Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gibutkowa pisze:
Ma ktoś pryskanego Faliwaya? Odkupię.
I jakby ktoś miał pożyczyć klatkę - jeszcze jedną może się uda upchać w pralni, wprawdzie tam ogrzewania nie ma ale jest całkiem ciepło, w sweterku tam śmigam więc kotom zimno nie będzie. Dobrze by było sterylizować hurtowo zanim się kociaki pojawią a w ten weekend ma się zacząć ocieplenie i już powoli ma iść wiosna (zimno na pewno już nie będzie więc lada moment będą się maluchy pojawiać)
_leśna_ pisze:Ten koci luzak ma złamaną łapę
A właściwie to strasznie zdruzgotaną kość, złamanie przy tym to pikuś.
_leśna_ pisze:Ten koci luzak ma złamaną łapę
A właściwie to strasznie zdruzgotaną kość, złamanie przy tym to pikuś.
mawin pisze:_leśna_ pisze:Ten koci luzak ma złamaną łapę
A właściwie to strasznie zdruzgotaną kość, złamanie przy tym to pikuś.
kiedy będzie miał ją składaną?
jessi74 pisze:mawin pisze:_leśna_ pisze:Ten koci luzak ma złamaną łapę
A właściwie to strasznie zdruzgotaną kość, złamanie przy tym to pikuś.
kiedy będzie miał ją składaną?
wiesz coś leśna?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 38 gości