Nie używa jednej łapki ... dobry specjalista poszukiwany!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 25, 2011 21:51 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

super, bardzo Ci dziękuję!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro sty 26, 2011 14:03 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Dr Nick Trout: "Powiedz gdzie cię boli" str 161-171
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Pt sty 28, 2011 12:00 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Nie czytałam calego wątku bo brak czasu ale może to choroba stawów?Mój najmłodszy tak miał,było nawet tak,że mało ruszał się i nie wspinał.Jak zaczęłam podawać krople z kolagenem to teraz zdarza mu sie nawet poszaleć na drapkach i meblach.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt sty 28, 2011 12:27 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

na logikę: reumatyzm? się nie śmiać- ludzie takie same stawy i kości mają jak koty. co mi się nasunęło jak przeczytałam że miał kiedyś tą łapkę postrzeloną- ja miałam połamany bark i po jakimś czasie jak mi go przemroziło/przewiało to rwało jak jasna cholera, potem przechodziło

kolejne: jakaś cieśń? jak u człowieka np. łokciowa? w sensie zwężenie między kościami uciska na nerw i łapa drętwieje? to są sprawy przeciążeniowe zwykle, może gdzieś skoczył, coś sobie nadwyrężył kiedyś.

i jeszcze jedno z własnego podwórka- coś ze stawem? ja mam chondromolację rzepki, czasem za chinskiego boga nie ruszę kolanem (właśnie po spaniu i przygnieceniu nogi), potem przechodzi.

przewlekłe zapalenie ścięgien? opuchlizna może być praktycznie niewidoczna, niewyczuwalna, uaktywnia się draństwo jak reumatyzm, czyli po wilgoci.

kręgosłup i zmiany zwyrodnieniowe też mi leżą w kontekście.

innym torem można badać układ krążenia i serce: jakaś niewydolność krążenia? a skoro łapa była wcześniej uszkodzona to moze być bardziej wrażliwa i np. drętwieć, stąd potem biega na 4rech? u ludzia by zrobili dopplerowskie usg naczyń, nie wiem jak u kota... a czy u kota robi się krew na d-dimery? to takie coś co przy zwężeniu światła naczyń krwionośnych się pojawia w badaniach.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt sty 28, 2011 13:26 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

rematyczne parametry - ok
stan stawów i kośćca na RTG - ok
Mój kot przebywa w cieple mieszkania ...
nowe badania krwi - idealne...
Zero odruchów bólowych w badaniu
Badanie neurologiczne ok, odruchy, czucie itp
Nie odpowiada nawet na tramal - może chodzi szybciej ale też kuleje.
Ani na leki p/zapalne.
Stawiam teraz na problem neurologiczny = cos z nerwem ale tu już potrzebne badanie typu tomografia, a póki co wydatek mnie przerasta, ok 800 zł
Kot zadowolony , rozmruczany, miziasty, skory do gryzienia (a to u niego objaw wesołości)
Stan taki mam od początku grudnia. Nie cofa sie i nie nasila.

a ciekawe co u Pasika?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt sty 28, 2011 13:33 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Pasik różnie - wczoraj normalnie biegał, parę dni wcześniej utykał, a jeden dzień to w ogóle nawet chodzić nie chciał :roll: Wczoraj widziałam, ze skakał po drzewach nawet 8)

Jeszcze musi parę dni poczekać na swoją kolej ...

Poker71, dzięki za sugestie, wszystko każę sprawdzić!
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 28, 2011 13:36 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Avian, jesli coś wyczaisz :-) będę wdzięczna. Ja widzę na 100 % , że kot zachowuje się normalnie - właśnie próbował napaść na Kefira wychodzącego z kuwety. Ulgą jest dla mnie, że nie cierpi ale chcę, by chodził normalnie, bo przecież kręgosłup i kościec sobie niszczy...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt sty 28, 2011 13:42 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Dokładnie - gdybym widziała, ze jednak boli cały czas, nie czekałabym tak długo z badaniami. Ale te pierwsze, najważniejsze zrobiłam, wetka go przemaglowała, więc wiem, że nie boli i nie ma zagrożenia.
Jednak wolałabym, żeby normalnie biegał ... tym bardziej, że jest kotem wolnożyjącym.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro lut 02, 2011 23:49 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Morfeusz wczoraj kulał, dzis nie. Moja mama zwróciła mi uwagę, że może to było przed zmianą pogody.
Dziś padał śnieg.Wczoraj było sucho i w nocy zmieniła sie pogoda.
No i właśnie dziś Morfeusz chodził sztywno, ale w miarę pewnie i nawet napastował Kefira.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lut 03, 2011 3:13 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

dagmara-olga pisze:Morfeusz wczoraj kulał, dzis nie. Moja mama zwróciła mi uwagę, że może to było przed zmianą pogody.
Dziś padał śnieg.Wczoraj było sucho i w nocy zmieniła sie pogoda.
No i właśnie dziś Morfeusz chodził sztywno, ale w miarę pewnie i nawet napastował Kefira.


Może on faktycznie ma reumatyzm - to przecież nie zawsze wyjdzie na zdjęciach Rtg.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob lut 12, 2011 7:36 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Czy coś się wyjaśniło?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lut 12, 2011 22:28 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Na razie trwa łapanka ;)
Nie jest łatwo potwora złapać, on jest dobrym obserwatorem i uczy sie na swoich błędach - dwa razy w ten sam sposób nie da się podejść :twisted:

Łapka wg mnie trochę lepiej - nadal widzę, ze problem jest, ale mniej czasu Pasik potrzebuje na rozchodzenie. Rano wprawdzie wyraźnie utyka, ale już po kilkunastu minutach chodzi normalnie. Zaczęłam przemycać w jedzonku preparat na stawy dla seniorów, nie zaszkodzi, a może choć trochę pomoże.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob lut 12, 2011 22:29 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

ja podaję strzykawką Inflamex.
Też nie zaszkodzi.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lut 26, 2011 8:31 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Udało się złapać kocuraka? 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lut 26, 2011 8:42 Re: Nie używa jednej łapki ... juz brak pomysłów :(

Zła wiadomość jest taka, że znalazłam kociaka i klatka dla Pasika jest zajęta :(
A dobra - że Pasik zdecydowanie lepiej chodzi :D

Dostały teraz kaloryfer olejowy do altany, więc mają ciepło, może to pomogło?
A może preparat na stawy, który dostaje?
W każdym razie jest lepiej - choć i tak nie ominie go dokładna diagnostyka, jak tylko będę miała go jak zabrać do siebie.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google Adsense [Bot], KotSib, puszatek i 46 gości