magdajedral pisze:smarti pisze:Madzia,mam nadzieję że nie zrobię Ci za dużo kłopotu prosząc o wstawienie tych pięknych mmsów?![]()
Żaden problem dla mnie, ale mój komp nie odczytuje zdjęć Lunki......
o kurcze ale szkoda,,
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magdajedral pisze:smarti pisze:Madzia,mam nadzieję że nie zrobię Ci za dużo kłopotu prosząc o wstawienie tych pięknych mmsów?![]()
Żaden problem dla mnie, ale mój komp nie odczytuje zdjęć Lunki......
magdajedral pisze:Książę Tito (dla mnie idealnie nadający się kot do reklam)
oraz Księżniczka Buri
Magija - robi aukcje cegiełkowe na rzecz kotów na allegro - patrz: Pelasia, promyś i wiele innych; trzeba ja o nie poprosić.
Sis pisze:Magija - robi aukcje cegiełkowe na rzecz kotów na allegro - patrz: Pelasia, promyś i wiele innych; trzeba ja o nie poprosić.
![]()
a to ciekawe...
Siedzę w Kotylionie i wiem, że są określone procedury wystawiania aukcji allegro cegiełkowych dla kotów spoza podopiecznych Kotyliona. A z tego wpisu rozumiem, ze Magija wystawia allegra jak leci, byle się do niej zwrócić.
Sis pisze:Jak biorę kota na dt i przechodzi pod opiekę innego weta niż ten, który go prowadził, przekazuję wetowi dokumentację leczenia dotychczasowego i od tej pory pełną odpowiedzialność za leczenie przejmuje wet, który kota leczy TERAZ. na odległość nie leczy kota zaden szanujący się lekarza ani lek.wet., mogą tylko sugerować, zalecać, ale nie widzą kota, jak wygląda DZIŚ.
Sis pisze:O Carlito z wpisów Anetki Duszek od początku było wiadomo, że są problemy z nerkami, i w tym kierunku ROZPOCZĘTO leczenie w schronisku.
joshua_ada pisze:smarti pisze:joshua_ada pisze:Miałam słabość do DT smarti, tylko przez to, że miałam słabość do kotów tam przebywających (np. paluszkowego Bąbla). Ale im dalej czytam, tym bardziej mi się oczy otwierają. I w sumie jestem ciekawa, ile z tych tymczasów ma ogłoszenia? Zaraz się pojawi argument "no ale one są chore!".
A to chorych ogłaszać nie wolno? A jak znajdzie się dom, który będzie chciał uratować chorego kota, zapewnić mu opiekę indywidualną, jeździć do weta? Bo pokocha takiego kota jak członka rodziny i taki byt mu zapewni?
Gdyby nie ogłaszać kotów chorych, to jak znajdowałyby domy koty niewidome, bezłapki, cukrzycowe, z białaczką lub FIV?
Sz.Kocie -ogłaszaj migiem Carlita-proszę Cię!!!![]()
![]()
![]()
na pewno chetni bedą się o niego bili,zwłaszcza na tym watku,bo przeciez tak się o niego martwią...
jestem zbieraczką-wiedziałam![]()
![]()
![]()
wiecie co-wyjeżdzam na wakacje od miau.
pa.
A jakie są przeszkody do ogłaszania? Tylko Twoje obawy, że ktoś go nie chce? Czy raczej, że ktoś mógłby Ci go odebrać?
Nie wiem, czy jesteś zbieraczką, ale przejrzystym domem tymczasowym także nie. Dużo szumu informacyjnego, żadnych konkretów, niewielkie doświadczenie w chorobach kotów, z którymi to chorobami koty brałaś do siebie, bo "jakoś to będzie? Nie wiadomo, kto prowadzi koty (Ty, Marzenia11?), nawet nie wiadomo jakie zasady finansowania (no bo może tymczas, a może rezydent, a może jeszcze nie wiem)
Sorry gregory, ale pisząc na forum publicznym, z krytyką także trzeba się mierzyć. Zwłaszcza jak się samemu tworzy klimat ku niej.
O fochach już nie wspomnę, ale to małostkowe na tle sytuacji kotów. Żenada i tyle.
smarti pisze:biorę odwyk od miau a kto wie,może i kwestię tymczasowania trzeba zweryfikować.
Szalony Kot pisze:I do kurki, przecież Smarti nie wzięła na DT ŻADNEGO kota od miesiąca!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 119 gości