Emil,Misza, Majka-ROK razem z MAJKĄ:D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 05, 2004 20:44

to fakt ciezko to opisac, a co dopiero zobaczyc! :oops:

Emila lape obejrzalam, na pierwszy rzut oka wygladalo jak zadrapanie poduszeczki,
a malego rzeczywiscie moglo cos dziabnac, w koncu byl kotem wychodzacym w dodatku obok byla stajnia...

czy ja sie w koncu przestane doszukiwac jakis symptomow u moich kotow??!! bylabym spokojniejsza gdyby maly przszedl do mnie w takim stnie jak Emil: czysciutki, zdrowiutki, nawet robali nie mial, zero nic! wiem ze ludze borykaja sie z powazniejszymi chorubskami u kotkow niz swierzb, ale teraz sie martwie podwojnie bo o dwa kotki

no a poza tym jestem troche panikara :oops:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Czw sie 05, 2004 20:47

Emanko - kazdy od czasu do czasu pozwala sobie spanikowac ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw sie 05, 2004 21:08

no tak tylko ja przez te trzy dni zupelnie zwariowalam i panikuje maksymalnie!!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Czw sie 05, 2004 21:43

Ja miałam kiedyś dwa maluchy ze świerzbem, nic poza uszy im się nie przeniosło. Skoro Mysza :wink: jest leczony to wszystko bedzie dobrze.
Istnieje świerzb na skórze owszem, ale widziałabyś to raczej na pewno.
Ja na maludę wołam Pchełka, bo malutka i skacze jak pchła na czterech łapkach w górę, ale z pchły to się już nie da imienia wykombinować.
Mysza-Misza a Pchełka? :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 06, 2004 7:45

to fakt z Pchelki to nie mam pomyslu co zrobic.... :D no to musi byc Pchelka (w koncu jest rodzaju zenskiego wiec nie ma problemu)


kolejna noc za nami, oczywiscie spalismy ja-mysza, mama-Emil; na poczatku oczywiscie bylo troche placzow, ale potem sie uspokoilo, nad ranem maly przyszedl sie poprzytulac, wlaczyl traktor (bardzo glosny prosto w moje ucho :wink: ),

potem wstalam na chwile z mama nakarmic koty i kolo 6 stwierdzilam ze padam i ide spac jeszcze na chwile, drzwi zostaly otwarte :!: myslalam ze bedzie sajgon, ale Mysza zaraz przyszedl do mnie i ulozyl sie obok na poduszce, a Emil gdzies w pokoju sie polozyl, teraz sie ganiaja, gryza itd, zaraz maly idzie na czyszczenie uszu, a potem zamkne malego w pokoju, bo tylko jak maly jest z daleka Emil daje mi sie dotknac, a przeciez musze go troche popiescic, zwlaszcza ze od tych trzech nocy Emil nie moze mnie rano budzic (dotychczas robil to codziennie :( ) bo u mnie zamkniety jest maly
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pt sie 06, 2004 11:05

udalo mi sie zrobic kilka zdjec

oto moi chlopcy:
http://upload.miau.pl/old/16477.jpg w trakcie malej bitwy
http://upload.miau.pl/old/16478.jpg gdzie ta Mysza wlazla?
http://upload.miau.pl/old/16479.jpg zabawa+obwachiwanko
http://upload.miau.pl/old/16480.jpg przyczajka
http://upload.miau.pl/old/16481.jpg zglodnialem
http://upload.miau.pl/old/16482.jpg Emil w dniu przybycia malego beztroski jeszcze i nieswiadom co za pare godzin nastapi...
http://upload.miau.pl/old/16483.jpg odpoczynek po walce
http://upload.miau.pl/old/16484.jpg sen...
http://upload.miau.pl/old/16485.jpg blogi sen
Ostatnio edytowano Wto sie 17, 2004 22:04 przez emanka, łącznie edytowano 2 razy
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pt sie 06, 2004 11:14

Fajne zestawienie kolorów :) Emil piękny, maluch rozbrajający!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 06, 2004 11:22

bo Emil to arystokracja (no na pol, ciezko uwierzyc ale jego mama jest persem...)

maly to taka pszczolka slodziak i chce ciagle na rece
tylko Emil jest zazdrosny....

oj jeszcze sie bede musiala sporo nauczyc relatywizmu do calej sytuacji w zwiazku z tym
postanowilam ze zabieram mame do kina i zostawiam wszystkie drzwi otwarte - niech sie dzieje wola nieba!!!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pt sie 06, 2004 11:24

