Rolly & Miszka :)Newsy już NIE łazienkowe :o/ łotry dwa

» Czw sie 05, 2004 20:08

kiedys dostepny byl tez tran, teraz prawie nie do dostania
tez wspanialy srodek na dolegliwosci z ukladem trawiennym (pieknie goil i lagodzil)

» Czw sie 05, 2004 20:42

kupy brak

Zeby bylo dowcipniej - siemienia nie dostałam

Kabaczka ani dyni też

Dostałam tylko gerberka z dynia i lakcid. Już malutkowi dałam. I błagam o kupę

Mop na drzwiach to porażka

» Czw sie 05, 2004 20:48

a to tluste to co to bylo? parafina? oliwa?

» Czw sie 05, 2004 20:51

to tluste i takie wstretne w smaku to wlasnie byl tran

» Czw sie 05, 2004 20:53

zuza pisze:a to tluste to co to bylo? parafina? oliwa?

Parafinka, ale przecież nie moge w niego codziennie parafiny tankować, mimo tego, ze mu ogromnie smakuje :roll:

» Czw sie 05, 2004 20:53

ale ja pytam o tluste co Miszka tak lubil jesc :-)

Bylo o tym w tymw atku wczesniej ;-)

a tran kupilam w aptece wcale nie starsznie dawno... bezsmakowy kupilam, bo owocowe tez byly...

» Czw sie 05, 2004 20:57

wow
u mnie musze sprawdzic
ale ostatnio 3 dni szukalem po aptekach i dopiero znajoma farmaceutka mi dostarczyla

» Czw sie 05, 2004 20:59

Błagam o kuuupeeeee!!!!!! :crying:

Kurde, jak do jutra sie kupa nie zjawi to lece z malutkiem do weta.

A malutek ma w nosie moje zmartwione matczyne serce i rozrabia aż miło

» Czw sie 05, 2004 22:31

Biedne serce matki... :twisted:

Ja swojej daję dość często siemię lniane (płaska łyżeczka mielonego + troszkę gorącej wody,), rozbełtuję to w jej miseczce, do tego przemrożone mięsko ...i wcina...

ostatnio zauwazylam ze jak daję takie coś to raz że nie ma żadnych problemów z żołądkiem, dwa, że się wcale nie zakłacza...
Jakby co, to możesz kapnąć troszkę oliwy na jeszcze lepszy poślizg

Siemię można kupić i w aptece i w sklepie...