co jest kocurkowi? Pomocy?!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 26, 2011 9:59 co jest kocurkowi? Pomocy?!

Witajcie,

Kocurek 12 miesięcy mieszka w domu, ale wychodzi stale na dwór. Niestety nie szczepiony.
Kilka dni temu zniknął na 36 godzin (w tym noc i - 12 stopni !!).
Wrócił, od tamtej pory nie je, prawie nie pije. Zabraliśmy go do weta.
Badania krwi wykazały silnie obniżoną odporność, miał białe dziąsła, 41 stopni gorączki, chropowate szmery w oskrzelach.
Wstępne testy na kocią białaczkę, posocznicę wyszły ujemne; nie był odwodniony.
Dostał zastrzyki (seria rozłożona na trzy dni, sprawdzę po południu co to były za leki i dopiszę). Po powrocie do domu od weterynarza trzy razy wymiotował (właściwie śliną biedactwo, bo nie je to nie ma czym).
Wczoraj była druga wizyta- dostał podskórne nawadnianie (podobne do kroplówki, ale to nie jest kroplówka), temperatura dobra, po powrocie do domu trochę napił się wody.
Ale znowu wymiotował trzy razy.
Idę dzisiaj trzeci raz. Pewnie dostanie tym razem kroplówkę. Bardzo się martwię,że zdechnie.

Ma ktoś jakiś pomysł co robić? To może być robaczyca, ale żeby stwierdzić, to trzeba zanieść kał do badania- jak mam to zrobić, skoro nie ma kału?! Może to też być podtrucie, mógł zjeść jakąś trutkę, ale co wtedy zrobić; jak to stwierdzić?
Nikt nie wie gdzie się podziewał.


KAsia
Pozdrawiam
Kasia

Smilla82

Avatar użytkownika
 
Posty: 56
Od: Sob lut 20, 2010 17:33
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 26, 2011 10:00 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Gratuluję genialnego pomysłu wypuszczania nieszczepionego kota.
A zdychają to źli ludzie.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob lut 26, 2011 10:22 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Idź do weterynarza może z Weci Polecani, to może być poważne. Wylecz kota, zaszczep i zastanów się, czy na pewno go wypuszczać ... szczególnie zimą ...
Ostatnio edytowano Sob lut 26, 2011 11:03 przez alix76, łącznie edytowano 1 raz

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob lut 26, 2011 10:45 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

za Twój genialny pomysł płaci kot.
zrób mu badania na FIV i FELV.wiesz co to za choroby?
jeśli Twój kot je wcześniej złapał,to każda choroba może go teraz posłać za Tęczowy Most.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 26, 2011 10:55 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Przy tych wymiotach to ja bym chyba zrobiła badania z rozmazem ręcznym, czy jakiejś szkodliwej substancji nie polizał i test na parwo, skoro nieszczepiony i miał tak wysoką gorączkę.
Weterynarz obejrzał kotu gardło?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob lut 26, 2011 11:16 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

My nie mówimy, że kot zdycha.

U nas koty umierają...

Test na PP z kału.
Testy FIV/FelV
najszczesliwsza
 

Post » Sob lut 26, 2011 15:37 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Koszmaria pisze:za Twój genialny pomysł płaci kot.
zrób mu badania na FIV i FELV.wiesz co to za choroby?
jeśli Twój kot je wcześniej złapał,to każda choroba może go teraz posłać za Tęczowy Most.

Moim zdaniem trochę za ostro. Może Smilla82 nie miała wiedzy, ze trzeba kota zaszczepić, zanim go wypuści.

Edit Smilla82 to w końcu wychodzi czy nie?
viewtopic.php?f=1&t=122736&p=6934891#p6934891
Ostatnio edytowano Sob lut 26, 2011 15:42 przez 1969ak, łącznie edytowano 1 raz
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lut 26, 2011 15:39 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

trzymam kciuki za to,żeby kot wyzdrowiał :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 26, 2011 15:51 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Testy na FIV i FeLv przeprowadzone w ten chwili mogą wyjść negatywne bo jeżeli kicia zaraziła się w czasie tej wycieczki to badania teraz wychodzą w tzw okienku - czyli wirus w organizmie jest ale nie ma jeszcze przeciwcial które są sprawdzane przy przeprowadzaniu testów.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob lut 26, 2011 16:00 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Kot nie powinien nie jeść, to niebezpieczne. Oprócz testu na panleukopenię zrobiłabym badania krwi, morfologia z biochemią.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob lut 26, 2011 16:15 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Irlandzka Myszka pisze:Testy na FIV i FeLv przeprowadzone w ten chwili mogą wyjść negatywne bo jeżeli kicia zaraziła się w czasie tej wycieczki to badania teraz wychodzą w tzw okienku - czyli wirus w organizmie jest ale nie ma jeszcze przeciwcial które są sprawdzane przy przeprowadzaniu testów.


myślę że kot wychodzący jakiś czas miał szansę zarazić się wcześniej niż te 6tyg[dobrze mówię?]
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 26, 2011 17:19 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Koszmaria pisze:
Irlandzka Myszka pisze:Testy na FIV i FeLv przeprowadzone w ten chwili mogą wyjść negatywne bo jeżeli kicia zaraziła się w czasie tej wycieczki to badania teraz wychodzą w tzw okienku - czyli wirus w organizmie jest ale nie ma jeszcze przeciwcial które są sprawdzane przy przeprowadzaniu testów.


myślę że kot wychodzący jakiś czas miał szansę zarazić się wcześniej niż te 6tyg[dobrze mówię?]


Mógł ale nie musiał. Tym bardziej, że dopiero teraz nastąpiło załamanie jego stanu zdrowia - a to jest typowe zaraz po zarażeniu.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Nie lut 27, 2011 18:54 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Jowita pisze:Gratuluję genialnego pomysłu wypuszczania nieszczepionego kota.
A zdychają to źli ludzie.


Zachowaj dla siebie tego typu komentarze.
Wydaje mi się, że celem tego forum jest wzajemna pomoc i wymiana informacji.
Pozdrawiam
Kasia

Smilla82

Avatar użytkownika
 
Posty: 56
Od: Sob lut 20, 2010 17:33
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 27, 2011 19:01 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Koszmaria pisze:za Twój genialny pomysł płaci kot.
zrób mu badania na FIV i FELV.wiesz co to za choroby?
jeśli Twój kot je wcześniej złapał,to każda choroba może go teraz posłać za Tęczowy Most.



To nie jest mój kot dla Waszej informacji i czekam na sensowne rady, a nie pouczenia, które i tak nie mają już w tym momencie znaczenia.
Pozdrawiam
Kasia

Smilla82

Avatar użytkownika
 
Posty: 56
Od: Sob lut 20, 2010 17:33
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 27, 2011 19:03 Re: co jest kocurkowi? Pomocy?!

Myszka.xww pisze:Przy tych wymiotach to ja bym chyba zrobiła badania z rozmazem ręcznym, czy jakiejś szkodliwej substancji nie polizał i test na parwo, skoro nieszczepiony i miał tak wysoką gorączkę.
Weterynarz obejrzał kotu gardło?


Mam info, ze kot od wczoraj zaczął jeść!:)) Zdrowieje!

Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kasia

Smilla82

Avatar użytkownika
 
Posty: 56
Od: Sob lut 20, 2010 17:33
Lokalizacja: Katowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jackthecat i 155 gości