Za samochodem biegły trzy pieski.
Dzisiaj rano pojechałyśmy tam z najdzieją, że może jednak są czyjeś. Niestety siedzą pod lasem i czekają na swojego pana który to tak okrutnie je potraktował porzucając na środku drogi.
Prawdopodobnie wszystkie trzy to suczki. Bardzo młode, z pysiów wyglądają na szczeniaki. Garną się do ludzi jak cholera. Są zabiedzone, tak chude, że widać żebra przez sierść. Dwie podchodzą, skaczą, cieszą się na widok człowieka, jedna boi się i ucieka - cała czarna, lekko puchata, ale i tak chuda.
Tym co podchodzą zrobiłyśmy zdjęcia.
najmniejsza sunia





suczka w typie bokserki




razem podczas jedzonka

Niestety trzecia sunia bała się podejść. Zrobiłyśmy więc im prowizoryczną budkę z beczki, Tusinka przygotowała ciepłe jedzonko jeszcze i odjechałyśmy.
Budka

I teraz prosimy o domki dla nich. Na dworzu sobie nie poradzą, potrzebują kochających ludzi. Sunia w stylu bokserki idealna będzie na podwórko - uwielbia biegać i będzie najszczęśliwsza na przestrzeni.
Jasne maleństwo widać, że bardzo delikatne powinna być przy człowieku.
Czarną musimy jeszcze poznać.
PILNIE PROSIMY O POMOC DLA NICH