pierwszy kontakt z pnn od razu o tym wiedziałeś i tak postępowałeś?
Ostatnio edytowano Sob lut 19, 2011 0:44 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lut 19, 2011 0:44 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Marzenia11 pisze:PcimOlki - i rozumiem, że mając po raz pierwszy kontakt z pnn od razu o tym wiedziałeś i tak postępowałeś?

Ale przecież Ty miałaś kontakt z pnn, pisałaś nawet o tym :wink:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 19, 2011 0:44 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

casica pisze:
Marzenia11 pisze:PcimOlki - i rozumiem, że mając po raz pierwszy kontakt z pnn od razu o tym wiedziałeś i tak postępowałeś?

Ale przecież Ty miałaś kontakt z pnn, pisałaś nawet o tym :wink:


No i co z tego?

edit: dlatego widząc co sie dzieje powiedziałam smarti, że może warto jednak zrobić badania krwi kontrolne wczesniej.

Poza tym moja Mała dwa lata temu miała kreatyninę 2,2. Dopiero od kilku miesięcy wiem, jak to jest niebezpieczne. Wtedy wet zalecił kroplowki i żadnych więcej badań. Teraz na jesieni robiłam jej komplet - krew, morfo, profile, jonogram, mocz - wyniki są idealne. NIe ma pnn.
Dla mnie nie jest to automatycznie pnn. Choc jednocześnie, będąc już przewrażliwioną na tym punkcie , jak tylko ktoras z moich kotek w przyszłości będzie miała podwyższoną kreatyninę natychmiast jej zrobię komleksowe badania.
Ostatnio edytowano Sob lut 19, 2011 0:47 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lut 19, 2011 0:47 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Marzenia11 pisze:
Satyr77 pisze:Nie, ty nie zapraszałaś, ale twoja adwokatka marzenia już tak.


no właśnie - wiedziałam, ze mogę na Ciebie liczyć w biciu rekordu :D
mam nadzieję, ze jeszcze coś dosmarujesz i zaczniemy już wkrótce 60tą stronę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

i niezaleznie od tego co sobie myslisz cały czas jestem Wam wdzięczna za danie szansy na super życie dla Silvia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


a tu się zgodzę.

mam tylko nadzieje że nikt Was nie zdaży zmieszać z błotem przy byle potknięciu- bo zdaje sie że na szczęscie,Silvio jest na to zbyt zdrów aby potkniecie mogło nastapic..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Sob lut 19, 2011 0:51 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Marzenia11 pisze:
casica pisze:
Marzenia11 pisze:PcimOlki - i rozumiem, że mając po raz pierwszy kontakt z pnn od razu o tym wiedziałeś i tak postępowałeś?

Ale przecież Ty miałaś kontakt z pnn, pisałaś nawet o tym :wink:


No i co z tego?

edit: dlatego widząc co sie dzieje powiedziałam smarti, że może warto jednak zrobić badania krwi kontrolne wczesniej.

Poza tym moja Mała dwa lata temu miała kreatyninę 2,2. Dopiero od kilku miesięcy wiem, jak to jest niebezpieczne. Wtedy wet zalecił kroplowki i żadnych więcej badań. Teraz na jesieni robiłam jej komplet - krew, morfo, profile, jonogram, mocz - wyniki są idealne. NIe ma pnn.
Dla mnie nie jest to automatycznie pnn. Choc jednocześnie, będąc już przewrażliwioną na tym punkcie , jak tylko ktoras z moich kotek w przyszłości będzie miała podwyższoną kreatyninę natychmiast jej zrobię komleksowe badania.

Od dwóch miesięcy - czyli znacznie dłużej niż Carlito przebywa u smarti.
A zamiast obrażać się na moje uwagi w pierwszej części watku można się było przynajmniej skonsultować z innym wetem.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 19, 2011 0:51 Re: DT Smarti 2- CARLITKO-bardzo ładnie reaguje na leczenie.

Smarti, przyznam, że nie mogię połapać w kolejności postępowania etc., ale z moich doświadczeń z poprzednim kotem nerkowym wynika conieco, co może być dla Ciebie ważne.

1. wyniki z 11. stycznia 16-go są całkiem aktualne. Krwi nie można pobierać ot tak sobie z dowolną częstotliwością i w dowolnej objętości. Zwłaszcza od kota odwodnionego i z anemią. Igła to nie kranik do źródełka bez dna. Organizm musi nadrobić stratę krwi, a to trochę trwa. Tak więc wyniki miałaś aktualne.

2. pobieranie krwi i wkłucia wenflonu są jak najbardziej możliwe bez golenia łapki, ale do tego trzeba być doświadczonym, delikatnym i pełnym wyczucia wetem. Znam takich kilku. Radzą sobie bez golenia, radzą sobie z obsługą przednich i tylnych łapek - jestem im bardzo za to wdzięczna.

3. Kilka kroplówek to za mało. kot nerkowy musi być nawadniany systematycznie - czytaj praktycznie ciągle. Przerwa dwu-trzytygodniowa jak w banku skończy się nagłym pogorszeniem wyników (krea z 2,x do 4,x a nawet 8,x; mocznik ze 150 do wartości nawet powyżej 400, zwłaszcza przy toczącym się gdzies w tle procesie zapalnym). Karma nerkowa nie wystarczy!!! Jeśli kot nie będzie nawadniany gwałtowny kryzys (utrata apetytu, osłabienie, apatia) mogą pojawić się w ciągu doby - jednego dnia kot wygląda i zachowuje się względnie dobrze, drugiego jest totalnie zmarniały.
Tak, jestem tego ABSOLUTNIE pewna.

4. przeszczep nerki to nie wymiana części zamiennych. Pytanie: co potem? A "potem" to jest życie na środkach obniżających odporność, żeby nie doszło do odrzucenia przeszczepu. Jakikolwiek stan zapalny = poważne problemy, które zapewne skończą sie śmiercią zwierzaka.

Edit stylistyczny
Ostatnio edytowano Sob lut 19, 2011 1:33 przez ana, łącznie edytowano 1 raz
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24794
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości