
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mirka_t pisze:Ej co psujecie zabawę.
mirka_t pisze:Anna57 sugerujesz coś tym pytaniem czy jest to wyłącznie przejaw twojego pędu ku wiedzy?
To szybko się rozmroził.Agn pisze:anna57 pisze:A mnie interesuje inna sprawa.
W jaki sposób zrobiono sekcję zwłok zamrożonego kota?
Po rozmrożeniu.
Amika6 pisze:anna57 pisze:A mnie interesuje inna sprawa.
W jaki sposób zrobiono sekcję zwłok zamrożonego kota?
A skąd wiesz, że był zamrożony?
anna57 pisze:To szybko się rozmroził.Agn pisze:anna57 pisze:A mnie interesuje inna sprawa.
W jaki sposób zrobiono sekcję zwłok zamrożonego kota?
Po rozmrożeniu.
anna57 pisze:mirka_t pisze:Anna57 sugerujesz coś tym pytaniem czy jest to wyłącznie przejaw twojego pędu ku wiedzy?
Też witam serdecznie![]()
Mój pęd do wiedzy powoduje pytanie do Ciebie, napisałaś dziś, że problemem w wykonaniu sekcji jest to, że kot jest zamrożony.
Nie wnikam, gdzie, może w Twojej lodówce, ale to Twoja sprawa.
Pytam tylko, jak to możliwe, że nagle zamrożenie kota w godzinkę nie było problemem w sekcji zwłok.
Agn pisze:anna57 pisze:mirka_t pisze:Anna57 sugerujesz coś tym pytaniem czy jest to wyłącznie przejaw twojego pędu ku wiedzy?
Też witam serdecznie![]()
Mój pęd do wiedzy powoduje pytanie do Ciebie, napisałaś dziś, że problemem w wykonaniu sekcji jest to, że kot jest zamrożony.
Nie wnikam, gdzie, może w Twojej lodówce, ale to Twoja sprawa.
Pytam tylko, jak to możliwe, że nagle zamrożenie kota w godzinkę nie było problemem w sekcji zwłok.
Brawo za dedukcję.
Tylko wnioski nie te.
Najwyraźniej Mirka podjęła decyzję o sekcji znacznie wcześniej, niż się to co niektórym wydaje. Na tyle wcześniej, że zwłoki zdążyły się rozmrozić.
Co do lodówki.
Nie wiem, jak w Poznaniu, ale na Kujawach mróz tęgi, nawet w dzień.
tangerine1 pisze:mirka_t pisze:casica pisze:...
A podstawowym argumentem powinien być fakt, że nie jesteś w stanie wyłapać momentu gdy kot zaczyna chorować.
Poważnie? Wdług ciebie jaki to powinien być moment i jakie masz kwalifikacje, aby ten moment określić.
tez jestem ciekawa
mirka_t pisze:Zrobiło się smutno. Przed chwilą bez problemu dotknęłam Kokę. Nie uciekła w popłochu co mnie zaniepokoiło. Sprawdziłam śluzówki i ma zażółcone. Brzuch wygląda mi FIPowo. Jutro zabiorę ją do weta na USG.
mirka_t pisze:Mpacz78, Koka to dzikuska. Nie wyobrażam sobie zabiaranie jej na kroplówki do weta, bo za każdym razem jest to dla niej ogromny stres. To ją dobije. W domu w grę w chodzą tylko kroplówki podskórne. Sama nie dam rady podłączyć jej dożylnej.
Koka od dawna nie miała nawet kataru i jeszcze 7 lutego musiałam za nią pobiegać żeby zakroplić jej Advocate. Teraz widzę, że schudła.
Agn pisze:Brawo za dedukcję.
Tylko wnioski nie te.
Najwyraźniej Mirka podjęła decyzję o sekcji znacznie wcześniej, niż się to co niektórym wydaje. Na tyle wcześniej, że zwłoki zdążyły się rozmrozić.
casica pisze:A co do kwestii sekcji zwłok Koki i stosowanego przez mirka_t szantażu moralnego, emocjonalnego czy jak go nazwiemy:
Dzisiaj o godz. 12.27mirka_t pisze:Seidhee nie potrafisz podać prostej odpowiedzi, zapłacisz czy nie? To Tobie zależy na sekcji cudzego kota.
O godz. 13.48 deklaracja Zofia&SaszaZofia&Sasza pisze:Ja zapłacę.
O godz. 14.34Zofia&Sasza pisze:Czekam na odpowiedź oraz ewentualnie kwotę i nr konta do wpłaty.
O godz. 15.01mirka_t pisze:ciach
Dane do przelewu znajdziesz w drugim poście tego wątku.
Pokrętne? Tak. Na opisie od weterynarza widnieje godzina 14.
Mirka_t doskonale wiedziała, że sekcja się odbędzie, albo, że już się odbyła.
Tylko jak zwykle sobie pogrywała.
Jak zwykle szkoda, że te gierki odbijają się na kotach.
magaaaa pisze:Koka nie miała brata tylko siostre Kolę wszystkowiedząca dzwonnico.
magaaaa pisze:Anno 57, jak odejdzie któryś z Twoich kotów - życzę Ci z całego serca równie inteligentnych inaczejdywagacji nad jego ciałem jak Twoje teraz.
I jeszcze sobie życzę - żeby Cię to zabolało, skoro teraz nie jesteś w stanie sobie wyobrazić chociaż jak to boli.
mirka_t pisze:Casica a teraz wytłumacz w jaki sposób odbije się na kotach to, że otrzymam zwrót pieniędzy za sekcję, które wyłożyłam z puli adopcji wirtualnych. Zamiast kupić karmę zapłaciłam za sekcję.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Kasiasemba, kasiek1510 i 36 gości