A w domu zostaw ukrytą kamerę... :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 06, 2004 11:59

życzę powodzenia - kociaczki prześliczne i pewnie niedługo będziesz sie śmiała z tego czym teraz się martwisz :wink:
Tak przeczytałam sobie wasze dzieje i troszkę się zaczęłam martwić jak to u mnie będzie, bo moja Kicia to księżniczka i na inne kotki syczała (np. w lecznicy) a w niedzielę dostanie siostrzyczkę Łatkę i nie wiem jak to będzie :?
Może pocieszy cię to, że innych to dopiero czeka :wink:
I tym optymistycznym akcentem się żegnam.
Pozdrawiam wraz z Kicią

Kaja

 
Posty: 1346
Od: Nie maja 30, 2004 22:35
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.

Post » Pt sie 06, 2004 12:03

Kaju, nie martw się, pewnie posyczy jeszcze trochę. Zwykle to trwa do tygodnia, potem (na ogół) się układa, naprawdę niewiele jest przypadków, kiedy nie. Tylko szczególnie dopieszczaj rezydentkę, nie zaniedbując oczywiście małej.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 06, 2004 12:22

swietny pomysl!! :D
tylko jak bede ogladac film ciagle gapiac sie w kamere???

hmm
mam jeszcze troche czasu to moze cos wymysle :D

zostawilam przed chwila chlopaki same na pol godzinki na probe, wyszlam z domu (niedaleko - pod klatke :wink: ) wrocilam i...... nic, koty siedzialy w przedpokoju, przywitaly sie (najpierw poglaskalam oczywiscie Emilka zeby zachowac hierarchie) i pobiegly sie walic....

i jeszcze jeden sukces! maly poszedl do kibelka gdzie stoi ogromniasta (bo przez pomylke kupilam taka dla maincoonow) kuwetka i kotek stwierdzil ze jak ma taka ogromna piaskownice to nie bedzie siusial w swojej malutkiej dla dzieci i sie wysikal! a potem poszedl Emil i... zrobil to samo :D
kuwetka i miski jeszcze postoja troszke u mnie ale mysle ze niedlugo przestawie wszystko na swoje miejsce (miski do kuchni pod stol, Emilka miski stoja przy wejsciu do kuchni), a kuwetka mini wyladuje w kibelku, obok Emilowej, jak nie bedzie uzywana to docelowo chce ja usunac i miec jedna kuwetke....

oj oby sie udalo
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pt sie 06, 2004 12:28

To już widać, że idzie dobrze! Dzielny maluch, co on będzie w kuwecie dla osesków sikał :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 06, 2004 12:32

Uda się, co się ma nie udać :-) Widzę, że łapiesz pion psychiczny :-)

U mnie Szlemik był zamykany gdy wychodziliśmy i na noc dla bezpieczeństwa przez pierwsze dni (psy), miał małą kuwetę - ale skorzystał z niej tylko raz, jak już nie mógł wytrzymać - tak to trzymał dzielnie, aż będzie mógł iść do dużej :-)
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Pt sie 06, 2004 12:41

masz racje Bonkretko powoli wracam do normy psychicznej :oops:

maly mnie zaskakuje, jest naprawde odwazny! i od razu wiedzial po co jest kuwetka mimo ze drastycznie mial zmienione to do czego sika (u mnie cats best+, wczesniej zwykly piach)

przed chwila maly znalazl ukochana pileczke Emilka (zwykla ping-pongowa pileczka), pozwolilam sie nia chwile pobawic, potem dalam mysze, bo widze ze Emil patrzy tak na ta pilke, wiec Emil dostal swoja ukochana pileczke i chwilke sie nia pobawil!!! nie to co wczesniej (potrafil ja odbijac godzinami) ale zawsze to cos!! chyba bede musiala kupic zestaw takich pileczek :D


teraz jeszcze chcialam wam pokazac zdjecie mojej ukochanej suni, ktora byla z nami przez 20 lat zanim nastaly koty, byla cudownym, przekochanym i najmadrzejszym psem na swiecie!!!
juz niestety od trzech lat za teczowym mostem, dlugo sie nie moglam otrzasnac po tej stracie, miala na imie Dasza.....
to ona moja najkochansza misienka:
http://upload.miau.pl/old/16511.JPG
Ostatnio edytowano Pon sie 30, 2004 15:18 przez emanka, łącznie edytowano 1 raz
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Hana, nfd i 19 gości